Wiosna już puka w drzwi garażu, więc pora się wziąć mocno do roboty.
1 marca, Polo idzie do lakiernika, nadkola się zaklepią i będzie toczona walka ze spasem. Przy okazji podetnę podłużnice więc przód zejdzie ciut niżej.
Kuba trochę mi nie leży na razie to koło, myśle ze jak zrobi się spas to dopiero cos z tego wyciągnę..
Korzystając z czasu wolnego w domu, wziąłem się za fotele. Szczerze mówiąc nie podejrzewałem ze te fotele były aż tak zasyfione....
