Teoretycznie praktycznie codziennie spotykamy sie ze znajomymi na parkingu głównym na paprocanach od ok godz 21 do oporu jak by byl kto chętny wpadać i szukać żółtej 6nki ale tez nie zawsze jestem wiec prosze o wyrozumiałość ale w weekendy zawsze jestem
Dobra Pany bo marudzicie tylko.
Sam już nie mam zabardzo czasu organizowac spoty na Podbeskidziu ( z powodu wesela) ale myślę jeden duży warto by zorganizowac, gdzie moglibyśmy się zjechac z różnych stron śląska ( dawno już na takim nie byłem). Swoją drogą kilka lat temu regularnie odbywały się spoty w tychach organizowane przez Ediego i spółkę ale każdy z nich już auta dawno zmienił i spoty się skończyły.
Konkrety:
sobota 18 lipca ew niedziela 19 lipca godz 18 parking tesco Tychy albo paprocany.
Czemu Tychy? bo leżą prawie po środku. Ja do Tych mam ponad 30 km a ktoś z bielska już będzie miał ponad 50 km to już jest sporo. Z kato do tych też daleko nie ma więc myślę, że ekipa ( konrad, bruczyk i inni) dojedzie.
No ja bym sie pisał na tychy jak najbardziej a i gdzie indziej w miarę szło by dojechać z uwagi ze kończę projekt i jest on w fazie detalingu szału nie ma ale w sumie jeszcze nikogo nie znam wiec z miła chęcią wpadne
[quote=""Sanchez77""]Też bym się przejechał. W sumie mam mniej niż 50 km. Tylko, czy da rady tam wjechać na konkretnej glebie ?[/quote]
I na Papry jak i na Tesco spokojnie dasz rade
Wszystko ładnie i pięknie, ale gdy w sobotę lub niedzielę będzie pogoda to na parkingu nawet roweru nie da się zaparkować- zjeżdżają się "piknikowcy" i samochody stoją nawet na jednym pasie drogi... Druga sprawa w sobotę 18 lipca otwarcie stadionu GKS-u Tychy więc może być/lub też nie zamieszanie....
Może lepszym miejscem będzie parking Tesco przy DK1, bezproblemowy zjazd od Katowic i Bielska... no i miejsca też trochę tam jest...