trochę się ta "środa-czwartek" przeciągnęły ale jest progres

Wypiaskowane i pomalowane Motipem zaciski i jarzma, tylko jeszcze gumki zostało wymienić które leżą i czekają

tak jak już pisałem wcześniej, byłem u Deski na zakupach i jak widać poniżej były to owocne zakupy, drzwi bez korozji z których od razu usunąłem listwy, klapa poliftowa z zaspawanym zamkiem i szeroki tylny zderzak

wszystko w odpowiednim kolorze czyli LP3G.

wczoraj odebrałem karoserię od lakiernika który miał się zająć pogiętym bokiem i mogę powiedzieć że się zbytnio nie postarał ale za jakiś czas będę całego malował więc się nie przejmuję

jak widać akryl do spolerowania jak odpowiednio wyschnie

wczoraj również byłem u kolegi madmax'a i nabyłem zestawik wypoczynkowy Samtschwartz z ciemnymi boczkami, dywanem, parapetami i dodatkowo ciemne ori lampki Hella



dziś już zabrałem się za składanie, wcześniej odkurzyłem pył po szpachli i umyłem wnętrze, z tego względu że robię również swap instalacji elektrycznej na polift to zmieniłem wspornik pedałów z mocowaniem na konsolę przekaźników, jeszcze brakuje uchwytu na drugą stronę ale już jedzie z dojczlandów

, wstępnie rozłożyłem w kabinie cała instalację i w paru miejscach trzeba polutować ale to już chwila, zamontowałem kompa, obudowę i filtr kabinowy, rozebrałem i przesmarowałem mechanizm wycieraczek po czym zamontowałem w aucie, pociągnąłem instalacje komory silnika, zamontowałem serwo, pompę hamulcową, zbiorniczek płynu do spryskiwaczy, zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego, parę plastyków



z dniem dzisiejszym skończył mi się urlop więc prace będą szły trochę mozolnie, jednak zamawiam resztę gratów i konsekwentnie idziemy do przodu, myślę że na początku czerwca Polo wyjedzie o własnych siłach z garażu
