kurcze ale burza u mnie przelazła tylko zdążyłem wjechać do garażu , trochę sypnęło gradem ale nie za wielkim za to ulewa konkretna aż wlało mi się do środka , w kanale do połowy woda :banghead: :cray:
No i właśnie popijam sobie piwko..... auto umyte w garażu czeka na jutro Jeszcze tylko trzeba się spakować i jutro z rana wyjaaaaazd :banan2: :banan2: :banan2: :banan2: :banan2: