EDIT poszedł przewód ciśnieniowy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

a
axit
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 85
Rejestracja: 29 mar 2009, 16:53
Lokalizacja: Stalowa Wola

EDIT poszedł przewód ciśnieniowy

Post autor: axit »

Na razie pokleiliśmy, a co z tego będzie to się zobaczy.
Awatar użytkownika
Cooyon
Swój
Swój
Posty: 827
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Cooyon »

Pytanie - dlaczego strzelił...?
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...

"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

Co to za temat? oczekujesz jakiejś podpowiedzi ? czy tylko nas informujesz.
a
axit
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 85
Rejestracja: 29 mar 2009, 16:53
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post autor: axit »

[quote=""Cooyon""]Pytanie - dlaczego strzelił...?[/quote]

Ze starości i korozji. Na zagięciu 10 cm przed oczkiem. Pokelojony kitem motoryzacyjnym, ale za dużo porów na przewodzie po 20 kilku godzinach i to puściło. Jutro jedzie do firmy zaciskającej przewody do ładowarek.

-- Nie Lip 05, 2009 7:02 am --

[quote=""Dziadek13""]Co to za temat? oczekujesz jakiejś podpowiedzi ? czy tylko nas informujesz.[/quote]

Przed edycją było pytanie. Teraz to już mogę machnąć sprawozdanie - choć też nie warto.

BTW informacyjnie przewód i śruba kosztują w ASO około 700 pln.



EDIT:
niestety nie za bardzo dało się pokleić przewód za pomocą kitu Technicolla :( . Wziąłem przewód udałem się do firmy zajmującej się zaciskaniem przewodów do ładowarek - panowie bardzo szybko i uprzejmie dobrali "oczko" przykręcane drążoną śruba do maglownicy. Następnie wybraliśmy miejsce (zdrowe) ucięcia przewodu - dobrano końcówki pozwalające na połączenie rurki i zaciśniętego gumowego węza (Np firmy RECTUS) skręcane. Przewód zaciśnięto. Zapłaciłem całe 40 pln. Bardzo ładnie dokręciłem oczko z gumowym wężem, skręciłem złączkę, dokręciłem na pompie, zalałem odpowietrzyłem i wiooooooooooo do przodu.

Tak więc jakieś 600 pln zostało w kieszeni.

Fotkę cyknę jak przestanie padać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ kierowniczy”