Nie odpala [szarpie] [utrata mocy]

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Picia
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 10 sie 2010, 18:21
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Nie odpala [szarpie] [utrata mocy]

Post autor: Picia »

Witam!

Mam problem z Polo 6N 1.3 95'

Rano mam problemy z odpalaniem, trzeba długo kręcić żeby zapalił.
Wymieniłem kopułke i palec, iskra jest na wszystkich świecach.
Problem pozostał, dodam, że problem jest tylko z rannym zapaleniem.
Miał też tendencje do gaśnięcia po ruszeniu.

Dzisiaj rano znów problem z odpalaniem, ale w końcu ruszyłem. Po przejechaniu 300 m mam skrzyżowanie, gdy chciałem ruszyć zaczęło nim szarpać i zgasł.
Chwila kręcenia i odpalił jednak nie chodził równomiernie. Pochodził chwilę i ruszyłem. Po jakiś 2 km miałem rondo, hamowanie silnikiem i na 4-biegu na jakiś 1600 obrotów jak dałem gazu, żeby jechał zaczęło nim szarpać, zredukowałem na 3 bieg i jechał ok. Na kolejnym rondzie to samo. Następnie zatrzymałem się na przystanku, żeby sprawdzić czy będzie ruszał z 1-biegu żeby znów nie mieć problemu gdzieś na światłach. Ruszył bez probemu, jednak po przejechaniu jakiś 100 m, nagle stracił moc i zgasł, próby odpalenia nie pomogły.

Moje pytanie:

Wymienić cewkę i kable ? czy to może być coś innego ?
Awatar użytkownika
Diego69
Swój
Swój
Posty: 988
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:47
Lokalizacja: LLB

Post autor: Diego69 »

Cewka, miałem to samo tylko że po wjechaniu w kałużę, cewka jest przy podszybiu więc nie trudno o jej zawilgocenie a seryjnie w polo cewka jest otwarta, ja wymieniłem na cewkę z T4 zabudowaną jak niemiecki bunkier i nie mam już z tym problemu. A jak rano nie pali to (przewałkowany masę razy temat) czujnik temperatury cieczy chłodzącej a także sterujący automatycznym ssaniem ;)
Awatar użytkownika
ql89
Początkujący
Początkujący
Posty: 180
Rejestracja: 17 lis 2008, 17:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ql89 »

[quote=""Diego69""]Cewka, miałem to samo tylko że po wjechaniu w kałużę, cewka jest przy podszybiu więc nie trudno o jej zawilgocenie a seryjnie w polo cewka jest otwarta, ja wymieniłem na cewkę z T4 zabudowaną jak niemiecki bunkier i nie mam już z tym problemu. A jak rano nie pali to (przewałkowany masę razy temat) czujnik temperatury cieczy chłodzącej a także sterujący automatycznym ssaniem ;)[/quote]
Tak jak mówi kolega - cewka do wymiany. Również miałem taki sam problem - wymieniłem prawie cały układ zapłonowy a cewka została na sam koniec ( mechanik mówił ze sprawna...). Dopiero jej wymiana pomogła :) wiec zacznij od tego a powinno wszystko wrócić do normy :agree:
s
sholler
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 53
Rejestracja: 02 lis 2009, 13:30

Post autor: sholler »

Jak okaże się że to cewka i będziesz wymieniał to przed tym dokładnie obejrzyj tę nową. Teraz robią takie g.. że są niekture sklejane lub zgrzewane i mają łączenia które szybko popękają. Ja nówkę cewkę zasmarowałem cieniutką warstwą silikonu i jest ok, nic się grzać nie będzie jak walniesz warstwę jak grubość 0,3 kartki papieru a wilgoć zatrzyma na piątkę. pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”