[86C2F]cieknący wlew paliwa

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

b
bogusz38
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 17 wrz 2013, 16:55

[86C2F]cieknący wlew paliwa

Post autor: bogusz38 »

Witam. Mam polówke foxa z 1993 z silnikiem 1,3 na wtrysku. Od pewnego momentu jak tankuje paliwo ( benzynę ), którą głównie mam na potrzeby rozruchu bo jeżdżę na LPG, pojawia mi się wyciek podczas tankowania. Przypuszczam że coś nie tak jest z wlewem paliwa. Szukałem po szrotach ale ciężko z tym zbiornikiem jest w sensie dostania.Czy ktoś może mi doradzić czy zbiorniki w tych autach były dzielone z wlewem ( czy jest to część wymienna ) czy tez jest to w całości połączone na stałe. Dzięki za każdą informację w tej sprawie.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

wlew i zbiornik były jednym elementem i nie jednej osobie przerdzewiał
zbiornik można kupić nowy bez większych problemów ale występował w 2 wersjach: do silników z wtryskiem i do gaźnikowych
Awatar użytkownika
jasny93
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 55
Rejestracja: 19 mar 2013, 15:31
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jasny93 »

A może najzwyczajniej rurka odpowietrznika się zatkala, i podczas tankowania za duże ciśnienie się robi i wywala przez wlew?
Polo 86c2f 1.4D

ObrazekObrazek
B
Bogusz333
Newbie
Newbie
Posty: 13
Rejestracja: 20 lis 2012, 14:37

Post autor: Bogusz333 »

paliwo leje sie spod samochodu, nie cofa sie do wlewu, obstawiam ze na jakims łączeniu przerdzewiało... nowy bak około 200pln, zastanawiam sie czy warto ładowac w 22 letni samochod, czy nie lepiej cos ze szrotu tylko z tymi szrotami to problematycznie, mało cos polówek tam wyladowało...czyżby legenda równa mietkom 180? w przejechanych kilometrach? :-)
Awatar użytkownika
jasny93
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 55
Rejestracja: 19 mar 2013, 15:31
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jasny93 »

A to pewnie tak, kolega kiedyś w poli coupe mógł zatankować tylko 10L bo jak zalał więcej to już ciekło :D A ze szrotami to fakt, ja też ostatnio szukałem jakiegoś rozbitka, bo potrzebowałem kilka tam różnych dupereli, no i niestety znalazłem tylko jedną i w coupe :glare:
Polo 86c2f 1.4D

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Wojciechus
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 641
Rejestracja: 18 paź 2010, 1:05
Lokalizacja: Wawa/Białystok

Post autor: Wojciechus »

Ja jak kupilem polo to mialo sucho w baku. Zajezdzam na stacje leje do pelna. Poszedlem zaplacic, wychodze, parzę... a tam pieniażki wyciekają dość sporym strumieniem. A mialem 400 km do przejechania :) jak zajechalem na miejsce to jeszcze rezerwe mialem a pałowałem 120-140 cala trase :) i gwoli scoslosci, jak w baku masz dziure na koncu wlewu to wlazi 7l zeby nie cieklo :p
Awatar użytkownika
jasny93
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 55
Rejestracja: 19 mar 2013, 15:31
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jasny93 »

Ja jak znowu zakupiłem mojego klekotka, to w drodze powrotnej zabrakło paliwa. Pływak pokazywał ze jeszcze (+,-) 10L jest, to spokojnie bym doleciał zreszta tak jak mnie zapewniał sprzedający. Okazało się że jak jest pływak na ostaniej kresce przed rezerwa to paliwa już nie ma... o czym nie raczył mnie poinformować :angry2: I tak w sumie do tej pory tego nie zrobiłem, bo za bardzo nie wiem o co tam chodzi. Pływak sprawdzałem, wszystko ok. W zegarach patrzyłem wszystko ok. Tak odbiegając od tematu, może ktoś coś jeszcze poradzi co może być ? :)
Polo 86c2f 1.4D

ObrazekObrazek
b
bogusz38
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 17 wrz 2013, 16:55

Post autor: bogusz38 »

witam
ja z bakiem to mam teraz tak: stary przerdzewial kupilem nowy w naszym kraju spawany i juz cos do konca nie pasowalo wiec teraz jak mam kawal do rezerwy to juz mi nie zasysa. mechanik mowil ze jak bak inaczej lekko wszedl to sie nie ulozylo i juz zegar poziomu inaczej wskazuje. takie cuda potem wychodza z bakami zamienonymi ale z tym sensu nie ma co robic dalej - przyzwyczaic sie i poinformowac kupujacego jak cos a nie udawac ze wszystko gar bo pompe zakatuje i taki bedzie efekt. wiadomo po przerobce to jakis mankament musi byc.
Awatar użytkownika
Czołg GT
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1249
Rejestracja: 07 cze 2010, 20:17
Lokalizacja: Czersk Pomorskie

Post autor: Czołg GT »

Pływak przy pompie można podregulować, już nie pamiętam na jakim zagięciu drutu trzymającego pływak, podginasz drut do góry poziom na zegarach spada odwrotnie to będzie odwrotnie :)
U mnie też był taki problem i sobie ustawiłem właśnie 10l na początku czerwonej rezerwy.
[size=12px]viewtopic.php?f=28&t=19591[/url]
b
bogusz38
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 17 wrz 2013, 16:55

Post autor: bogusz38 »

czyli w jaka strone wygiac ten drut? do gory troche i sprawa zalatwiona. ale ile tego wygiac?2-5 mm od normy?
Awatar użytkownika
Czołg GT
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1249
Rejestracja: 07 cze 2010, 20:17
Lokalizacja: Czersk Pomorskie

Post autor: Czołg GT »

No u mnie musiałem powalczyć chwile i kilka razy wyciągać pływak, zaginałem na pierwszym zagięciu od strony pływaka do góry, drut jest dość twardy zacznij 2 mm włóż pompę przekręć na zapłon i obserwujesz chwile i tak aż do zamierzonego skutku .
Do zbiornika jak jest pusty zalej paliwa około 5-10l, w godzinkę się uporałem z tym zabiegiem licząc od dostania się do pływaka na złożeniu kończąc.
Nie powiedziane jeszcze jest to że czujnik od pływaka nie jest uszkodzony :?:
Zapomniał bym dodać że przy czujniku pływaka są dwie blaszki które ograniczają wychylenie drutu pływaka i możliwe że wystarcz właśnie tą blaszkę podgiąć.
[size=12px]viewtopic.php?f=28&t=19591[/url]
Awatar użytkownika
KaziuNS
Newbie
Newbie
Posty: 11
Rejestracja: 14 cze 2015, 2:14

Post autor: KaziuNS »

Widzę nie tylko ja po kupnie mialem problem oblanych butów benzyną :P U mnie polówek dużo na części ale oczywiście w każdej magiel i bak się nie nadają do niczego. Ja kupiłem nowe te elementy bo jeżdząć i szukając po szrotach straciłem tyle na paliwo co bym kupił nowy bak a i tak kupilem. Magiel to samo polecam nowy 215 zł i przejezdzi pewnie do konca dni polówki :P
Awatar użytkownika
Wojciechus
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 641
Rejestracja: 18 paź 2010, 1:05
Lokalizacja: Wawa/Białystok

Post autor: Wojciechus »

Ja kupilem nowy magiel (po fabrycznej renowacji) i okazal sie trafiony... tak ciezko chodzil ze nie dalo sie kol skrecic o powrocie nie wspominajac. Regulacja nic nie dawala. Reklamowalem i uznali reklamacje. Xa 100 zl zregenerowalem ten co mialem i dzialal jak nowy :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”