[86c2f] Słabe hamulce - tył

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

[86c2f] Słabe hamulce - tył

Post autor: jarzabek »

Witam mam słabe hamulce z tyłu i pedał hamulca nisko bierze, ponad połową jest w twardy, wymieniłem szczęki na nowę choć stare nie były jeszcze takie złe, ale nic to nie dało, myślałem że samoregulatory źle działają, ale po sprawdzeniu ponownym, bębny zdjąłem bez potrzeby cofania samoregulatorów i z prawej strony samoregulator jest do końca (rozciska szczęki maksymalnie) a z lewej też prawie do końca, czyli regulatory dobrze działają. Bębny hamulcowe mają już rant i na krawędziach są bardziej zużyte niż po środku. Czy to może być ich wina skoro wymieniłem szczęki a hamulec dalej bierze nisko? ile maksymalnie bębny mogą być wytarte? Proszę o odpowiedź.
Awatar użytkownika
Czasiu
Początkujący
Początkujący
Posty: 183
Rejestracja: 03 sie 2011, 21:36

Post autor: Czasiu »

Jak zdejmiesz bęben,tą osłonę przednią to widać wszystkie sprężyny to znajdź tam gdzieś skalę powinno być maksimum i minimum chyba(od tych sprężyn).Jak się bęben zużywa to sprężyny się rozsuwają i jest gorsza jakość hamowania.A u ciebie przypuszczam że tak właśnie się dzieje.
C
Crazy
Swój
Swój
Posty: 946
Rejestracja: 15 lis 2008, 11:05
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Crazy »

bębny (a za razem i łożyska) będą do wymiany.
a jak przód wygląda?
j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jarzabek »

Przód dobrze hamuje bo byłem na przegłądzie parę dni temu. A i ręczny też trzyma słabo. Ale jak samoregulatory już na max rozpierają szczęki tak jak wcześniej pisałem a szczęki nowe to jedynie te bębny do wymiany bo mają już ranty, czy może jeszcze coś innego? i czy po wymianie hamulec powinien wyżej brać?
C
Crazy
Swój
Swój
Posty: 946
Rejestracja: 15 lis 2008, 11:05
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Crazy »

tak, ja po wymianie tarcz bębnów i klocków aż się zdziwiłem pracy hamulca. Bierze momentalnie. Zakładam że napinacze tył są proste, no i tłoczki nie zapieczone.
j
jarzabek
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lut 2011, 15:54
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jarzabek »

No tak, to będę musiał wymienić te bębny i mam nadzieje, że będzie poprawa ;)
Awatar użytkownika
pacak
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:47
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: pacak »

Miałem wieczne problemy z tylnymi hamulcami, nie chcieli mnie puszczać na przeglądach - a to ręczny za słaby, a to słabe albo nierówne hamowanie. Wymieniłem szczęki, cylinderki, linkę ręcznego i nic. Pomogła dopiero wymiana bębnów - teraz ręcznym mogę piszczeć na suchym asfalcie. Przy okazji mechanik wymienił cylinderki na żeliwne, gdyż w aluminiowych po 2 latach nie chciały się odkręcić odpowietrzniki. W książce serwisowej znajdziesz info o maksymalnym wymiarze wewnętrznym bębna, nie są to duże wartości wbrew pozorom.
Awatar użytkownika
radipolon
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 18 mar 2012, 17:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: radipolon »

Witajcie
U mnie na przeglądzie Pan powiedział, że tylne hamulce do zrobienia. Rozebrałem wszystko i okazało się, że z jednego cylinderka tryska płyn hamulcowy przy wciśniętym pedale, leci na 2-3 metry. Nabyłem nowe, ale problem pozostał. Zapytam zatem, co to znaczy, ciekną cylnderki i gdzie ciekną. Na tych tłoczkach, przez gumy czy z tylu na odpowieczniku?
Co ciekawe, po rozparciu szczęk hamulcowych przez cylinderek, szczęki nie wracają. Wszystkie sprężyny są nowe, zastanawiam się czy nie jest przyczyną brak tarcia szczęk na tylnej osłonie hamulca. Jest już trochę przyrdzewiała.
Czy mogę na bok szczęk hamulcowych dać jakiś smar miedzy szczęki a tą osłonę , nie wiem jak ona się nazywa dokładnie ?
Pozdrawiam
d
dany G40
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 478
Rejestracja: 04 gru 2009, 14:33
Lokalizacja: słupsk

Post autor: dany G40 »

To chyba normalne że przy zdjętym bębnie jak depniesz na hamulec to zozsadzi cylinderek,
-sprawdż jak chodzą linki ręcznego,[nie mogą się zacinać]
-wyczyść odtłuść wszystko dokładnie przede wszystkim szczęki [jak cienkie to daj nowe]
-bębny hamulcowe nie powinny mieć większej średnicy wew niż 180mm już 181 słabo hamuje chyba że dorobisz szczęki na zamówienie [grubsze okładziny] nic nie smaruj dobrze odpowietrz w 2osoby ,teraz muszą być hamulce.
Awatar użytkownika
radipolon
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 18 mar 2012, 17:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: radipolon »

Tak masz rację, z rozsadzanymi cylinderkami to dość logiczne.
Założyłem nowe bębny, i szczęki też. Stare miały 20 lat .....
Hamulec wreszczie łapie od razu. Dzieki za info, zaoszczedziłem sporo czasu.

Pozdrawiam
radipolon
W
Wariat91
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 46
Rejestracja: 27 lis 2013, 18:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Wariat91 »

pierwsze co bym sprawdził przewody hamulcowe u mnie dziś zostały wymienione i hamulec to petarda :] :assasin: tez miałem problem ze tył nie hamował a nie był rozbierany od poczęcia samochodu :) jeszcze oryginalne gwoździe miałem z fabryki :( nowe szczeki nowe cylinderki nowy płyn teraz to dęba staje :]
http://zmarsa.pl/Gallery/paku666/201311 ... e_5281.gif
było sobie polo :((( i zginęło pod tirem teraz jest bmw e36
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”