Adrian wraz ze swoją mamą we fragmencie swojego apelu piszą:
Z racji tego, że i moje maluchy są podopiecznymi wspomnianej Fundacji postanowiłam nawiązać kontakt z mamą Adriana, by zasięgnąć więcej informacji na temat odmiennej niż finansowa prośby mamy i chłopca.UWAGA
Nie wyrzucaj nakrętki!!!
BO MY prowadzimy ich zbiórkę.
Naszym głównym celem jest zebranie jak największej ilości nakrętek, które potem oddamy do firmy recyklingowej. Ta z kolei wypłaci środki finansowe za skup zakrętek, by zebrane pieniądze przeznaczyć na leczenie i rehabilitację Adriana.
Zbieramy wszystkie plastikowe nakrętki (po sokach, napojach, środkach chemicznych, przemysłowych). Jeśli ktoś chciałby nam pomóc to bardzo Was zapraszam - możecie ogłosić to w Waszych szkołach lub miejscach pracy, lub zamieszkania
Okazuje się, iż akcja nadal trwa.
Moi drodzy wiem, jak trudno prosi się o pomoc, wiem też doskonale jak bardzo boli to, gdy dowiadujemy się, że z Twoim dzieckiem jest "coś nie tak", wiem też, że jako rodzice łapiemy się każdej możliwości, by pomóc swoim pociechom.
Sama jestem w niełatwej sytuacji, jeśli mowa o moich dzieciach, ale mimo to postanowiłam zaangażować się w pomoc Adrianowi.
Ktoś zapyta dlaczego?
Bo po pierwsze wiem jak to jest każdego dnia walczyć o zdrowie swoich pociech, po drugie to przecież nic nie kosztuje, bo naprawdę łatwym sposobem możemy komuś pomóc - czy tak trudno odłożyć kilka nakrętek i przekazać je na słuszny cel? Bo dla nas błaha nakrętka, dla kogoś innego stanowi maleńki krok w drodze do zdrowia...
Dlatego też drodzy Klubowicze i Klubowiczki ogłaszam wielką akcję zbierania plastikowych nakrętek.
Zbieramy ile się da i od kogo się da.
Zbiórka potrwa do 15 lipca 2011 roku. Po tym czasie - dajemy sobie tydzień na wysyłkę zbiorów - do 22 lipca będę czekała na przesyłanie zebranych nakrętek do mnie - adres podam zainteresowanym na pw. Zorganizujcie się na spotach w swoich regionach, zbierzcie nakrętki i prześlijcie jedną paczką.
Można śmiało słać na mój koszt - proszę jednak o info o wysyłce, bym mogła się przygotować na odebranie przesyłek pobraniowych.
Następnie nakrętki zostaną spakowane i przesłane do apelujących.
Wiem, że sporo słyszało się o zbieraniu nakrętek na wózki inwalidzkie i inne cele, jednak osoby, których owe akcje dotyczyły zazwyczaj (nie zawsze) pozostawały dla nas anonimowe, tym razem jest inaczej. Z Adrianem i jego mamą pozostanę w stałym kontakcie - przy bardzo dużym zbiorze - mam zamiar nakrętki przekazać im osobiście.
Zatem Panie i Panowie - proszę sprężmy się i dajmy coś od siebie.
Wszak Nasz Klub to wyjątkowa społeczność, dla której nie liczą się tylko samochody, ale przede wszystkim ludzie.
Informacji na temat sytuacji Adriana, który do 2000 roku był sprawnym i zupełnie zdrowym dzieciakiem (tego wszystkiego w ciągu jednej sekundy pozbawił Go potrącający Go samochód) oraz jego rodziny można zasięgnąć pod adresem fundacyjnym - w apelach podopiecznych http://www.fundacja-sloneczko.pl/page.p ... op&ida=3/N oraz na stronie bloga chłopca http://adrianowakowski.blog.onet.pl
DO DZIEŁA!
Apel - do wykorzystania w czasie zbiórek w miejscach pracy, nauki - w postaci doc do pobrania pod adresem http://antu.pl/apel.doc