[6n2] olej w filtrach powietrza?? co jest???
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
[6n2] olej w filtrach powietrza?? co jest???
pomozcie bo mnie juz sily witalne opuszczaja. znow rzuca olejem, nie dosc ze cala sciana grodziowa zachlapana to i pokrywa silnika od spodu zalana to i w filtrach powietrza pelno oleju, co sie dzieje??
twist_r
Odma (odpowietrzenie wału skrzyni korbowej) może być przyczyną pojawienia się oleju w filtrze powietrza i na ścianie grodziowej. Tak jak w filtrze powietrza w rozsądnych niewielkich ilościach to norma tak zabrudzenie ściany grodziowej może być spowodowane źle dokręconą lub pękniętą plastikową obudową albo nieszczelny wąż na przykład przy grzałce. Jeżeli nie odma to może być coś znacznie gorszego, najlepiej to porób zdjęcia miejsc gdzie jest najbardziej pobrudzone.
zima mialem czyszczona odme bo zamarzl olej i tez strasznie wyciekal, samochod nie jest mocno eksploatowany, do 25km dziennie(dojazd do pracy). obecnie stoi polo u mechaniora, mam nadzieje ze uda sie to usunac bo mam juz dosc. jutro porobie foto i jakos sie zmowimy to wysle na maila. aha, wezyk ktory powinien isc od dekla zaworow do pokrywy nie jest oryginalny(oryginal ukradli w warsztacie) wiec zalozylem zwykly gumowy, czy to moze miec wplyw?
twist_r
Witam serdecznie, dziś w moim polo zauważyłem następujący problem, podczas przyśpieszania auto zaczyna dziwnie hałasować, jakby pisk, wcześniej miałem coś takiego, gdy obroty sięgały 2 tys. i tylko na chwilę - zauważyłem, że był dziurawy wężyk od zaworu http://img16.allegroimg.pl/photos/orygi ... 3533873017, wtedy go pokleiłem taśmą, bo niestety, ale za kawałek wężyka 70 zł to trochę za dużo.
Sądziłem, że znowu się gdzieś rozszczelnił, bo jego stan jest opłakany (spuchnięty jakby od oleju) - otworzyłem maskę, zdjąłem obudowę górną silnika (w której znajduje się także filtr powietrza) i zauważyłem olej na wężach (na które nie ma szans żeby ciekło z silnika), olej kapał właśnie z obudowy filtra, włożyłem szmatę w otwór i było zaolejone od środka, w wężu który idzie do tego zaworu z góry była maź "kawa z mlekiem" (płyn chłodniczy nie ubywa). Oleju nieco ubyło. Czy to może być problem z odmą? Czy coś poważniejszego?
Auto VW Polo III r. 2000, silnik 1.4 benzyna.
Z góry dziękuje za pomoc.
Sądziłem, że znowu się gdzieś rozszczelnił, bo jego stan jest opłakany (spuchnięty jakby od oleju) - otworzyłem maskę, zdjąłem obudowę górną silnika (w której znajduje się także filtr powietrza) i zauważyłem olej na wężach (na które nie ma szans żeby ciekło z silnika), olej kapał właśnie z obudowy filtra, włożyłem szmatę w otwór i było zaolejone od środka, w wężu który idzie do tego zaworu z góry była maź "kawa z mlekiem" (płyn chłodniczy nie ubywa). Oleju nieco ubyło. Czy to może być problem z odmą? Czy coś poważniejszego?
Auto VW Polo III r. 2000, silnik 1.4 benzyna.
Z góry dziękuje za pomoc.
sprawdź jeszcze sam olej. gdzieś wyczytałem, że paliwo może dostawać sie do oleju i zwiększając swoją objętość wszystko daje górą. brzmi to trochę abstrakcyjnie...
w każdym razie, tak jak poprzednik stawiam na odmę.
co do tego wężyka, to sprawdź go z grubsza, pęknięcia, załamania etc.
Pozdro
nihilus
co do tej kremowej mazi, to sprawdź dokładnie płyn chłodniczy. może głupio powiem ale powąchaj czy nie śmierdzi olejem.
robisz dalekie wypady? czy może jeździsz do pracy 1-2km i dziennie robisz 4-5?
jazda na krótkich odcinkach też może powodować gromadzenie się owej mazi.
zapytam jeszcze w jakim stanie są filtry? wymieniasz na bierząco?
w każdym razie, tak jak poprzednik stawiam na odmę.
co do tego wężyka, to sprawdź go z grubsza, pęknięcia, załamania etc.
Pozdro
nihilus
co do tej kremowej mazi, to sprawdź dokładnie płyn chłodniczy. może głupio powiem ale powąchaj czy nie śmierdzi olejem.
robisz dalekie wypady? czy może jeździsz do pracy 1-2km i dziennie robisz 4-5?
jazda na krótkich odcinkach też może powodować gromadzenie się owej mazi.
zapytam jeszcze w jakim stanie są filtry? wymieniasz na bierząco?
I co by nie było
[quote=""Elders""]sprawdź jeszcze sam olej. gdzieś wyczytałem, że paliwo może dostawać sie do oleju i zwiększając swoją objętość wszystko daje górą. brzmi to trochę abstrakcyjnie...
w każdym razie, tak jak poprzednik stawiam na odmę.
co do tego wężyka, to sprawdź go z grubsza, pęknięcia, załamania etc.
Pozdro
nihilus
co do tej kremowej mazi, to sprawdź dokładnie płyn chłodniczy. może głupio powiem ale powąchaj czy nie śmierdzi olejem.
robisz dalekie wypady? czy może jeździsz do pracy 1-2km i dziennie robisz 4-5?
jazda na krótkich odcinkach też może powodować gromadzenie się owej mazi.
zapytam jeszcze w jakim stanie są filtry? wymieniasz na bierząco?[/quote]
Problem rozwiązany, hałas powodował urwany uchwyt od tłumika gdzieś bliżej silnika i od wibracji tworzył się taki rezonans. Olej w wężach mechanik mówił, że to normalne, czasem odma tak wypluje. Filtry na bieżąco wymieniane, w sierpniu ostatnio. Do pracy mam 12 km w jedną stronę, a płyn chłodniczy jest ok, nie przybywa, nie ubywa.
w każdym razie, tak jak poprzednik stawiam na odmę.
co do tego wężyka, to sprawdź go z grubsza, pęknięcia, załamania etc.
Pozdro
nihilus
co do tej kremowej mazi, to sprawdź dokładnie płyn chłodniczy. może głupio powiem ale powąchaj czy nie śmierdzi olejem.
robisz dalekie wypady? czy może jeździsz do pracy 1-2km i dziennie robisz 4-5?
jazda na krótkich odcinkach też może powodować gromadzenie się owej mazi.
zapytam jeszcze w jakim stanie są filtry? wymieniasz na bierząco?[/quote]
Problem rozwiązany, hałas powodował urwany uchwyt od tłumika gdzieś bliżej silnika i od wibracji tworzył się taki rezonans
. Olej w wężach mechanik mówił, że to normalne, czasem odma tak wypluje. Filtry na bieżąco wymieniane, w sierpniu ostatnio. Do pracy mam 12 km w jedną stronę, a płyn chłodniczy jest ok, nie przybywa, nie ubywa.