[86c2f]Jak myślicie oplaca sie jeszcze instalacja LPG

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
zbiq
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 75
Rejestracja: 15 kwie 2009, 6:52
Lokalizacja: wawa

Post autor: zbiq »

osobiscie uwazam ze gaz jest dobry do zapalniczek, ale moj portfel twierdzi co innego. wiec poczekam do lata i zakladam gaz. mam 30km do pracy w jedna strone, na razie jezdze autobusem (mam DOSC), jak sie pogoda poprawi na dobre to bedzie grany skuter, a od zimy polo. no i wtedy przyda mi sie instalacja LPG.

OT:
jak jezdzilem audi 2.2T, ktory palil 15l na miescie, a zima nawet 21 to wtedy bolalo przy tankowaniu :grin:
audi bylo i bedzie, a polo ma u mnie dozywocie bo sie swinia nie chce zepsuc (kochane bydle).... no i sie zepsul, silnik padl
l
leszek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 249
Rejestracja: 24 cze 2009, 22:19
Lokalizacja: Krośniewice

Post autor: leszek »

Benzyna smaruje gary? O ile wiem to spłukuje film olejowy z gładzi cylindrowych ,i o ile pamiętam to etylina dzięki dodatkowi czteroetylku ołowiu smarowała gniazda zaworowe .
Benzyna ma 95 a LPG 130 oktan ? Przecież liczba oktanowa to odporność na spalanie detonacyjne (stukowe ) im większa wartość tym odporność na spalanie detonacyjne większa czyli .........
Gaz ma wyższą temperaturę spalania i dlatego przy zbyt ubogiej mieszance ma tendencje do wypalania zaworów .
Słyszałem że gaz podrożeje ? Ja słyszałem że w hinduskim raju są wieczne dziewice , a poważnie to słyszałem że według unijnych dyrektyw do 2019 gaz ma kosztować połowę ceny benzyny.
Michał ciągniesz w stronę że autka zagazowane szybciej kończą żywot , czy że smutna nasza sytuacja zmusza nas do jazdy Ronnsonami bo nie nadążam .
Zgadzam się że do auta wartego tauzen srednio opłaci się wtykać instalke za 1200-1700 zeta , można wagena popchnąć i kupić z gazem albo wetknąc używaną butlę byle miała papier i dogadać sie z gaziarzem i można temat w 700 zeta zamknąc i spokojnie jeździć bez oddechu chipsów na plecach .
I wkurza mnie dorabianie ideologii w stylu , rąbie drewno bo lubię i to świetnie wpływa na muskulaturę podczas gdy nie mam grosza przy duszy na węgiel .
Obrazek
Awatar użytkownika
Czasiu
Początkujący
Początkujący
Posty: 183
Rejestracja: 03 sie 2011, 21:36

Post autor: Czasiu »

Ja uważam że do polówek z małym silnikiem się nie opłaca ładować gazu.Niby większa oszczędność kasy na paliwie ale za to zwraca się eksploatacją,silnik ci pochodzi nie tak długo jak sam benzyniak.Układ wydechowy to samo.Swego czasu jak kumpel miał w swojej lagunie lpg to jak ją gazował,to raz jak trzasło z rury to pół wydechu urwało.
Ogólnie nie jestem fanem lpg i nigdy nie byłem,ja używam lpg na co dzień jak herbatę gotuję i to mi wystarcza.Ale dzięki temu chociaż mechanicy mają co zarobić.
Natomiast jak wejdzie euro to i tak podskoczą ceny więc do 2019 będzie benzyna po 5euro a gaz po 3euro jak nie więcej,a zarobki będą wydawać w zł :D
Takie jest moje zdanie
Awatar użytkownika
benekwalker
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 38
Rejestracja: 25 lut 2011, 10:35
Lokalizacja: SILESIA // KATO

Post autor: benekwalker »

zupełnie nie rozumiem spekulantów odradzających instalacje LPG w małych silnikach POLO....... miałem 2 samochody z LPG........
- najpierw wymienie większy Golf III 2.0 GTI włożyłem instalacje tańszą bez listwy ale znajomi gazownicy namówili mnie na coś co sie nazywa BLOS i dzięki temu nie odczuwałem strat mocy............ auta nie oszczędzałem ani w mieście ani na trasie i cały koszt instalacji wrócił mi sie w ciągu roku ok. 19tyś km.......... ( liczyłem to sobie dokładnie ) natracie palił 11-11,5 gazu w mieście potrafił spalić 18.......... ale bez gazu palił 15benzyny bo nie jeździłem przepisowo 50km/h

- wcześniej miałem Trabanta POLO ( przez 6 lat ) kupiłem w kiepskim stanie z silnikiem oryginalnym 1.1 z polo z gazem i tak jeździłem rok......... potem wymieniłem silnik na 1.3 z wartburga........... skrzynie przerobiłem (to inna historia) i zrobiłem naprawe gazu, a dokładnie uszczelki i mebrane w parowniku i filtry........... w sumie bez żadnych więcej napraw
(oprócz skrzyni biegów 3x) nie miałem!!!!!....... trabant palił w mieście 10LPG na trasie minimum 9 ale to przy spokojnej jeździe.................. byłem dostawcą pizzy i zrobiłem tym autem w sumie 92tyś km głównie w mieście i wszystko na LPG........... dla przykładu dodam że wielokrotnie jeździłem tez w trasie katowice-warszawa, katowice-łódź, katowice-sandomierz i na trasach bez problemu jechałem na GAZIE!!!! lewym pasem 140-150 i uważam, że dużo zyskałem na tym że miałem LPG.
.
teraz mam polo 1.3 KAT. wersja genesis i pali mi minimum 9,5benzyny w mieście..... wydaje na paliwo ok. 300pln miesięcznie a mając gaz płaciłbym 140-160............ dla porównania dodam że siostra ma stare mondeo kombi 1.8 z gazem, które pod moją nogą w mieście pali 11 gazu więc KTO NIE WIDZI TEJ OSZCZĘDNOŚCI na lpg??
.
do tych co piszą o niszczeniu gazem silnika.......... zajechałem jako małolat kilka silników benzynowych i jak ktoś nie dba to wszystko zniszczy a jak zba to wiele wytrzyma
.
obecnie poszukuje kogoś kto pomoże mi włożyć instalacje LPG, bo mam w garażu komplet ale nie mam tylko podpięcia do wtrysku i nie wiem jak to podpiąć do elektroniki....... wiem od gazownika że będzie mnie to koszotwać max 250pln, bo nie trzema żadnej drogiej listwy wtryskowej, a ja nie potrzebuje na to papierów
"Stadion Śląski bez tartanu byłby jednym z wielu.......
a tak to zrobimy tu Mistrzostwa Świata"

Obrazek............1.3 GENESIS
Awatar użytkownika
jacek89
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 26 lis 2011, 12:25
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Post autor: jacek89 »

[quote=""Czasiu""]Natomiast jak wejdzie euro to i tak podskoczą ceny więc do 2019 będzie benzyna po 5euro a gaz po 3euro jak nie więcej,a zarobki będą wydawać w zł :D
Takie jest moje zdanie[/quote]

Tym samym potwierdzasz, że nawet w 2019 roku będzie opłacało się założyć LPG do auta ;)
VW Polo 6n 1.4 AEX 1995r Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”