Witam. Trzesnie sie cale wnetrze na wolnych obrotach w mojej polowce co to za przyczyna???
A i jeszcze jak cofam przy skreconych kolach w lewo i przy szybszym puszczeniu sprzegala jakis taki halas i szarpniecie jak by silnik chcial z poduszek wyleciec. polo 96r i 1.9D pomocy;)
1,9D sie trzesie strasznie jak zimny jak cieply troche mniej
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
Sam sobie chyba odpowiedziałeś, jak ze stanem poduszek pod silnikiem i skrzynią?
dalem do mechanika wyciagnal poduszki i mowi ze niby sa ok... ale dziwne jest to ze sa momenty nie raz nawet caly dzien sie nie trzesie a jak go walnie to taki halas w srodku ze masakra...
ten typ tak ma że się nie zachowuje kulturalnie
trzeba się przyzwyczaić, można w ostateczności ciut zwiększyć wolne obroty
ja z moim nie walczę
trzeba się przyzwyczaić, można w ostateczności ciut zwiększyć wolne obroty
ja z moim nie walczę
- wodzu.janovia
- Mały interesant
- Posty: 354
- Rejestracja: 14 lis 2008, 10:26
- Lokalizacja: Kraków / Mielec / Tarnów
Ja tam nienażekam. obroty na po zagrzaniu sie silnika powinny wynosic cos kolo 930-950 a na zimnym chyba 1100
Czerwone jest szybsze ;-)
Witam. Mój też huczał w środku. Zwiększyłem obroty. Trochę pomogło. Ustało dopiero po wymianie dolnej poduszki. Stara "niby" była dobra ale bardzo sztywna. Proponuję kupić dobrej jakości a usterka powina ustąpić
mozesz napisac jakiej firmy i ile dales za ta nowa poduche?? ja sie poswiecilem i wyciagnalem ta dolna i wg mnie to ma luzy, pojechalem na konsultacje do mechanika i wyciagnal gume, na ten walek nabil tulejke i mowi ze powinno byc dobrze zlozylem i tak jak czeslo tak czesie. Mechanik mowie ze poduszka jest miekka i niepozrywana i on twierdzi ze to niby nie to.
- kamillo_86
- Newbie
- Posty: 10
- Rejestracja: 13 gru 2008, 14:19
jak trzesie to i bedzie trzeslo nawet jak wymienisz na nowe, , niestety ten typ juz tak ma... volgswagen sie niestety z tym mogelem nie wykazal...
Poduszkę zamówił mi mechanik. Nie mam pojęcia jakiej firmy. Powiedział, że dobrej. Facet ma opinie uczciwego więc nie mam powodów nie wierzyć. Zapłaciłem za nią 120 czy 125 zł. Robocizna kosztowała 40 zł. Stara była o wiele sztywniejsza od nowej. Wkręcił ją przy mnie w imadło i testował. Widać było różnicę między jedną a drugą. Po wymianie zupełnie inny samochód. Wcześniej nie słychać było radia gdy chodził na obrotach poniżej 1500/min.
Teraz obroty ustawiłem na ciepłym silniku na 970/min. Leciutkie drgania i miły odgłos pracującego dizelka. Życzę powodzenia.
PS. 3 mechaników nie wiedziało co jest przyczyną drgań.
Teraz obroty ustawiłem na ciepłym silniku na 970/min. Leciutkie drgania i miły odgłos pracującego dizelka. Życzę powodzenia.
PS. 3 mechaników nie wiedziało co jest przyczyną drgań.
- snooppablo
- Newbie
- Posty: 5
- Rejestracja: 09 gru 2008, 10:41
ARO37W pisząc "Ustało dopiero po wymianie dolnej poduszki. Stara "niby" była dobra ale bardzo sztywna" masz na myśli tą pod akumulatorem po stronie kierowcy czy tą całkiem od dołu tzw. łapę podzuszki. bo mam ten sam problem częsie na wolnych obrotach, a od 1500 obr. spokój.
mi pekla lapa wlasnie w takim miejscu ze nie bylo widac i przez to tez trzeslo wewnarz ze jechac sie nie dalo.
-- Śro Gru 17, 2008 5:39 pm --
mi pekla lapa wlasnie w takim miejscu ze nie bylo widac i przez to tez trzeslo wewnarz ze jechac sie nie dalo. sprawdz lape skdzyni biegow
-- Śro Gru 17, 2008 5:39 pm --
mi pekla lapa wlasnie w takim miejscu ze nie bylo widac i przez to tez trzeslo wewnarz ze jechac sie nie dalo. sprawdz lape skdzyni biegow
ja mialem ten sam problem wymienilem gumy trzymajace rure wydechowa i zniknelo