nie raczej nie, dopiero jak dam kluczyk spowrotem i znow zakrece to czesto lapie od razu
-- 12 Sie 2009, 08:09 --
Aczkolwiek dzisiaj sprawdzilem tzn trzymalem na kreceniu do oporu i jednak zapalil wiec moze jakos uklad paliwowy sie rozszczelnia ?? albo pompka nie dopompowuje dobrze paliwa ?? chociaz z rok temu wymienialem pompke paliwa ;/
Tylko po pewnym czasie krecenia rozrusznikiem chyba pasek zaczal swiszczec ale auto zapalilo
To zrób jeszcze taki test.
Przekręć kluczyk do zaświecenia kontolek, poczekaj aż przestanie być słychać pompę, wyłącz zapłon, włącz jeszcze raz, wyłącz... Tak kilka razy.
Później przekręć kluczyk do zadzaiałania rozrusznika i znowu trzymaj aż zapali.
Jeśli czas potrzebny na odpalenie po takiej akcji będzie mniejszy niż be niej, to ja bym obstawiał zawór zwrotny pompy.
Jesli przy przyspieszaniu na pełnym otwarciu przepustnicy nie czujesz przymulenia, to raczej nie pompa.
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...
"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
Jesli chodzi o pozniejsza jazde to wszystko dziala ok i nalciekawsze to to ze jak juz pojade i zgasze auto to pozniej pali bez problemu dopiero jak postoi kilka godzin.
Cooyon
Probowalem robic tak jak mowisz jednak powiem ze nie za kazdym przekreceniem kluczyka slysze pompke nie wiem dlaczego...
Ale moze faktycznie jesli przekrece z 3 -4 razy to pozniej pali odrazu...
OK jak znajde czas to postaram się wyczyścić przepustnicę bo w sumie to nie wiem kiedy byla czyszczona ;] ponad 2 lata jeżdzę i na pewno nie czyścilem ;]
niestety jeszcze nie mialem czasu zabrac sie za przepustnice ;] jak znajde chwile to napewno zaraz pozniej opisze na forum jakie byly efekty ;] kolombo a moze napiszesz co zrobiles ze swojej strony w tej sprawie ??
Mam tez taki problem, że samochód co raz gorzej palił jak postał powyżej kilku godzin. Potem odkryłem że jak przekręce kilka razy kluczykiem to zapala. Teraz niestety już to nie działa. Tylko niestety nie jest regułą że jak zimny to nie zapali, czasami pali od razu :scratch: Z popychu też pali od razu zawsze. Ja na razie tylko zmieniłem świece i bez rezultatu. DZiś przeczyszczę przepustnicę i dam znać. Samochód również jest na gazie ale nie polo :oops: fiat uno
W moim pasku było tak samo. Olewałem to sobie bo za którymś zakręceniem zapalił. No i raz wróciłem z zakupów na lawecie (byłem we Wrocku a mieszkam w Legnicy). Dopiero wtedy się tym zająłem. W moim przypadku okazało się że uszkodzona była pompka paliwa. Dodatkowo wymieniłem jeszcze filtr paliwa. Brudna przepustnica objawia się nierównomierną pracą silnika (skoki obrotów i telepanie na luzie). Co ciekawe podobny objaw miałem także przy uszkodzony aku. Wywaliło jedną komorę i nie podawał napięcia odpowiedniego podczas zapłonu. Wymieniłem aku na nowy i większy i przeszło. W Twoim przypadku stawiam na pompkę. Jeśli się nie mylę do nawet jeśli samochód jest na gazie to i tak odpala na benzynie. Dopiero po chwili jest przełączany na gaz ...
VW Polo 6N2 2001 3D 1,0 MPI Edition White
VW Passat B5 1999 1,6
Niestety jeszcze nic z tym nie zrobilem Dalej rano jak zapalam to lapie za 2 razem ;] po odpaleniu czasami zgasnie a pozniej juz jedzie moze faktycznie znowu ta pompka paliwa kurde ale zeby po roku ją wywalilo ?? - zawsze mam ponad pol baku wiec nie powinno jej zatrzec podczas jazdy na gazie ;/. Aku wymienialem jakies 6 miesiecy temu wiec raczej nie powinno to miec wplywu ;/.