wymiana tarcz i klocków hamulcowych

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

Siemka panowie ja tez musze wymienic tarcze i klocki poniewaz klocek z jednej strony zle dociskal tarczei zrobil sie rant i kicha trzeba wymienic poza tym tarcze juz nie sa takie grube. Dodam tylko ze mam wentylowane z przodu czy to normalka w sdi ? czy moze ktoś cos kombinował ?

znalazlem na necie cos takiego http://hamulcowe.com.pl/pl,product,3972 ... rdoba.html

czy warto to kupic ? i czy roznica w tarczy 34.5 mm i 39 rozni sie zbytnio ?
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

dobra juz sie dowiedzialem ze co sa w linku to sa do combi a do sdi musza miec tarcze 34.5 ale mam jeszcze jedno bardzo wazne pytanie jaki numer maja te sruby co mocuja zacisk sa ona na imbus i mam 2 zapieczone wiec chce odrazu wymienic na nowe. Czy ktos wie jaki maja numer katalogowy ?
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

O ile sie nie myle to te sruby wystepuja w zestawie regeneracyjnym prowadnic. Mialem kiedys 2f coupe kupilem do niej zestaw ATE powerdisc wlasnie nacinane i komplet klockow TRW. Hamowalo to elegancko, ale strasznie brudzilo mi felgi a pozniej nie dalo sie tego domyc. Tak jak wesol, twierdze ze jesli nie jezdzimy "sportowo" to nie ma sensu kupowac tarcz nawiercanych czy nacinanych, tak samo jakis klockow z bardzo gornej polki. "Sportowe" klocki sa przeznaczone do pracy w wyzszych temperaturach, stad nie beda hamowaly dobrze z warunkach zwyklego uzytkowania. Polecam zwykle ATE i do tego klocki nie z najnizszej polki. Chcecie jak najlepiej, przebieracie w producentach. A nie lepiej po prostu isc do sklepu i kupic to co poleci sprzedawca, mam akurat zaufany sklep i kobieta mnie tam zna, bubla mi jeszcze nie sprzedala.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
M
MICHAL
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 356
Rejestracja: 30 maja 2009, 19:24
Lokalizacja: SBI

Post autor: MICHAL »

[quote=""marcin86""]A nie lepiej po prostu isc do sklepu i kupic to co poleci sprzedawca, mam akurat zaufany sklep i kobieta mnie tam zna, bubla mi jeszcze nie sprzedala.
[/quote]
Masz na mysli sklep u pani z ladna corka,naprzeciw Kopernika? :grin:
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Tak, dokladnie o ten mi chodzi. Rabacik juz tam mam wyrobiony, niby 10% ale jest.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

no zestaw kupie ten z linka tylko te sruby jak je dostac...
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

panowie zeby nie zakladac nowego tematu dkoleje sie tutaj moze wie ktos zeby wymienic lozyska w kolach przednich trzeba miec jakies specjalne sciagacze ? dam rade sam to zrobic na podworku ?bede wymianial tarcze i chce przy okazji wymienic lozyska.
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Awatar użytkownika
Black
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 281
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:10
Lokalizacja: 3City

Post autor: Black »

[quote=""suhhar""]panowie zeby nie zakladac nowego tematu dkoleje sie tutaj moze wie ktos zeby wymienic lozyska w kolach przednich trzeba miec jakies specjalne sciagacze ? dam rade sam to zrobic na podworku ?bede wymianial tarcze i chce przy okazji wymienic lozyska.
[/quote]
suhhar Dasz rade sam zdemontować dała zwrotnice. Czyli rozkręcasz co się da: Zaciski, tarcze, drążki kierownicze, amortyzatory, stabilizator (jak masz). Z całą zwrotnicą i nowymi łożyskami idziesz do tokarza. Na prasie wyciska i wciska równo całe łożyska. Możesz to też samemu zrobić wybijając łożyska młotkiem i przecinakiem a później samemu wprasowywać ściągając śruba. Napierdzielisz się jak dziki , a tokarz weźmie od ciebie ok 30-50zł za usługę i 20min roboty. Nie warto samemu robić łożysk.
Dobrze że od razu wymieniasz łożyska przy tarczach bo to prawie ta sama robota :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”