Kolejny problem z autem.
Wczoraj były silne mrozy, trzeba było jechac, wiec poszedlem odpalic auto.
1. raz - kręci cięzko
2. raz kręci cięzko
3. coraz ciężej
4. jeden obrót i cisza.
Na pych auto odpala bardzo łatwo, chodzi normalnie, wszystko dziala. Aku naładowany do pełna.
Przekręcam kluczyk i kontrolki nawet nie przygasają... Najpierw myslalem że zamarzł ale przed chwila przejechałem 15km (po odpaleniu na pych) nagrzany silnik i dalej to samo
Rozrusznik był regenerowany 25 października 2011. Nie wymieniony pozostał tylko bendiks, bo był praktycznie nowy.
Jakis pomysł ?
Pomocy !!
