Witam, mam problem ze swoją polówka którą sprowadziłem z niemiec, na wolnych obrotach drga cały samochód tak mocno że zaczyna wszystko się rozlatywać najgorzej jest w zakresie obrotów 900 - 1200, a od 1500 jest już cisza, wymieniałem poduszkę olejową i nic nie dało, byłem u mechanika ale po godzinie szukania problemu powiedział że niema pojęcia co się dzieje bo poduszki silnika są ok. jest to silnik 1,9D auto z 95' 3-drzwiowe. Może ktoś z Was spotkał się z takim problemem i doradzi mi co mam robić?
//Otrzymałeś ostrzeżenie za łamanie regulaminu, pkt 1 i 2. Temat przenoszę. G.//
To prawda, ten typ tak ma, taka jego uroda. Ale może dojść do skrajności. W moim autku tak wszystko trzęsło na wolnych obrotach, że byłem u mechanika. Wyregulował pompę wtryskową i jest ok. tzn. trzesie tak jak zazwyczaj.
Wiem, że ten typ tak ma 8-) ale u mnie jest już totalna skrajność! Jak stoi się w korku to normalnie uszy zatyka, Na większych obrotach (to jest 1000-1200)jest jeszcze gorzej jak na jałowym biegu. wyregulowanie pompy może tu coś pomóc?
W moim POLOLO z silnikiem 1,9 sdi praktycznie na wolnych obrotach nie czuję pracy silnika.Jest to co prawda POLO 9n,ale silnik jest praktycznie taki sam jak 6n,chyba że się mylę.Dlatego nie rozumiem określenia że ten typ tak ma.
powoduje zmniejszenie przepływu, dostawanie się odrobiny wody
pompa nie daje idealnego ciśnienia, wtrysk i rozpylenie nie przebiega optymalnie, proces spalania się wali i powstają drgania...