[9N3] Płyn chłodniczy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

r
raichle
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 27 maja 2011, 13:09

[9N3] Płyn chłodniczy

Post autor: raichle »

Witam
Mam zamiar wymienić płyn chłodniczy w Polo 1.4 TDI.
Czy może ktoś udzielić mi informacji ile mieści sie tego płynu w tym układzie.
Nie mam pojęcie na ile mam być przygotowany. Czy mam zwrócic na cos uwagę podczas wymiany? Czy trzeba jakoś specjalnie czyścic układ podczas wymiany czy wystrczy tylko zalac nowym płynem?
Z góry dziękuje za odpowiedz.:-)
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

[quote=""raichle""]Witam
Mam zamiar wymienić płyn chłodniczy w Polo 1.4 TDI.
Czy może ktoś udzielić mi informacji ile mieści sie tego płynu w tym układzie.
Nie mam pojęcie na ile mam być przygotowany. Czy mam zwrócic na cos uwagę podczas wymiany? Czy trzeba jakoś specjalnie czyścic układ podczas wymiany czy wystrczy tylko zalac nowym płynem?
Z góry dziękuje za odpowiedz.:-)[/quote]

Do układu wejdzie Ci ok. 3,5L płynu. Jeśli chodzi o płyn, kup w ASO oryginalny koncentrat G12. 1L kosztuje coś koło 35zł. Z tego co pamiętam, rozcieńcza się go z wodą destylowaną w proporcji albo 1:1, albo 1:2. Nie pamiętam dokładnie. Spytaj w ASO. Będziesz musiał kupić albo jeden, albo dwa. Ja wymieniałem u siebie płyn przy okazji wymiany rozrządu z pompą wody i wystarczył mi tylko jeden koncentrat.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piecia1022
Początkujący
Początkujący
Posty: 115
Rejestracja: 10 cze 2009, 6:19

Post autor: Piecia1022 »

witam mam mały ostatnio zobaczylem ze plynu mam przy liny MIM bym dolac płynu tylko nie wiem za bardzo jaki bo 2,5 roku byłem w ASO mi zmienił kolor rożowy. bo chyba bedzie G12 jak kupie w ASO G12 doleje to nic nie bedzie pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mati_9N
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 711
Rejestracja: 09 lip 2011, 11:34
Lokalizacja: Kościerzyna
Kontakt:

Post autor: Mati_9N »

tak to G12 czyli różowy.
Awatar użytkownika
Piecia1022
Początkujący
Początkujący
Posty: 115
Rejestracja: 10 cze 2009, 6:19

Post autor: Piecia1022 »

Dzieki Mati_9N :)
Awatar użytkownika
POLOcheck
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 31
Rejestracja: 23 lis 2009, 19:26
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: POLOcheck »

Żeby nie zakładać nowego tematu odkurzę ten.
Polo IV FL 2006r. silnik benz. 1,4 (80KM)

1,5 roku temu wlałem różowe Borygo i raz, czy dwa zrobiłem dolewkę tego samego płynu. Wody ani razu.
Jakiś miesiąc temu, znajomy mechanik zbadał jakość mojego płynu w zbiorniku i skomentował: "Latem możesz jeździć, ale przed zimą na pewno wymień, bo masz praktycznie samą wodę."
Słyszałem, że płyn wytrzymuje co najmniej rok (w szczególności Borygo), więc jestem nieco zdziwiony.
Zastanawiam się, czy Borygo przereklamowane, czy co? Mechanik polecił mi Dynagela (zapewne 2000) tylko pytanie, czy do mojego modelu/silnika będzie odpowiedni? Na opakowaniu płynu piszę, że jest kompatybilny do wszystkich modeli VW.
Wolałem jednak zapytać o Waszą opinię.

W poprzedniej Polówce III (rok 98) stosowałem zielonego Prestona.

PS. W niemieckiej instrukcji obsługi sugerują G12, TL-VW 774 F... cokolwiek to znaczy:)
Awatar użytkownika
ikris
Początkujący
Początkujący
Posty: 155
Rejestracja: 12 sie 2013, 20:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ikris »

Ja wlewam Texaco Havoline, ponoć najlepszy.
Awatar użytkownika
POLOcheck
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 31
Rejestracja: 23 lis 2009, 19:26
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: POLOcheck »

Dzięki ikris.

Czy ktoś jeszcze może się wypowiedzieć?
Awatar użytkownika
iJopek
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 435
Rejestracja: 02 wrz 2014, 12:15
Lokalizacja: Kutno Łódzkie

Post autor: iJopek »

Ja zawsze leje do każdego auta petrygo i jest dobrze.
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

Płyn chłodniczy ma tylko nie zamarzać i przewodzić ciepło do chodnicy. Wymiana płynu jest uzasadniona po 5 latach lub przy ewentualnym zabrudzeniu go olejem/paliwem (jak po padnięciu UPG). Wymiana po roku to marnotrawstwo i naciąganie. Wystarczy prosty test strzykawka i do zamrażarki jak zamarznie przy tych -22 -26 C to wymiana albo dolewka koncentratu. Glikol propylenowy nie paruje z płynu a woda tak. Czasem trzeba jej dolać (najlepiej destylowanej) ale nie więcej jak 0,2 l na rok. Większe dolewki świadczą o wycieku.
Lenistwo drogą do postępu
Awatar użytkownika
konikks
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 207
Rejestracja: 16 lis 2014, 20:52

Post autor: konikks »

a masz w zamrażalce te dwadzieścia parę stopni mrozu?
do tego są testery.
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

Testery badają gęstość i tylko orientacyjnie podają ci wartość temperatury zamarzania. Istnieje coś takiego jak termometr i tak u mnie w zamrażarce jest dokładnie -26 C . Temperatura w Polsce o tej wartości lub mniejszej zdarza się rzadko i spokojnie można uznać że jak przy niej nie zamarznie to jest ok.
Lenistwo drogą do postępu
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ chłodzenia + klimatyzacja/ogrzewanie”