[86c2f] Płyn w zbiorniczku...

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

[86c2f] Płyn w zbiorniczku...

Post autor: jarzabek »

Witam mam taki problem, a mianowicie wymieniłem ostatnio wąż z chłodnicy bo trochę ciekło i nastał mi problem z ukł. chłodzenia. Nalałem płynu odpowietrzyłem wydawało się wszystko ok. Tylko na zagrzanym silniku płynu jest max tak jak powinno ale gdy jest silnik zimny to w zbiorniku jest wydaje mi się dużo mniej płynu poniżej minimum prawie chyba pusty zbiornik bo za bardzo przez niego potem nie widać już. Parę razy już zagrzewałem i odpowietrzałem układ, dolewałem też płynu, dzisiaj znowu patrze a na zagrzanym tak trochę ponad minimum, na zimnym dużo mniej, przy próbie odpowietrzenia znowu nic nie leciało z od powietrznika dość długo jedynie jak pogazowałem dłużej to leciał płyn bez powietrza. Nie wiem dlaczego się tak dzieje bo chyba nie powinno? Dwa razy było też słychać po zgaszeniu auta syczenie z okolic zbiorniczka Dodam, że pompę wody mam bo wymiany bo już dość mocno świszczy. Dlaczego może się tak dziać? do oleju się płyn nie przedostaje ani odwrotnie.
d
dany G40
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 478
Rejestracja: 04 gru 2009, 14:33
Lokalizacja: słupsk

Post autor: dany G40 »

to chyba normalne że pod wpływem wysokiej temperatury płyn zwiększa swoja objętość a gdy ostygnie to zmniejsza ,a co się poza tym dzieje ,grzeje się za mocno zjada płyn ,
j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jarzabek »

Nie, zagrzewa się normalnie, temperaturę ładnie trzyma termostat ok, no było dwa dni temu było płynu na max a dzis trochę mniej oczywiście sprawdzając na zagrzanym ale jak odkręciłem odpowietrznik to nic nie leciało dłuższą chwilę, jak przegazowałem to zaczęło lecieć, nie wiem czy to normalne że tak na zimnym płynu jest dużo mnie niż minimum czy może tak być, a może się niedokładnie odpowietrzył pomimo wielokrotnego odpowietrzania przez tę pompę wody która jest do wymiany nie wiem czy się mam martwić czy nie? :-(
j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jarzabek »

BO jak miałem na zimnym tak około minimum w zbiorniku to na zagrzanym troche ponad max,a jak ulałem trochę to teraz mam na zagrzanym prawie max a na zimnym poniżej minimum i to dużo chyba. To może lepiej na zimnym tak na minimum żeby było nalać a jak się zagrzeje to nie wiem czy się mocno podniesie ponad max i nie będzie to za dużo? nie wiem
Awatar użytkownika
qboslavo
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 290
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: qboslavo »

płynu dolewa się na zimnym i na zimnym musisz mieć zalane przynajmniej do minimum a na ciepłym to Cię zbytnio obchodzić nie powinno chociaż jak silnik się nie przegrzewa to nie powinieneś mieć większych różnic w objętości cieczy.
Obrazek
p
pierburg
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 29 maja 2011, 18:33
Lokalizacja: mazury

Post autor: pierburg »

może to się wydawać oczywiste ale czy nagrzewnica dobrze grzeje? czy była otwarta przy odpowietrzaniu? ja jak odpowietrzałem u siebie to w kabinie ustawiłem na ciepłe powietrze i nie ma bata musi działać.
-tato ten silnik jest zepsuty?
-nie synku...to diesel
l
leszek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 249
Rejestracja: 24 cze 2009, 22:19
Lokalizacja: Krośniewice

Post autor: leszek »

Poziom sprawdzaj na zimnym motorze tak jak Ci piszą i uwierz mi lepiej jak tego płynu jest więcej niż za mało .
Piszesz że przewód chłodnicy Ci pociekł i że syczy gdzieś sprawdź czy na ciepłym zapalonym motorze masz twarde węże jeśli tak to dupa głowica do góry itd.
Obrazek
j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jarzabek »

Nie, węże ok, nagrzewnica grzeje dobrze. Chodzi tylko o to że na zagrzanym jest max, a na zimnym to nie ma prawie nic w wyrównawczym (może jeszcze zapowietrzony układ bo jak dziś sprawdzałem to nie leciało od razu płyn przez odpowietrznik tylko było trzeba poczekać chwilę i przegazować lekko) . Teraz na zimnym nalałem tak między min a max i zobaczę.
j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jarzabek »

Jeszcze mam pytanie czy po zdjęciu tego górnego wężyka w zbiorniku wyrównawczym na zagrzanym silniku ma lecieć płyn? bo mi nie leci tylko lekko powietrze idzie ( wężyk drożny bo sciągałem i sprawdzałem ;) . i płynu w zbiorniczku mam że na zimnym tak pół stanu a na ciepłym max , może troszkę wyżej ale jak dziś odkręciłem odpowietrznik nagrzewnicy na zagrzanym to z początku nie leciało, a potem znowu chwile powietrze i płyn, a już pare razy wcześniej odpowietrzałem. Zagrzewa się normalnie silnik temperaturę fajną trzyma z nawiewu ciepłe powietrze leci jak włączę. Teraz pytanie czy jest co śnie tak czy nie muszę się niczym przejmować? :-(
C
Crazy
Swój
Swój
Posty: 946
Rejestracja: 15 lis 2008, 11:05
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Crazy »

na wolnych obrotach ciśnienie jest tak niskie płynu że ci nic nie poleci. Dodaj gazu i se sprawdzaj. tak samo z nagrzewnicą, odpowietrzasz ją na obrotach!
I przestań męczyć auto przez spuszczanie płynu. Nie przegrzewa się, płyn jest w układzie - ciesz się i śmigaj.
j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jarzabek »

Też tak chyba zrobię ;) i będę kontrolował ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ chłodzenia + klimatyzacja/ogrzewanie”