[6n] Rozgrzany na lpg dławi się, na benzynie ok.

[makskey]

Mam taki problem. Moje polo zachowuje się trochę dziwnie (6N, 1,3 ADX) jak jeżdżę na trasie po przejechaniu ok 200- 300 kilometrów na lpg, nagle zaczyna się dusić gdy dodaje gazu, im bardziej otwieram przepustnicę tym gorzej, jak delikatnie gazuje to jakoś idzie, zużycie gazu mocno wtedy rośnie, jak chcę kogoś wyprzedzić to muszę przełączyć na benzynę, na niej idzie normalnie. Jak ostygnie (parę godzin) to wszystko wraca do normy, przejadę np 200 km i problem powraca. Po mieście da się jeździć, na trasie to wkurzające. O co chodzi? Do kogo iść? gazownika? elektryka? mechanika?

[barmaz91]

gazownika moim zdaniem trzeba przeczyscic cala instalacje i ja ustawic

[marcin86]

Kiedy wymieniales filtr gazu? Kolega barmaz91 ma racje trzeba odwiedzic gazownika. Co jak co ale przy gazie bym sie sam z tym nie bawil.
[quote=""makskey""]zużycie gazu mocno wtedy rośnie[/quote]. Kiedy Ci rosnie i po czym to stwierdzasz. Ogolnie za duzo Ci go pali czy o co be. Jesli bedziesz mial za duzo gazu w stosunku do powietrza to Ci sie nie zapali, bedzie go jak to mowia "zalewac" wiem ciezko zalac lotnym gazem ale tak mozna powiedziec.

[makskey]

[quote=""marcin86""]. Kiedy Ci rosnie i po czym to stwierdzasz. Ogolnie za duzo Ci go pali czy o co be[/quote] najczęściej na trasy jeżdżę po autostradach a zbiornik mieści 30 l lpg , gdy normalnie bierze 10l przy 120-130 km/h to gdy zaczyna się dławić zaczyna spalać 15 l, oczywiście max wyciąga 100 km/h, filtr gazu rzeczywiście obejrzę, ale jak mówię zaczyna dusić się skokowo po przejechaniu 200-300 km jak się mocno rozgrzeje? nie chodzi tu o brak gazu w zbiorniku, po tankowaniu w trasie też nie chce iść jak trzeba, dopiero jak ostygnie np nazajutrz wszystko wraca do normy

[sebeq]

czas na zmiane filterka :oki: szwagier to samo miał a teraz smiga

[janoelektryk]

Filtr powietrza wymienić i do gazownika na regulacje.

[lukasmx]

Auto szarpie podczas jazdy i jak wciszniesz sprzęgło gaśnie silnik miałem taki problem w golfie 2 na lpg. Na dole podgrzewacza (mixera czy parownika) bo rużne nazwy słyszałem, więc na dole jest dodatkowa śruba. na rozgrzanym i odpalonym silniku odkręć tę śrubę a wycieknie z niego brązowego koloru olej parafinowy ktury się tam odkłada. Gdy olej paraf. się rozgrzewa razem z gazem wciska się w przewody blokując dopływ gazu. Jeżeli tylko szarpie sprawdz przerwe na świecach jak jest około 0,5mm jest okej, jeżeli 1mm więc to jest przyczyną.

[makskey]

[quote=""lukasmx""]Auto szarpie podczas jazdy i jak wciszniesz sprzęgło gaśnie silnik miałem taki problem w golfie 2 na lpg. Na dole podgrzewacza (mixera czy parownika) ....ciach....[/quote] powiem szczerze nie gaśnie po wciśnięciu sprzęgła, po prostu traci moc jałowe obroty trzyma co prawda nierówno ale nie gaśnie, na razie zmieniłem filterek zobaczymy co będzie się działo. Z rozkręcaniem parownika poczekam, ale przemyślę to.

[lukasmx]

Pamiętaj o sprawdzeniu przerwy na świecach. Gaz ma wyrzszą temperatyre spalania co powoduje odchylenie się elektrod świecy przez co iskra jest słabsza.

[marcin86]

jakie odchylanie się elektrod. one po prostu szybciej się wypalają. dlatego zaleca się wymianę świec po nawet już 15-25 tysiącach km.A potem się ludzie dziwią że mają wystrzały na zwykłej instalacji.