napinacz paska 1,9AEF

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
mati1989
Newbie
Newbie
Posty: 15
Rejestracja: 11 gru 2008, 18:41

napinacz paska 1,9AEF

Post autor: mati1989 »

Witam. Bardzo piszczy pasek w mojej polowie i teraz mam pytanie jak to jest zrobione "układ napinania"???
Kupiłem nowa rolke za 140zl nowy pasek "dayco" "1215" i sprężyna pasek naciąga ale tak rolka napinająca moim zdaniem lekko krzywo stoi. Moze mi ktoś powiedzieć czy ten pret co trzyma rolke jest na jakis tulejkach, czy jak to wyglada i czy jest duzo roboty zeby caly ten mechanizm wyciaganac, lub jakoś to przerobic zeby bylo tanio i skutecznie??
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

:-) jest na 2 tulejkach i to sie wyrabia ja dorabialem nowe i ten pret tez nadspawywalem a co do wyciagania to niewiem szwagier wyciagnal cala te polke co to trzyma
s
skowi17
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 03 gru 2008, 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: skowi17 »

Roboty jest dużo. Trzeba wyjąć łapę alternatora która jest pod pompą paliwa. Z góry nic nie widać więc trzeba to niestety zrobić na podnośniku. Ja wymieniłem samo łożysko koła a pręt napawałem. Jest OK. Powodzenia bo trochę się narobisz.
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

powiem jeszcze ze rolka do napinacza kosztuje 200 zl ktos tu chyba zwariowal wzialem rolke wyprasowalem lozysko kupilem nowe 16 zl podobno lepszej jakosci jutro go bede wprasowywal i mam nowa rolke za 16 zl plus robota jak sie uda i moga mi naskoczyc
m
mati1989
Newbie
Newbie
Posty: 15
Rejestracja: 11 gru 2008, 18:41

Post autor: mati1989 »

tzn ja dałem do mechanika bo wymienialem sprzeglo (tez nie taki tani interes) no ale juz tak ciezko chodzilo ze nie moglem wscisnac ;) i przy okazji mowie mowie ze ma wymienic lozysko bo sie odzywa. a on powiedzial ze musiala byc nowa;/ i 140 zl w bloto ale to jeszcze bym przebolal jakos tylko zeby byla cisza z paskem a od tego wlasnie czasu to tak piszczy ze az ludzie sie ogladaja jak stoje w koru ;d czekam na troche wolnego i sam to zrobie bo zadnej fiolozfii to tam nie ma;d no ale tak to jest z mechanikami;p a jaki powinien byc pasek w sensie dlugosci??? bo ja mam 1215 a niby z katalogu wychodzi inaczej;)
b
bogi007
Początkujący
Początkujący
Posty: 93
Rejestracja: 09 kwie 2009, 20:13

Post autor: bogi007 »

witam, ja mam identyczny problem w polo 1.9D tj. pasek tak piszczy ze rano budze wszystkich w okolicy. kiedys jak auto sie zagrzało to przechodziło a teraz piszczy cały czas... byłem u mechanika to powiedział ze nei wie co to moze byc a drugi powiedział ze moze wymianiac poklei co sie da... dodam ze pasek nowy... co to moze piszczec??
m
mati1989
Newbie
Newbie
Posty: 15
Rejestracja: 11 gru 2008, 18:41

Post autor: mati1989 »

ja juz to zrobilem;D a problem wyglada tak ze ten pret jest na 2 tulejkach ktore sa lapie alternatora w ktorej tez sa kanaly wodne i pompa wody... niby sa nowe tulejki i napawany pret ktory wg mnie powinien byc bardzo twardy a moj jest tak miekki ze mozna go wygiac mlotkiem bez problemu;D... tylko ze mi to tak zrobili ze nie dokrecili kolka na pompie od wspomagania i odpadlo mi na trasie wiec juz mam tego wszyskiego dosc... niby pasek teraz nie piszczy ale szczyt moich oczekiwan co do tego tematu to to nie jest ;d
w
wodzu.janovia
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 354
Rejestracja: 14 lis 2008, 10:26
Lokalizacja: Kraków / Mielec / Tarnów

Post autor: wodzu.janovia »

Ja miałem podobnie tylko nie miałem możliwości czekania wiec kupilem inna lape zrobilem (na allegro dostalem oryginalne tulejki) założylem a tą co byla to zalożylem inne tuleki ten drut został nadspawany przetoczony i całośc lezy. Może komuś bedzie jeszcze potrzebne :)
Czerwone jest szybsze ;-)
b
bogi007
Początkujący
Początkujący
Posty: 93
Rejestracja: 09 kwie 2009, 20:13

Post autor: bogi007 »

witam. mogłby ktos podzielic sie info. jakie jest dokładnie lożysko na tym napinaczu? bo chce sie wziasc za to i juz miec te cudo przy sobie zeby potem nie kombinowac. :)
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

a wiec ja kupilem takie 6203-C-2HRSC3 firmy FAG dalem za niego 16 zl i jezdze na nim nic sie niedzieje spokojnie mozesz zakladac niemusi byc tosamo zeby wymiar pasowal te 6203 ale lepiej kupic lepsze
b
bogi007
Początkujący
Początkujący
Posty: 93
Rejestracja: 09 kwie 2009, 20:13

Post autor: bogi007 »

a trudno wymienic te lozysko? bo jak tak patrze na ten napinacz to strasznie mało mijsca tam jest... tj miedzy samym napinaczem a budą auta. moze ze 20mm...czy moze trzeba cos wiecej rozbierac zeby to zdjac.? a idac dalej lozyskami: jakie jest na alternatorze?
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

mi to szwagier zmienial i wchodzil pod auto od spodu odkrecil z gory poduszke od silnika silnik podlewarowal do gory tyle wiem z pol godziny mu to zajelo a lozysko trzeba wypchnac z rolki najlepiej jakas praska i nowe wprasowac co do alternatora to niewiem ale jak planujesz wiecej robic to kalkuluje sie rozbroic przod wtedy masz super dojscie do wszystkiego
b
bogi007
Początkujący
Początkujący
Posty: 93
Rejestracja: 09 kwie 2009, 20:13

Post autor: bogi007 »

no racja. a co do dojscia to mam znajomego z kanałem i zlota raczką :D tylko jak mowie musze wiedziec ejszcze jakie jest to lozysko na alternatorze. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”