[6n2] Słabe hamulce

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

p
popcorn
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 13 maja 2009, 22:24

[6n2] Słabe hamulce

Post autor: popcorn »

Witam. Mam problem z hamulcami w 00 6N2 1.0, sa po prostu słabe. Na suchej nawierzchni przy mocnym naciśnięciu pedału praktycznie nie da się zblokowac kół. Na mokrej zblokuje się prawy tył, reszta nie. ABSu nie mam. Kilkukrotne naciśnięcie pedału nic nie zmienia. Ręczny ok.
Bębny z tyłu ok, szczęki ok, tarcze trochę zużyte, widoczne wyżłobienia (żadnych drgań przy hamowaniu), klocki ok. Ostatnio odpowietrzyłem wszystkie koła, rezultat: nic się nie zmieniło. Przy odpowietrzaniu zauważyłem jedną dziwną rzecz przy lewym przodzie tak jakby caly czas lecialy jakies mikro bąbelki, prawie niewidoczne i troszke inny dźwięk przy odpowietrzaniu, ale po przepompowaniu pół litra płynu nic się nie zmieniło.

Co może być przyczyną tak słabych hamulców? Układ jest raczej szczelny, przez pół roku nie dolałem ani kropli płynu i nic nie ubyło. Macie jakieś sugestie?

Dzięki i pozdrawiam
Popcorn
Awatar użytkownika
Cooyon
Swój
Swój
Posty: 827
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Cooyon »

Płyn zmianiałeś?
Na zgaszonym silniku wciśnij pedał hamulca i, z tak wciśniętym, odpal silnik - pedał opada?
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...

"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
p
popcorn
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 13 maja 2009, 22:24

Post autor: popcorn »

Płyn zmieniałem i odpowietrzałem układ.
Tak, po wciśnięciu hamulca i odpaleniu silnika pedał opada. Czy oznacza to, że serwo jest sprawne, czy niekoniecznie? Czy są jakieś "domowe" sposoby na sprawdzenie serwa i pompy hamulcowej?
Awatar użytkownika
Cooyon
Swój
Swój
Posty: 827
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Cooyon »

Wygląda, że serwo OK.
Co do domowych sposobów, to nie pomogę niestety.
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...

"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
Awatar użytkownika
Trancer_GTR
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 227
Rejestracja: 11 lis 2008, 17:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Trancer_GTR »

Stawiam na pompę hamulcową, jednak na początek sprawdził bym heble na rolkach, będziesz miał pogląd na siły hamowania.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
rolek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 226
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:22
Lokalizacja: FG & FMI

Post autor: rolek »

Zmień tarcze i klocki. Jeżeli wszystko inne jest ok, to nie pozostaje nic innego,

Polecam nacinane tarcze Zimmermanna + EBC Green Stuff
Obrazek
Awatar użytkownika
Cooyon
Swój
Swój
Posty: 827
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Cooyon »

Ale przecież pisze, że są ok :>
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...

"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
p
popcorn
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 13 maja 2009, 22:24

Post autor: popcorn »

Tarcze nie są za dobre, nie tyle cienkie, co nierówno zużyte. Mogę się mylić, ale nie wydaje mi się żeby to była wina tarczy. Kiedyś w Peugeocie 205 zmieniałem tarcze, były bardziej zużyte niż te co mam teraz, a hamulców jak nie było wcześniej tak i po zmianie. Generalnie niewiele to poprawiło skuteczność. To było daaawno i już nie pamiętam o co tam dokładnie chodziło z tymi hamulcami.

Trudno to opisać, ale hamulce są w miare dobre na początku, a przy mocniejszym naciśnięciu tak jakby brakowało ciśnienia. Wydaje mi się że jest dość duży skok jałowy pedału, ale nie wiem jak jest w innych polo. Przy zapalonym silniku jak nacisnę pedał mocno i trzymam przez kilka sekund to nie schodzi głębiej, tak jakby pompa trzymała ciśnienie, ale przy następnym naciśnięciu pedał moge przydusić do oporu (słychać stuknięcie jakbym już dotykał pedałem do podłogi). Nie wiem czy to normalne? Pedał jest dość miękki w zasadzie do samego końca. Przy naciskaniu pedału słychać syk, tak jakbym naciskał pompkę, przy wyłączonym silniku tego niema. Ale to już chyba normalne?

Przypomniała mi się jedna rzecz. Jak go kupiłem to żeby wyłączyć światła stop musiałem pociągnąć pedał do siebie - wtedy pedał odłączał się od serwa (ta kulka którą jest zakończony trzpień serwa wyskakiwała z pedału) i naciskał wyłącznik świateł stop. Trochę to dziwne, bo ten wyłącznik nie ma żadnej regulacji a pedału inaczej zamontować też się nie da. Wyglądało to tak jakby trzpień serwa był za krótki? Jedyne co mogłem zrobić to podgiołęm trochę blache na której trzyma się wyłącznik, żeby w pozycji jałowej nie świecił stop. Wszystko wyglądało na oryginalnie złożone, więc nie wiem jak to możliwe żeby po puszczeniu pedału był on około 1cm od wyłącznika...
j
janek1968
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:52
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: janek1968 »

Jaki masz kolego styl jazdy, miałem przypadek w punto, obecnie polo oczywiście, przegrzane klocki hamulcowe, zrobił się z nich węgiel i objawy były podobne, rozbierz i zobacz część cierną klocków czy widać drobinki mieniące w słońcu, delikatnie sprawdź papierem ściernym (ok 100) na płaskiej powierzchni jeśli się da szlifować i widać mieniące drobinki to klocki ok, wtedy szukaj dalej przy hydraulice.
n
noname
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 221
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:05

Post autor: noname »

Opadający nisko pedał hamulca może być związany z uszkodzonym cylinderkiem przy bębnach. Miałem tak przez jakiś czas, że podczas jazdy czasem pedał hamulca robił się "miękki" a po podpompowaniu 2-3x działał normalnie.
Awatar użytkownika
TOFIK_6n2
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1993
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:05
Lokalizacja: Płock

Post autor: TOFIK_6n2 »

Jakiej firmy sa tarcze i klocki ? Kiedyś mój ojciec w Megance miał bardzo dobre hamulce wymienił tarcze i klocki firmy krzak i auto wogole nie mogło sie zatrzymać (po dotarciu oczywiście). Lipny stop i slaby klocek i już hamulcy nie było. Nie dało sie jeździć. Tak wiec później kupił gładkie tarcze ATE i klocki ATE i auto zaczęło hamować lepiej niż na oryginale ;) Moze problem twój tkwi w tym przypadku ?

Ogólnie w Polo jest tak ze jak nie masz ABSu to hamulcy nie masz :P
Tofolot 6n2 1.4 16V AUA ~120 KM 146 Nm

Moje Polo: http://www.vwpoloklub.pl/forum/viewtopi ... 12&start=0

-Zlot PKP Ślesin 2012 2 miejsce Auto Zlotu
-Zlot PKP Ślesin 2012 1 miejsce najniższe Polo 6n2
-1 Zlot Miłośn
p
popcorn
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 13 maja 2009, 22:24

Post autor: popcorn »

Nie wiem jakiej firmy są tarcze i klocki, bo ich jeszcze nie zmieniałem. Dziwne jest to, że po zmianie płynu i odpowietrzeniu hamulce są jeszcze słabsze niż były. Ponowna próba odpowietrzenia - zero powietrza, zero poprawy. Wcześniej jeżdżąc przez ponad pół roku nic się nie zmieniało, a teraz po 2 tygodniach po zmianie płynu robią się z dnia na dzień coraz słabsze. Teraz przy odpalonym silniku jak nacisnę pedał to za każdym razem do końca (przed zmianą płynu nie było aż tak źle), a stuk dochodzi chyba z pompy, tak jakby to tłoczek dochodził do końca i stawiał opór. Naciśnięcie kilkukrotne nie zmienia nic. Mniej więcej wygląda to tak: naciskam do pewnego momentu (cały czas miękki pedał) -> lekkie stuknięcie -> opór wyginającego się pedału, albo innego metalu ale napewno nie zwiększającego się ciśnienia. Wydaje mi się że opór powinno stawiać ciśnienie, jak jest u was?

Po czym poznać uszkodzenie cylinderka lub zacisku? Ostatnio jak sprawdzałem szczęki to cylinderki były czyste, suche i ruszały się normalnie, po czym jeszcze mogę poznać ewentualne uszkodzenie?

Narazie wykluczam tarcze/klocki/szczęki/bębny bo nie są aż tak złe, a pedał wchodzi za głęboko. Oczywiście mogę się mylić...

Nie wiem dlaczego, ale jakoś cały czas chodzi mi po głowie ta pompa. Narazie brak czasu żeby ją wymienić, albo cokolwiek rozbierać bo za kilka dni wyjezdzam na 2 tygodnie na wakacje :), wiec naprawa się troche odwlecze.

Wielke dzięki wszystkim za dotychczasową pomoc. Mam nadzieje że uda mi się to w końcu naprawić. Na wakacjach muszę się psychicznie przygotować do walki z hamulcami :)

Pozdrawiam
Popcorn
Awatar użytkownika
TOFIK_6n2
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1993
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:05
Lokalizacja: Płock

Post autor: TOFIK_6n2 »

No tak z mojego punktu widzenia to tez na pompę wygląda. Moze tłoczysko przepuszczać .
Tofolot 6n2 1.4 16V AUA ~120 KM 146 Nm

Moje Polo: http://www.vwpoloklub.pl/forum/viewtopi ... 12&start=0

-Zlot PKP Ślesin 2012 2 miejsce Auto Zlotu
-Zlot PKP Ślesin 2012 1 miejsce najniższe Polo 6n2
-1 Zlot Miłośn
Awatar użytkownika
Areck1
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 54
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:34
Lokalizacja: Piaski

Post autor: Areck1 »

[quote=""Cooyon""]Na zgaszonym silniku wciśnij pedał hamulca i, z tak wciśniętym, odpal silnik - pedał opada?[/quote]
u mnie właśnie pedał nie opada i ostatanio są wyczuwalne słabsze hamulce

gdzie to serwo jest? jak jes sprawdzić?
Obrazek
Awatar użytkownika
Cooyon
Swój
Swój
Posty: 827
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Cooyon »

Serwo, to ta puszka pod zbiorniczkiem płynu hamulcowego.
Odepnij przewód od niego do silnika i sparwdź, na włączonym silniku, czy jest tam podciśnienie. Jak jest, to jest prowdopodobne, że wąż jest popękany.
Jak nie, to pewnie serwo do wymiany, ale może da się to jakoś naprawić.

Cooyon.
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...

"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”