Ja słyszę takie głuche tarcie podczas pierwszego czy dwóch pierwszych hamowań po nocy w garażu. Jak zostawiam auto w garażu to nie zaciągam ręcznego, zostawiam na biegu. Następnego dnia 1-2 hamowania słychać wyraźnie, ale jak przyhamuje troszkę gwałtowniej to wraca wszystko do normy.
Nie wiem czy mi się to tylko wydaje, ale jak zaparkuję auto, zaciągając ręczny, to nie słychać takiego "głuchego tarcia".
I efekt ten odczuwam tylko w tylnych hamulcach. Wersja highline, tarcze.
[quote=""psiaja""]Tak rozprawiamy o hamulcach, więc może któryś Kolega mnie uświadomi, przy ilu km jest zalecana wymiana klocków? Mam 36kkm i ost słyszę jakieś głuche tarcie klocków i jakby mniejszą siłę hamownia..[/quote]
Klocki i tarcze wymienia się jak się skończą.
Możesz przez felgę ocenić stan żużycie (ilość pozostałej okładziny na klocku). Jak ma ok 5 mm to możemy powoli szukać nowego zestawu.
Nie wiem dokładnie ile minimalnie mogą mieć ale pewnie ze 3 mm.
Czy tarcza podlega wymianie przy klockach decyduje jej stan i grubość. Zazwyczaj maksymalne zużycie da tarczy wentylowanej to 2 mm.
Ogólnie raczej szkoda roboty.
Potrzebujesz zacisków i jarzm
Tarcz
Klocków
linki ręcznego
Tarcza potwicznax2
inne przewody na belce (elastyczny i sztywny)
piasta i czop raczej (podkreślam raczej) raczej mogą zostać
Ogólnie koło 1000 zł za miks części nowych i używanych oraz robocizny trzeba policzyć.
- przewody hamulcowe około 60 zł w zamiennikach
- tarcza kotwiczna 40x2 w oryginale
- tarcze hamulcowe koło 200 zł
- klocki dobre koło 100
- linki ręcznego zamiennik koło 60-100zł
- zaciski używane koło 200-300 zł pewnie z jarzmami.
Kolego! Kupiłem tylną oś kompletną z hamulcami tarczowymi na allegro za 450 zł .Były ucięte wężyki hamulcowe. Ale pasowały od mojej osi. wymieniłem z kolegą i jest ok. Jeszcze została mi porządna oś z bębnami do opylenia.
Cześc. Jestem nowy wiec prosze o konkretne informacje bo jestem zielony.
Mam polo 6r 2010r. 1.6 75 km. I jestem na wymianie tarcz i klockow. Bylem u mechanika i polecil mi zimmermana i texstara.
Czy polecacie te firmy? Czytalem na forum ze ATE albo BREMBO sa dobre ale o nich nic nie slyszalem.
Mam do wydania 500 zl na tarcze i 200 zl na klocki. Mam fabrycznie nawiercane tarcze.
Ja niestety mam duży problem z hamulcami. Pare razy już mi się z nich dymiło (fakt, bardzo agresywna jazda) ale jestem na tyle rozczarowany, że zastanawiam się nad większą tarczą lub swapem hamulców. Totalnie nie jestem obeznany w temacie, czy ktoś z Was miał może do czynienia już z czymś takim? W lecie jeżdżę na 16" ale za to zima 15".
Czy spotkał się ktoś z piszczeniem hamulcy przy hamowaniu ,w nówce sztuce?Macie jakis sprawdzony sposób na ten pisk.Podjechałem do serwisu,wyczyscili mi układ ale piszczenie nie znikneło,przejechałem juz 500km i ciągle to samo,każde światła jak by pociąg na peron wjeżdzał .
[quote=""deha1""]Czy spotkał się ktoś z piszczeniem hamulcy przy hamowaniu ,w nówce sztuce?Macie jakis sprawdzony sposób na ten pisk.Podjechałem do serwisu,wyczyscili mi układ ale piszczenie nie znikneło,przejechałem juz 500km i ciągle to samo,każde światła jak by pociąg na peron wjeżdzał .[/quote]
Ja mam to samo od 10000 km w Polo z 2014 r. Odbyłem jazdę z serwisantem. Stwierdził, że to słyszalność pisków i chrobotania wynikają z gorszego wyciszenia auta. Później stwierdził, że teraz z innych materiałów robią klocki, bez azbestu, i to też może być przyczyna. Wszystko niby wyczyścili a odgłosy te same. To jest jakiś nonsens. Pisałem do importera w Poznaniu. Stwierdzili, że skoro serwis nie widzi problemu to oni nic nie mogą. Ciekawe ile jest takich aut w PL. Piszcie. Doradźcie jak to rozwiązać.