Czekam na szczere wypowiedzi na temat mojej polowki
MODEL: VW Polo 86c2f
SILNIK: 1,4D
MOC: 47 KM ->aktualnie pewnie z +/-35 :banghead:
ZAWIESZENIE
-Przod -80: Amortyzatory Weitec'a + sprezyny weitec'a
-Tył -60(juz wiecej :banghead:-wiecej niz z przodu): amorki MTS z regulacja talezyka (sam dol) + sprezyny weitec'a
UKLAD HAMULCOWY: seria
KOLA: Ronal 13" (modelu nie znam) nast. kola w przygotowaniu
- Dezent A 14" szerkowie 7" i 8" :yahoo: NADWOZIE: harlekin :shock:
WNETRZE:
-fotele z Polo GT
-kierownica z polo G40/Genesis
AUDIO
Radio Kenwood KDC-4047UG
-glosniki z przodu oryginalne VW graja przepieknie :vinsent: - poza nimi narazie brak audio :banghead:
!!Zmiany przeprowadzone:
-zlikwidowanie anteny na dachu
-zawieszenie -80/-60 (po wymianie amorkow z tyl jest nizej niz przod)
-zagięte ranty
-auto wymalowane w harlekina (co prawda kolory nie z plaety VW)
-nowe tylne lampy (dymione)
-dzirua po wycieracze w klapie zaslepiona (chwilowo niechlujnie)
-wygluszenie auta
!!Plany
-nizej!! -> przerobienie zawieszenia zeby siedzial nizej lub gwint... - teraz z przodu to juz konieczne :banghead:
-zwiekszenie moce silnika -> swap/albo cos
-obszycie tapicerki
-wymyslic jak zrobic sztywna podsufitke...
-tylne lapmy ang
-jakies konkretniejsze audio
-ciekawa felga (szykuje sie
):!: Teraz kilka fotek:
Tak auto wygladalo gdy je kupilem
Potem zaczela sie wymiana zuzytych czesci zawieszenia - gumy na stabilizatorze, koncowki drazkow kierowniczych...
Zaraz po wymienieniu najwarzniejszych niezbednych do jazy elementow zajalem sie reszta zawieszenia
Znajomy sprzedawal uzywane sprezyny do tej polowki -80/-60 +przednie amorki weitec'a wiec kupilem
Lecz taka "gleba" mnie nie satysfakcjonuje :ała:
I w najblizszym czasie jak odloze troche grosza to bedzie nizej albo wieksze kolo+dystans+amorki zeby twardo bylo... Sie zobaczy...
Po tym wszystkin jakos tak spontanicznie na maske wleciala naklejka Spange BoB'a...
A co lepsze w ten sam dzien dach polecial w zolty kolor coooo
I takim oto sposobem w 1 dzien otrzymalem bardzo ciekawy efekt xD
Naklejka na masce bya okolo tygodnia :banghead:
pozniej zabralem sie za blacharke...
I co ciekawe znalazlem powod cofajacego sie prawego kola...
Powodem byla przecieta, nie peknieta tylko przecieta belka przednia...
Oto auto podczas przygotowan do malowania
malowanie przedniego lewego blotnika i pierwsze przymiarki...
Tu dalsza czesc wybebeszania autka i psikniety podkladem tylni lewy blotnik a prawey w przygotowaniach
Z racji ze poprzedni wlascicel malowal auto sprayem :banghead: nie mialem pomyslu na prawy przedni blotnik bo sie strasznie zwarzyl... wiec zjechalem go do golej blachy i dopiero pomalowalem
Przygotowania zderzaka...
To bylo robione "byle jak" bo i tak mial isc do wymiany, ale po tym jak wszylo to na razie zderzak zostaje, a to tylko podklad (zwykly) xD...
Takim tez oto sposobem byla pomalowana lewa strona autka wyszlo pieknie...
Nie smiejscie sie z warunkow malowania, bo jak na nie to i tak wyszlo lepiej niz lakiernik malowal mi drugie auto...
Mala przymiarka
listwa nad zderzakiem i klapka wlewu tez w kolor blotnikow przednich...
[3,06,2011]
Ja robilismy progi to odrazu zajrzelismy w podloge i okazalo sie ze byla dzirka :banghead: jak to ze znajomym zobaczylem to sie tak zaczelismy zastanawiac jakie to szczescie bylo, ze tam jeszcze nikt nie wpadl...
a tu juz zaspawane
Tak tez poszedl w kolor dach, przednie slupki i podszybie...
nastepnie drzwi...
Ciekawie to wieczorem wygladalo, niestety drzwi sie odkrecily...
Po tym wszystkim przyszedl czas na malowanie drugiej strony
Kumple ktorzy pomagaja prze projekcie przejechali sie do Gliwic po fotele i kanape z GT Style - pol kubly...
Wyczyszczona zostala wykladzina
no i bylo wstepne pasowanie elementow, uzbrajanie drzwi etc. przedni zderzak wisi, bo pospawana belka wygiela sie i zderzak nie chce przypasowac tak jak powinien...
jak tylko bede mial jakies $$ to jade po belke
no i w koncu upragniony efekt koncowy ]:->
w obecnej chwili do pomalowania zostala klapa i tylni zderzak...
ale wylot na miasto musial byc... Ludzie patrzyli sie jakby nie wiem co zobaczyli ]:->
[8,06]
Dzis byly przygotowania do malowania klapy...
Juz chcielismy malowac, ale okazalo sie ze pistole zrobil nam figla i trzeba kupic nowy :banghead: ...
Jutro zaworze tylni zderzak do wstawienia śslizgow
[11,06]
Znalazlem klamke chrom
teraz tylko trzeba znalezc druga
Ruszyly prace nad malowaniem tylniej klapy :yahoo:
Dzis zostal pomalowany srodek :yahoo: a w Poniedzialek maluje z zewnatrz...
takze zamontowalem lampy z wersji GT (dymione) :yahoo:
[13,06]
z samego rana pojechalem i przywiozlem troche czesci
np. nowa decha, troche plastikow itp
nastepnie wzialem sie do rozebrania frontu i przygotowania paska do malowania
Malowanie tylniej klapy z zewnatrz
a takrze zderzaka tylnego
no i co najważniejsze zdobylem ori glosniki VW z Polo Genesis
tak to wygladalo pod koniec dnia prac...
nie mam fotki pomalowanego tego paska przedniego bo jakos mi wylecialo z glowy ;P bedzie jutro
a tu maszyna ktora napedzla pistolet :banghead:
sprezareczka 20l :banghead:
[23,06]
zdjęcie z drogi na zlot 19.06 do Wrocka
i pare fotek po zlocie (jeszcze auto cale)
Tu zdjecie, ktore szczegolnie mi sie podoba
No i gdzieś na miescie spotkalem polo
w nocy jak worcilem ze zlowtu ktos mi przyrysował autko
:banghead: :banghead: :banghead: 
[06,07]
https://picasaweb.google.com/1076873280 ... directlink oto fink do albumu z moimi zdjeciami z eventu, chociaz peniwe wiekszosc juz go widziala
...co do Polo to tak wyglada moje wnetrze
Myśle na tym jak obszyc fotele i jednoczesnie zajmuje sie reszta bajzlu :banghead:
Nowe amortyzatory zamowione i maty wygluszajace (przymitywne) tez zamowione ;] paczka powinna byc w przyszlym tegodniu...
Co do blacharki to nic nie ruszam do 16.07 najpierw jade do mechanika bo podluznica od strony pasazera opadla :shock: :banghead: i trzeba cos z tym zrobic...
Jak sie uporam z podluzniaca to dopiero jade do blacharza z tylnym prawym nadkolem i ogolnym ogarniecie/poprawieniem tego co ja zle zrobilem podczac malowania "pod wiata"
:?...Teraz na pocieszenie kilka fotek - btw chyba wracam do fotografi
[22,07]
prac ciag dlaszy
przyszla paczuszka z nowymi amorkami MTS-a
i oczywiscie odraazu talezyk na sam dol
rozpoczelo sie tez wygluszanie autka...
oczywiscie od rozebrania
na pierwszy ogien poszedl dach
przed
i po 
po dachu przyszedl czas na reszte
i tak narazie stanalem z tym bo znalazlem ale :banghead: przez ktora tez nie pojade na manie...
mianowicie chodzi o pekniety kielich od strony pasazera...
teraz czekam na miejsce w warsztacie zeby mi to zrobili...
pozniej do blacharza na poprawki lakiernicze - pewnie wjada nowe zderzaki tez - jak skoncze to bedzie fajnie, bo zostanie srodek tylko
[size=99px]Ciag dalszy nastąpi już nie długo xD[/size]
zdjecia robione telefonem komorkowym gdyz niedawno ukradli mi aparat cyfrowy :<
[size=99px]Przy projekcie bierz udzial duzo znajomych za co z tego miejsca im dziekuje
[/size]
ogolnie wszystko na +
