plyn hamulcowy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

aha, myślałem że to jakiś płyn :) nie no aż tak się nie zapędzę, myślę że nowy zestaw da już konkretny efekt nawet i bez tych przewodów :)
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

ATE DOT 4 ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
ruwado
Początkujący
Początkujący
Posty: 113
Rejestracja: 01 lip 2011, 22:22
Lokalizacja: mazowieckie (WOT)

Post autor: ruwado »

ragiern ja w polówce żonki (podobnie jak w swojej Octavii) zastosuje zasadę - wymiana płynu hamulcowego co 2 lata. Mimo, iż małżonka zrobi sporo mniej kilometrów.
...pierwsze Polo... nowa przygoda
Awatar użytkownika
ragiern
Swój
Swój
Posty: 901
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:02
Lokalizacja: ostróVWielkopolski

Post autor: ragiern »

[quote=""ruwado""]ragiern ja w polówce żonki (podobnie jak w swojej Octavii) zastosuje zasadę - wymiana płynu hamulcowego co 2 lata. Mimo, iż małżonka zrobi sporo mniej kilometrów.[/quote]
Brawo za słuszne podejście do sprawy!!! :)
MOJE SAMOCHODY:
1. Volkswagen Polo III (2006-2012) --> 20.013 km --> Obrazek
2. Peugeot 207 (2012-2021) --> ponad 66.417 km --> Obrazek
3. Dacia Duster I (2020-...) --> ponad 24.400 km --> Obrazek
a
apq
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 23 mar 2009, 11:56

Post autor: apq »

tak wskrzeszając temat płynu hamulcowego... :bomb:

Planuję wymienić płyn hamulcowy w stylu ala-odsysanie czyli ściągam za pomocą strzykawki płyn ze zbiorniczka wyrównawczego i zalewam nowym, a metodą odpowietrzania spuszczam stary płyn z przewodów z jednoczesnym uzupełnianiem nowego płynu, i moje pytanie: ile sugerujecie upuścić płynu z przodu a ile z tyłu :?:
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

ja bym nie wysysał, tylko tym płynem przepłukał cały układ i wtedy pompujesz, aż płyn nowy będzie leciał krystalicznie czysty i bez bąbelków oczywiście - ja tak zrobiłem i jest gicior, 2 butelki wystaczyły (nawet ze zmianą przewodów, ale to trzeba zablokować pompę pedałem aby nie ciekło cały czas)
a
apq
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 23 mar 2009, 11:56

Post autor: apq »

tzn nie zamierzam wysysać bo nie mam sprzętu - miałem na myśli przelanie układu przy pomocy pompy hamulcowej nie dopuszczając do zapowietrzenia

dzięki
A
Archeo
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 350
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:56
Lokalizacja: Brzezówka/Rzeszów

Post autor: Archeo »

Panowie planuje wymianę płynu hamulcowego. Myślałem ze jest tylko DOT 4 ale w sklepach widzę DOT 5 , DOT5.1, raczej wolałbym nie mieszać i zalać DOT 4 taki jaki był oryginalnie.

Myślałem o ATE TYP 200
http://allegro.pl/ate-plyn-hamulcowy-do ... 50645.html

Ktoś miał ? Jakiś inny poleca ?
Obrazek
G
Grzesiooo
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 31 lip 2016, 15:41

Post autor: Grzesiooo »

(Odkop, nie chciałem zakładać nowego takiego samego tematu)

Witam, jakiś czas temu zmieniałem hamulce z przodu. Dziś zauważyłem, że ilość płynu jest dość sporo ponad max. Przed wymianą był między min/max.
Nie ma żadnych problemu z hamowaniem. Zostawić jak jest, czy odciągnąć strzykawką?
Awatar użytkownika
bazi
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 603
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:05

Post autor: bazi »

ja bym odciągnął, żeby nie wywaliło płynu inną drogą
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”