Zobaczę co taniej uda sie wyrwać i kupię. Auto i tak idzie do żyda, ale nie będę już oszczędzał tych 50zł, a przynajmniej nowy nabywca będzie miał sprzęgło na wieki.
Ja jak wymienialam skrzynie to dalam Sachsa, tak mi doradzil pan ktory prowadzil cala operacje, nie wiem tylko jak to sie cenowo ma, Valeo chyba najtansze
Witam,
wczoraj ugrzęzłem w zaspie i po kilku próbach wyjechania spaliłem sprzęgło (śmierdziało pod maska i ślizgało przy lekkim dodawaniu gazu)
jakoś do domu dojechałem ale osobiście czuje że sprzęgło wystarczy na tyle co dojazd do mechanika. I tu zatem mam do was 2 pytania
czy wymieniać cale sprzęgło czy tylko felerna cześć ?
co warto wymienić gdy już skrzynia biegów jest ściągnięta ? słyszałem że uszczelki ale jak to fachowo w polo nazywa
myślałem o SACHS sprzęgło kpl. nr 3000 158 003 na stronie intercars jest za 387 zeta , warsztaty z mojej okolicy zaopatrują się głownie u nich
[quote=""Opos""]Witam,
wczoraj ugrzęzłem w zaspie i po kilku próbach wyjechania spaliłem sprzęgło (śmierdziało pod maska i ślizgało przy lekkim dodawaniu gazu)
jakoś do domu dojechałem ale osobiście czuje że sprzęgło wystarczy na tyle co dojazd do mechanika. I tu zatem mam do was 2 pytania
czy wymieniać cale sprzęgło czy tylko felerna cześć ?
co warto wymienić gdy już skrzynia biegów jest ściągnięta ? słyszałem że uszczelki ale jak to fachowo w polo nazywa
myślałem o SACHS sprzęgło kpl. nr 3000 158 003 na stronie intercars jest za 387 zeta , warsztaty z mojej okolicy zaopatrują się głownie u nich[/quote]
ja jestem zdania żeby wymienić całe, pewnie od wyjechania z fabryki nikt tam nie zaglądał, przy zdjętej skrzyni warto wymienić uszczelniacze półosi, wybieraka i uzupełnić braki oleju. Jak najbardziej SACHS będzie odpowiedni, ja bym nie szukał czego innego.
Oryginalne robi luk i sachs, więc takich bym szukał. Na pewno tarcza docisk i łożysko, ewentualnie dźwignia jeżeli jest wytarta. Reszty bym ie ruszał, szkoda kasy. uszczelniacze półosi wymienisz bez demontażu skrzyni. Jeżeli jesteś nadgorliwy to ewentualnie simmering wału korboewgo, ale okaże się że rowek na wale jest wytarty i będziesz się dalej zastanawiał czy wału nie regenerować. Ja bym więcej nie ruszał jeżeli nie ma potrzeby.