https://www.youtube.com/watch?v=65-_9omcogY
Witam,
mam problem z polówką 6n2 tak jak na filmie...
Codziennie przy pierwszym odpalaniu silnik po kilku sekundach zaczyna falować
Jeżeli nie wcisnę gazu to po chwili zgaśnie...jak lekko przy gazuje to problem znika...
Przy codziennej eksploatacji wygląda to tak że jak od razu startuje i przejadę 100 metrów to zaczyna lekko szarpać ale starczy wtedy przy gazować i problem znika...
Potem problem zauważalny jest dopiero następnego dnia...
Dziękuję za wszelkie sugestie
Pozdrawiam :piwo:
Maciek
[6n2] Silnik faluje tylko chwile po starcie
Moderator: Global Moderator
-
AAnonymous
sugeruje podpiąć kompa i sprawdzić błędy
Mi to wygląda na problem z automatycznym ssaniem
A ja bym sugerował przeczyścić i zaadaprować przepustnicę. Falowanie obrotów w 99% jest spowodowane zabrudzoną przepustnicą. I na kompie tego nie zobaczysz 
[quote=""JuStIcE""]A ja bym sugerował przeczyścić i zaadaprować przepustnicę. Falowanie obrotów w 99% jest spowodowane zabrudzoną przepustnicą. I na kompie tego nie zobaczysz [/quote]
+1 :vinsent:
[/quote]+1 :vinsent:
[quote=""JuStIcE""]A ja bym sugerował przeczyścić i zaadaprować przepustnicę. Falowanie obrotów w 99% jest spowodowane zabrudzoną przepustnicą. I na kompie tego nie zobaczysz [/quote]
+2
W najgorszym wypadku zmiana przepustnicy bo tutaj samo przeczyszczenie może już nie pomóc.
[/quote]+2
W najgorszym wypadku zmiana przepustnicy bo tutaj samo przeczyszczenie może już nie pomóc.
Zrozumiałem że problem falowania jest tylko na zimnym silniku, ale jak jest cały czas to tak jak koledzy piszą, czyszczenie przepustnicy albo sonda lambda któraś.
[quote=""Gonti""]sonda lambda któraś.[/quote]
Nie wiem kolego, czy wiesz, za co odpowiada sonda lambda... Bo ewidentnie nie ma nic wspólnego z falowaniem obrotów
Nie wiem kolego, czy wiesz, za co odpowiada sonda lambda... Bo ewidentnie nie ma nic wspólnego z falowaniem obrotów
[quote=""JuStIcE""][quote=""Gonti""]sonda lambda któraś.[/quote]
Nie wiem kolego, czy wiesz, za co odpowiada sonda lambda... Bo ewidentnie nie ma nic wspólnego z falowaniem obrotów[/quote]
Jeżeli zaobserwujemy takie objawy jak spadek mocy, nierówna praca silni k a (falowanie obrotów) oraz wzrost zużycia paliwa. To możemy podejrzewać uszkodzenie sondy lambda.
U mnie falowaly obroty 1800-2300 rmp, wymienilem sonde, bo nie dzialala, falowanie prawie ustalo, wystarczylo zaplon ustawic. Teraz trzyma obroty jak.nalezy. Podejrzewalem przepustnice, ale jak widac nie zawsze jest to.jej wina:) s
Sorka za 2x, wina tel;/
Nie wiem kolego, czy wiesz, za co odpowiada sonda lambda... Bo ewidentnie nie ma nic wspólnego z falowaniem obrotów
[/quote]Jeżeli zaobserwujemy takie objawy jak spadek mocy, nierówna praca silni k a (falowanie obrotów) oraz wzrost zużycia paliwa. To możemy podejrzewać uszkodzenie sondy lambda.
U mnie falowaly obroty 1800-2300 rmp, wymienilem sonde, bo nie dzialala, falowanie prawie ustalo, wystarczylo zaplon ustawic. Teraz trzyma obroty jak.nalezy. Podejrzewalem przepustnice, ale jak widac nie zawsze jest to.jej wina:) s
Sorka za 2x, wina tel;/
Ostatnio zmieniony 21 paź 2014, 10:10 przez Byakku, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""JuStIcE""][quote=""Gonti""]sonda lambda któraś.[/quote]
Nie wiem kolego, czy wiesz, za co odpowiada sonda lambda... Bo ewidentnie nie ma nic wspólnego z falowaniem obrotów[/quote]
Jeżeli zaobserwujemy takie objawy jak spadek mocy, nierówna praca silni k a (falowanie obrotów) oraz wzrost zużycia paliwa. To możemy podejrzewać uszkodzenie sondy lambda.
U mnie falowaly obroty 1800-2300 rmp, wymienilem sonde, bo nie dzialala, falowanie prawie ustalo, wystarczylo zaplon ustawic. Teraz trzyma obroty jak.nalezy. Podejrzewalem przepustnice, ale jak widac nie zawsze jest to.jej wina:)
Nie wiem kolego, czy wiesz, za co odpowiada sonda lambda... Bo ewidentnie nie ma nic wspólnego z falowaniem obrotów
[/quote]Jeżeli zaobserwujemy takie objawy jak spadek mocy, nierówna praca silni k a (falowanie obrotów) oraz wzrost zużycia paliwa. To możemy podejrzewać uszkodzenie sondy lambda.
U mnie falowaly obroty 1800-2300 rmp, wymienilem sonde, bo nie dzialala, falowanie prawie ustalo, wystarczylo zaplon ustawic. Teraz trzyma obroty jak.nalezy. Podejrzewalem przepustnice, ale jak widac nie zawsze jest to.jej wina:)
[quote=""JuStIcE""]Nie wiem kolego, czy wiesz, za co odpowiada sonda lambda... Bo ewidentnie nie ma nic wspólnego z falowaniem obrotów[/quote]
Widzę duże braki u kolegi. Z tego co ja wiem sonda lambda odpowiada za odpowiednie dozowanie mieszanki paliwa z powietrzem, zamontowana w układzie wydechowym mierzy poziom tlenu w spalinach. Niekontrolowanie tej czynności prowadzi do podawania za dużej ilości powietrza lub za małej, i tu właśnie pojawia się falowanie czyt. nierównomierne spalanie ze względu na złą mieszankę paliwa z powietrzem.
Widzę duże braki u kolegi. Z tego co ja wiem sonda lambda odpowiada za odpowiednie dozowanie mieszanki paliwa z powietrzem, zamontowana w układzie wydechowym mierzy poziom tlenu w spalinach. Niekontrolowanie tej czynności prowadzi do podawania za dużej ilości powietrza lub za małej, i tu właśnie pojawia się falowanie czyt. nierównomierne spalanie ze względu na złą mieszankę paliwa z powietrzem.
witam,
przyczyn nierównomiernej pracy silnika może być kilka, ale pamiętajmy że użytkownik opisuje usterkę jako powracająca po dłuższym (nocnym) postoju,
co się z tym wiąże? całkowite wystudzenie silnika i płynów eksploatacyjnych.
oczywiście warto sprawdzić i ewentualnie przeczyścić przepustnicę, ale temperatura otoczenia i silnika ma marginalny wpływ na jej działanie, więc w przypadku uszkodzonej przepustnicy problem powinien występować ciągle, niezależnie od temperatury.
Warto również sprawdzić czujnik temperatury płynu chłodzącego i sondę lambdę,temperatura ma duży wpływ na działanie tych elementów.
Po dłuższym postoju słabnie również bateria,aczkolwiek przy sprawnym alternatorze ładowanie uzupełnia braki napięcia w instalacji.
przyczyn nierównomiernej pracy silnika może być kilka, ale pamiętajmy że użytkownik opisuje usterkę jako powracająca po dłuższym (nocnym) postoju,
co się z tym wiąże? całkowite wystudzenie silnika i płynów eksploatacyjnych.
oczywiście warto sprawdzić i ewentualnie przeczyścić przepustnicę, ale temperatura otoczenia i silnika ma marginalny wpływ na jej działanie, więc w przypadku uszkodzonej przepustnicy problem powinien występować ciągle, niezależnie od temperatury.
Warto również sprawdzić czujnik temperatury płynu chłodzącego i sondę lambdę,temperatura ma duży wpływ na działanie tych elementów.
Po dłuższym postoju słabnie również bateria,aczkolwiek przy sprawnym alternatorze ładowanie uzupełnia braki napięcia w instalacji.
[quote=""Gonti""]Z tego co ja wiem sonda lambda odpowiada za odpowiednie dozowanie mieszanki paliwa z powietrzem, zamontowana w układzie wydechowym mierzy poziom tlenu w spalinach[/quote]
Tutaj się zgodzę
[quote=""Gonti""]Niekontrolowanie tej czynności prowadzi do podawania za dużej ilości powietrza lub za małej,[/quote]
A tutaj już nie. Widzisz, gdzieś dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele. Tak się składa, że lambda, a raczej komp po jej wskazaniach, wcale nie reguluje dawki powietrza, tylko PALIWA. Za regulowanie ilości zasysanego powietrza odpowiada tylko i wyłącznie przepustnica.
[quote=""Gonti""]i tu właśnie pojawia się falowanie czyt. nierównomierne spalanie ze względu na złą mieszankę paliwa z powietrzem.[/quote]
Jeżeli lambda jest uszkodzona, wartości jej wskazań są cały cas takie same, a co za tym idzie, podlewanie silnika paliwem nie zmienia się, szczególnie na wolnych obrotach.
[quote=""volt_osg""]oczywiście warto sprawdzić i ewentualnie przeczyścić przepustnicę[/quote]
:piwo: Zawsze warto to zrobić, nawet profilaktycznie raz na jakiś czas.
[quote=""volt_osg""]ale temperatura otoczenia i silnika ma marginalny wpływ na jej działanie,[/quote]
I tak i nie. Na działanie samej przepustnicy owszem, natomiast przy rozruchu na zimnym silniku mamy coś takiego, jak automatyczne ssanie, regulowane przez kompa. Przy zimnym silniku silniczek krokowy utrzymuje przepustnicę bardziej otwartą, co delikatnie zwiększa obroty silnika. Jeżeli silnik osiągnie odpowiednią temperaturę, ssanie się wyłącza.
Tak więc może to być problem z silniczkiem krokowym. Tak czy siak, najpierw sugerowałbym czyszczenie przepustnicy, bo nie kosztuje to prawie nic, a pomóc może znacznie Jeżeli uwalony jest silniczek krokowy, to pomoże tylko wymiana.
Tutaj się zgodzę
[quote=""Gonti""]Niekontrolowanie tej czynności prowadzi do podawania za dużej ilości powietrza lub za małej,[/quote]
A tutaj już nie. Widzisz, gdzieś dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele. Tak się składa, że lambda, a raczej komp po jej wskazaniach, wcale nie reguluje dawki powietrza, tylko PALIWA. Za regulowanie ilości zasysanego powietrza odpowiada tylko i wyłącznie przepustnica.
[quote=""Gonti""]i tu właśnie pojawia się falowanie czyt. nierównomierne spalanie ze względu na złą mieszankę paliwa z powietrzem.[/quote]
Jeżeli lambda jest uszkodzona, wartości jej wskazań są cały cas takie same, a co za tym idzie, podlewanie silnika paliwem nie zmienia się, szczególnie na wolnych obrotach.
[quote=""volt_osg""]oczywiście warto sprawdzić i ewentualnie przeczyścić przepustnicę[/quote]
:piwo: Zawsze warto to zrobić, nawet profilaktycznie raz na jakiś czas.
[quote=""volt_osg""]ale temperatura otoczenia i silnika ma marginalny wpływ na jej działanie,[/quote]
I tak i nie. Na działanie samej przepustnicy owszem, natomiast przy rozruchu na zimnym silniku mamy coś takiego, jak automatyczne ssanie, regulowane przez kompa. Przy zimnym silniku silniczek krokowy utrzymuje przepustnicę bardziej otwartą, co delikatnie zwiększa obroty silnika. Jeżeli silnik osiągnie odpowiednią temperaturę, ssanie się wyłącza.
Tak więc może to być problem z silniczkiem krokowym. Tak czy siak, najpierw sugerowałbym czyszczenie przepustnicy, bo nie kosztuje to prawie nic, a pomóc może znacznie
Jeżeli uwalony jest silniczek krokowy, to pomoże tylko wymiana.