[6n Variant] kilka problemow po wymianie skrzyni

[kmieciu471]

Witam serdecznie,

Wiem, że podobny temat jest kilka pięter niżej, jednak mam wrażenie, że mój problem jest inny i dość specyficzny.

Opiszę wszystko dokładnie, jest kilka wątpliwości, nie chciałbym niczego przeoczyć

Zacznę od tego ze w Poli drzemie silnik 1.4 o oznaczeniu APQ. Tydzień temu byłem zmuszony wymienić skrzynię z uwagi na to, że padł mechanizm różnicowy (mimo wszystko jestem w szoku, ze wytrzymała tak długo. Stara skrzynia huczała przy jeździe na biegu okropnie i to jakieś 3 lata )
Stara skrzynia miała oznaczenie DCJ, nowa - używana, ma oznaczenie CJC. Gdzieś wyczytałem, że jest to idealny zamiennik DCJ.

Następnego dnia po wymianie skrzyni musiałem ruszyć w trasę 400 km, więc mam kilka spostrzeżeń (problemów) :
1. Drążek zmiany biegów chodzi dość dziwnie. Mianowicie na luzie drążek po przestawieniu do kierowcy zostaje w położeniu 1 i 2 biegu. Jeśli chodzi o stronę pasażera, odbija ładnie na środek, 1 na 10 zostanie w pozycji 5 biegu. Czasem muszę "poszukać" 3 biegu. Mam wrażenie ze jedno z drugim się łączy.
2. Po przejechaniu około 200 km, zauważyłem, że przy dodawaniu gazu coś gwiżdże pod maska. Tylko przy dodawaniu gazu i tylko na 5 biegu. Mam wrażenie, choć nie jestem pewien, że gwizd najbardziej słyszalny jest od 100 km/h.
3. Gdy już docierałem do celu ( przypomnę 400 km), przy spokojnej, równej jeździe skrzynia wyrzuciła 5 bieg. Sytuacja ta miała miejsce 3 razy. Po wyrzuceniu 5, bez problemu moglem ją ponownie wbić, mniej wiecej sytuacja się powtarzała co 20 kilometrów.
Od tamtej pory nie ma tego problemu.
4. Pytanie dość naiwne. Ile oleju wchodzi do takiej skrzyni? Pytam ponieważ kompletnie straciłem zaufanie do mechanika, który skrzynie mi montował.

Za wszelkie sugestie bardzo dziękuję.

P.S
Jest to mój pierwszy post, mam nadzieję, że wszystko zrobiłem zgodnie z zasadami Jeśli nie - mówcie, będę poprawiał 8-)

[krzychu20]

Z tego co piszesz, to skrzynia którą masz teraz, tez nie jest w najlepszym stanie....

[quote=""kmieciu471""]4. Pytanie dość naiwne. Ile oleju wchodzi do takiej skrzyni? Pytam ponieważ kompletnie straciłem zaufanie do mechanika, który skrzynie mi montował.[/quote]

viewtopic.php?f=6&t=8780&hilit=olej+skrzynia+bieg%C3%B3w&start=240
Najlepiej zadzwon do BCS to Ci powiedzą ile dokładnie nalezy zalac.

[kmieciu471]

Dlaczego uważasz, że jest w nie najlepszym stanie? Który z objawów na to wskazuje? Pytam z czystej ciekawosci, narazie nie chce sobie strzelać w łeb

[krzychu20]

[quote=""kmieciu471""]2. Po przejechaniu około 200 km, zauważyłem, że przy dodawaniu gazu coś gwiżdże pod maska. Tylko przy dodawaniu gazu i tylko na 5 biegu. Mam wrażenie, choć nie jestem pewien, że gwizd najbardziej słyszalny jest od 100 km/h.[/quote]
Łożysko 5biegu jest najwyżej w skrzyni i jest wrażliwe na niedobory oleju. Gwizdanie, jest objawem jazdy na niskim poziomie, a odzywa się przy dodawaniu gazu, bo wtedy dostaje obciążenie.

[quote=""kmieciu471""]. Gdy już docierałem do celu ( przypomnę 400 km), przy spokojnej, równej jeździe skrzynia wyrzuciła 5 bieg. Sytuacja ta miała miejsce 3 razy. Po wyrzuceniu 5, bez problemu moglem ją ponownie wbić, mniej wiecej sytuacja się powtarzała co 20 kilometrów.
Od tamtej pory nie ma tego problemu.[/quote]
Na początku chwilowo wyskakuje, później dochodzi do tego, że trzeba ręką drażek zmiany biegów trzymać.
Przyczyna jak powyżej- jazda na niskim poziomie oleju.

Sprawdź na jakim poziomie jest olej w skrzyni-jeśli przez otwór wlewowy na prostym nie sączy się olej, albo dopiero po włożeniu palucha do otworu czujesz, że coś jest, świadczy o tym, że jest go za mało.
Osobiscie u siebie wlewałem olej po najechaniu na deski, żeby przód był wyżej i mogło więcej go wejsc do skrzyni.

[kmieciu471]

Dzięki wielkie za odpowiedź.

Poziom oleju sprawdzę w poniedziałek, dopiero wtedy będę miał możliwość. Podejrzewam jednak, że będzie go za mało. "Mechanik" kazał mi kupić 2 litry oleju (sobota, więc części miałby dopiero w poniedziałek), a z tego co wyczytałem w "Sam naprawiam..." oleju ma wejść około 3,1 litra. Wody raczej nie dolał więc wnioski nasuwają się same :butcher:

Powiedz mi jeszcze, czy możliwe, żeby drążek chodził w tak dziwny sposób jak opisałem, ze względu na niski stan oleju? Czy jest np. możliwość, że "mechanik" źle coś złożył, lub podczas wymiany coś się wysypało, coś nie jest odpowiednio nasmarowane i dlatego nie odbija?

Pytanie po za konkursem
Czy cała kolumna Mcpersona przednia podejdzie z polo hatchback do mojego Varianta?

[krzychu20]

Jak 2 litry tylko zalał to kapota straszna :?
Co za olej kupiłeś w ogóle ?

[quote=""kmieciu471""]Powiedz mi jeszcze, czy możliwe, żeby drążek chodził w tak dziwny sposób jak opisałem, ze względu na niski stan oleju? Czy jest np. możliwość, że "mechanik" źle coś złożył, lub podczas wymiany coś się wysypało, coś nie jest odpowiednio nasmarowane i dlatego nie odbija?
[/quote]

To zalezy jaki masz mechanizm wybierania biegów.
Jeśli masz mechanizm na linki(a tak raczej bedzie bo masz silnik APQ), to pod mieszkiem lewarka znajduje się sprężyna odpowiadająca za powrót i centrowanie drążka

Ponadto łapiąc bezpośrednio za wybierak przy skrzyni, nie podłączony do mechanizmu i przekręcając nim w prawo- lewo, powinien wracać na środek.

[kmieciu471]

Mechanizm skrzyni jest na drążek. Jak kupowałem nową skrzynię to określili to nawet jako rurkę.

Przejechalem wczoraj 80 km i doznałem szoku. W sumie 80 km dwupasmóweczki. Przez jakies 60 km jechałem tylko na 5 biegu. Nie wyrzucało biegu, nawet miałem wrażenie, że delikatnie mniej "gwiżdże". Tu gdzie jestem obecnie mam znajomego mechanika, lecz dopiero jutro będę się z nim mógł skontaktować.

Dojeżdżając do końca trasy musiałem skręcić na skrzyżowaniu ze światłami. Dojeżdżam sobie spokojnie, wszystko jest OK do tego momentu. Zapala się zielone, a ja nie mogę wrzucić żadnego biegu oprócz 5! Po kilku próbach wbiłem 1 (bez problemu), ruszam i słyszę taki dziwny dźwięk, jakby świszczenie, gwizdanie, dość głośne. Na każdym biegu jest to samo, dodatkowo na postoju po wciśnięciu sprzęgła wszystko ładnie pracuje, jak puszczam sprzęgło słychać rzężenie i ten sam dźwięk co przy jeździe na biegu czyli świszczenie/gwizdanie. Biegi momentami wchodzą elegancko, czasem jest z tym problem.

Dodam jeszcze, że na starej skrzyni to rzężenie na luzie po puszczeniu sprzęgła miałem dość głośne (ustało jak skrzynia całkiem padła), ale nie było tego dodatkowego dziwnego dźwięku. Pod silnikiem mam maskownice, z tego co widzę raczej olej ze skrzyni nie wyleciał.
Przy zgaszonym silniku biegi wchodzą lepiej, choć nie jestem tego pewien, nerwy mną szarpią, mogę być mało obiektywny.

Na co wskazuje powyższa sytuacja? Boję się pojechać do mechanika Mniej mnie zaboli jak wydacie wyrok śmierci na forum



Olej nie pamietam jakiej firmy, 75W90.