No i znów podobny problem, po raz kolejny musiałem zrzucić głowicę, zostało pospawane gniazdo wtrysku, ponieważ pojawiło się pęknięcie.
Głowicę zdejmowałem już drugi raz, zatem tym razem byłem już spokojniejszy, ustawiłem znaki, zablokowałem, zdjąłem głowicę, zawiozłem do warsztatu, odebrałem, założyłem... no i znów problem, nie odpala :angry2: Początkowo myślałem, że rozjechał się rozrząd, bo znak na wale uciekał mi z wizjera, ustawiłem wszystko od nowa, sprawdziłem 3 razy, wszystko cacy pięknie...ale nadal nie odpala :niewiem:
Poprzednim razem, rozrusznik po prostu kręcił i nic się nie działo, okazało się, że bezpiecznik od świec się upalił. Tym razem to co innego, rozrusznik kręci, silnik tak jakby chciał załapać ale nie odpala. Raz nawet załapał na sekundę po czym zgasł. Świece grzeją, wszystkie wtyczki podłączone...czyżby jednak coś nie tak z rozrządem? :niewiem:
Filmik z próby odpalania:
http://www.youtube.com/watch?v=ONvQn6CI ... e=youtu.be