Witam
Mam problem z VW Polo rok 96, 1.4 silnik benzyna
Przejechałem tysiąc km w ciągu ostatnich 2 tygodni i zauważyłem że mi ubyło około 0,5 litra oleju - od tego momentu do wczoraj zrobiłem ok 1,5 tyś km i nic oleju nie ubyło. I nie wiem z czego to ma miejsce, zauważyłem również że są plami oleju na filtrze powietrza i ogólnie na powierzchni silnika tak jakby podczas jazdy "rzucał" olejem do góry ale jak to jest możliwe ?
Sprawdziłem miskę jest ok, ostatnio wymieniałem płyn w chłodnicy i nic nie było widać że jest tam olej, chodź fakt zdarzyło mi się przegrzać troszkę auto tzn zagotowało mi jak go żyłowałem pod górę ( bo jak wyszło już kiedyś miałem mało oleju) po tym auto było u mechanika ( ta w/w wymiana oleju i płynu w chłodnicy) i mówił że nic się nie powinno dziać.
Kolejnym niepokojącym czynnikiem jest to że jak jade pod górę dość dużą ( i trochę żyłuje auto ) to jak mam drugi bieg to jakoś dziwnie mi "wyrczy" nie dzieje sie to zawsze ale od czasu do czasu i jak mówię jak wyjeżdżam pod stromą górę, chodz wczoraj pierwsz raz chwile mi tez tak "wyrczał" na 5 biegu, jak zjeżdzałem z góry, ale chwile po chwili już było wszystko ok, sprawdziłem olej wieczór na rozgrzanym silniku i nic nie ubyło.
Wiecie co może sie dziać? Bo ja nie mam zielonego pojęcia
Z góry dzięki za pomoc
[quote=""lukasz87NS""]Witam
Kolejnym niepokojącym czynnikiem jest to że jak jade pod górę dość dużą ( i trochę żyłuje auto ) to jak mam drugi bieg to jakoś dziwnie mi "wyrczy" nie dzieje sie to zawsze ale od czasu do czasu i jak mówię jak wyjeżdżam pod stromą górę, chodz wczoraj pierwsz raz chwile mi tez tak "wyrczał" na 5 biegu, jak zjeżdzałem z góry, ale chwile po chwili już było wszystko ok, sprawdziłem olej wieczór na rozgrzanym silniku i nic nie ubyło.
Z góry dzięki za pomoc[/quote]
Nie sprawdzisz dokładnie ilości oleju na ciepłym silniku, jeśli chcesz znać dokładny stan to postaw na równej powierzchni i rano sprawdź. Wówczas masz prawdziwą wartość.
[quote=""lukasz87NS""]Witam
Sprawdziłem miskę jest ok, ostatnio wymieniałem płyn w chłodnicy i nic nie było widać że jest tam olej, chodź fakt zdarzyło mi się przegrzać troszkę auto tzn zagotowało mi jak go żyłowałem pod górę ( bo jak wyszło już kiedyś miałem mało oleju) po tym auto było u mechanika ( ta w/w wymiana oleju i płynu w chłodnicy) i mówił że nic się nie powinno dziać.
[/quote]
Co do ubytku oleju, skoro piszesz że go "żyłowałeś" to nie dziw się że sobie tyle oleju wziął.
[quote=""lukasz87NS""]
Przejechałem tysiąc km w ciągu ostatnich 2 tygodni i zauważyłem że mi ubyło około 0,5 litra oleju - od tego momentu do wczoraj zrobiłem ok 1,5 tyś km i nic oleju nie ubyło. I nie wiem z czego to ma miejsce, zauważyłem również że są plami oleju na filtrze powietrza i ogólnie na powierzchni silnika tak jakby podczas jazdy "rzucał" olejem do góry ale jak to jest możliwe ?
[/quote]
Ślady oleju na silniku sugerują jakąś nieszczelność, może uszczelka zaworów, może gdzieś w okolicach rozrządu. Popatrz dobrze gdzie Ci cieknie.
Olej na filtrze powietrza masz z odmy. Olej na silniku pewnie będzie uszczelka pod klawiaturą do wymiany. Chyba, że wyciek masz pod głowicą to wtedy i więcej do rozkręcenia będzie. A olej sprawdzisz tak jak kolega pisze. Wtedy na bagnecie będzie prawidłowy poziom.
stało mi auto ponad tydzień bo byłem na delegacji i sprawdziłem olej i było go tak 2/3 poziomu, to od czego to może zależeć ? bo czasami mi tak dziwnie wyrczy jak go pod górkę żyłuje
[quote=""lukasz87NS""]bo czasami mi tak dziwnie wyrczy jak go pod górkę żyłuje[/quote]
Może to wskazywać na spalanie stukowe, które pojawia się właśnie podczas obciążenia silnika.
Należałoby sprawdzić czujnik spalania stukowego- skanowanie vagiem moze pokazać uszkodzenie.
Czujnik znajduje się na bloku silnika z tyłu
to będę się musiał do mechanika wybrać. I mam mu zasugerować by tego błędu szukał czy jak podepnie pod kompa to mu wszystkie błędy wyskoczą jakie tylko są ?
a jaki jest +/- koszt naprawy takiego uszkodzenia ( jak się okaże że to jest to)
Witam. Mam takie nietypowe pytanie... auto mi brało około 1l oleju na 1000km, jak opisywałem w innych tematach w pewnym dniu mi się urwał pasek od alternatora i wpadł do rozrządu - głowica do remontu. Wymienione zostały zawory, uszczelki + szlif głowicy. Po remoncie auto nadal brało 1l /1000km oleju, jednak po przejechaniu 1000km od remontu...auto zmniejszyło apetyt na olej! Przejechałem 1000km i wziął może z 0,5L. Skąd taka nagła poprawa? Tylko nie piszcie że: ciesz się że się zmniejszył apetyt na olej. Pytam poważnie, co mogło spowodować zmniejszenie brania oleju?
Może wlany inny olej/ użyta płukanka i odetkało troche zaklejone, zakoksowane pierścienie = lepsze uszczelnienie na styku pierścienie/gładż cylindra albo styl jazdy sie zmienił. Jeśli nic z tych rzeczy to może robisz mniej trasy = mniejsze obroty = mniejsze żarcie oleju
Plukanki nie robilem. Olej 6000km temu zmienilem na Valvoline max life 10w40. Potem dolalem mu 3l Valvoline i 1l Castrola Magnatec i 0.5l mobila 2000. Po tej ostatniej dolewce cos mu odbilo ze zmiejszyl zuzycie. Styl jazdy ten sam, trasy rowniez. No nic, zobaczymy co sie bedzie dzialo, poki co bierze mi teraz 0.5l / 1300km. Ale ciekawe czy przez olej mogly pierscienie sie naprawic.
[quote=""krzychu20""]Należałoby sprawdzić czujnik spalania stukowego- skanowanie vagiem moze pokazać uszkodzenie.[/quote]
w 1.0 nie ma czujnika spalania stukowego[/quote]
Ale autor w pierwszym poście tematu pisze, że sprawa dotyczy silnika 1.4
W gwoli ścisłości silnik 1.0 ma czujnik spalania stukowego
_______________
Edit ażeby nie zaśmiecać
bazi na to wygląda, że błąd, bo widziałem czujnik w silnikach 1.0, ponadto zrzut z ETKI:
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2014, 23:21 przez krzychu20, łącznie zmieniany 1 raz.