Dziwna polityka firmy Volkswagen.
Nie ma funkcji ostrzeżenia o zapaloych światłach gdy silnik jest wyłaczony(a miałem tak w starym clio nawet), światła mijania powinny się automatycznie wyłaczać gdy wyjmiemy kluczyki ze stacyjki(tak to nawet w maluchu było) no nawet i kontrolki zapalonych świateł nie ma.
Dziwi mnie skąd takie "zaniedbanie"?
Może to niemiecka dyscyplina, może nigdy nie zapominają o wyłączeniu świateł?

Ostatnio jakoś ciągle zapominam o wyłaćzeniu świateł, muszę jakis buzzer sobie zainstalowac.