[6n2] "Szurające" hamulce

[gokart]

Witam zaczne od tego że klocki i tarcze mam nowe przejechane mają nie więcej niż 3500 km. Otóż od czasu wymiany klocków i tarcz przez mechanika borykam się z takim oto problemem. Jak delikatnie hamuje nie ważne przy jakiej prędkości występuje dziwne zjawisko otóż szura mi coś w przednim najprawdopodniej lewym kole, to jest takei szuranie przerywane szur.. szur.. szur jak pocniej przycisne to wtedy te dźwięki ustają. Byłem u mechanika kilka dni po załozeniu kompletu klocków i tarcz i powiedział że to normalne i że mam sie rozpędzić do większych prędkości i mono zahamowac i tak kilka razy po czym wszystko ustapi ale jakoś to nie pomogło i jeżdze tak juz kilka miechów. Dodam że auto hamuje bardzo dobrze nic nie ściaga itd. Czym to może być spowodowane ?? Czy mechanik powinien być w obowiązku zobaczyć bezpłatnie w ramach gwarancji co jest grane ?. Dziękuje za odpwiedź.

A drugie pytanie mam odnośnie oleju poprzednik zalał do niego 10W40 półsyntetyk nie pamiętam jakiej firmy i czy mam zostać przy tych parametrach oleju, co ile wymieniać olej juz przejechałem 10 tys km na nim. Przebieg auta 135 tys raczej prawdziwy

[piotrom87]

U mnie szuranie występuje zwykle podczas pierwszych 2-3 hamowań po odpaleniu auta (stojącego dłuższy czas) głównie wtedy gdy jest mokro. Z tego co słyszałem te auta tak mają jak założysz słabej jakości tarcze. Ktoś gdzieś na forum nawet wymieniał tarcze i założył jakieś zamienniki (nowe) i szurało mu jeszcze bardziej.

[noname]

Myślałem, że to szuranie występuje bo się jeszcze hamulce nie "ułożyły" ale 3500km to już zbyt dużo żeby tak było. Może jest coś nierówne i jak lekko wciskasz to tylko miejscami klocek jedzie po tarczy i szura a więc tarcza krzywa??? No nie wiem.

O oleju było niedawno. O, TUTAJ, nawet dokładnie do AUD:)

[TOFIK_6n2]

Sprawdz czy ci oslona od hebli do tarczy nie dotyka minimalnie mogla sie zgiac.

[gokart]

No i mechanik po przejechaniu kilku metrów i oględzinach z wierzchu przednich i tylnych hamulców stwierdził że to opona obciera przy hamowaniu o felge i ze mam jechać do wulkanizatora zeby zdjął opony przednie nasmarował i ponownie założył. Czy takie rozwiązanie jest możliwe czy gość chciał mnie się poprostu pozbyć ?

[rafal192]

chyba sobie jaja z ciebie zrobił

co do szurania sprawdź czy ta blacha osłaniająca tarcze się nie przygięła. Może klocki są kiepskiej jakości i jakieś zanieczyszczenie jest w którymś klocku.

[bleah]

[quote=""rafal192""]chyba sobie jaja z ciebie zrobił[/quote]
j/w albo coś przekręciłeś z tym co Ci powiedział mechanik albo ten mechanik się nadaje do ...

[gokart]

[quote=""bleah1986""][quote=""rafal192""]chyba sobie jaja z ciebie zrobił[/quote]
j/w albo coś przekręciłeś z tym co Ci powiedział mechanik albo ten mechanik się nadaje do ... [/quote]

Nie nic nie pokręciłem nawet palcem poakzywał mi niby ślad gumy na wewnętrznej stronie felgi ale mi też sie wydaje że gosc chciał uniknąć marnowania swojego czasu w końcu miało to by być zrobione w ramach gwarancji. Nie pozostaje mi nic innego jak zdjąć dzisiaj koło i samemu moze cos wydumam.