[Classic] Tragedia z tymi zamkami w zimie

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
matejson
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 08 wrz 2009, 10:07

Post autor: matejson »

Witam szanownych kolegów,

Mnie nęka inny problem - od paru dobrych dni nie mogę otworzyć klapy bagażnika. Centralny (chyba pneumatyczny) otwiera zamki drzwi, ale klapy bagażnika nadal nie mogę otworzyć- klamka zachowuję sie jakby centralny był zamknięty. Woda się dostała do mechanizmu czy może zamek/klamka są uszkodzone :?: Co proponujecie :?:

Pozdrawiam,
M.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Już pisałem, jak sobie poradziłem więc napiszę drugi raz.
Metoda bez demontażu i ponownego montażu zamków i tapicerek - w zimie mi się nie chciało :grin:
Wpsikujemy wd40 do zamka z każdej dostępnej strony (od zewnątrz, od wewnątrz, pod gumkami itp itd.) i nie takie psik psik tylko psiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik tak aby wyszło na wierzch. WD40 wyprze wodę i wysuszy zamek (wd40 nie smaruje) następnie robimy psiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik silikonem w spayu tak aby wyciekło. Jak pisałem wcześniej psikamy aż wyleci na zewnątrz. Uszczelki psikamy silikonem i czekamy aż wyschnie lub wcieramy szmatką do sucha. Styk drzwi z uszczelkami również. Jak do tej pory nie straszne mi -20*c

matejson a czy nie masz klapy czasem zamkniętej na kluczyk ?
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
m
matejson
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 08 wrz 2009, 10:07

Post autor: matejson »

[quote=""Artpolo""]matejson a czy nie masz klapy czasem zamkniętej na kluczyk ?[/quote]

Hej, nie bo do tej pory zamykała sie przez centralny....problem sam się rozwiązał - przyszła odwilż i działa :)
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

matejson no to teraz przygotuj to póki czas bo zima znowu do nas zawita :banghead:
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

ja wstrzyknąłem sobie oliwki maszynowej, gdzieś ktoś tak napisał w poście i przyznam że działa niesamowicie, największe mrozy w ścianie wschodniej bez najmniejszego zacięcia póki co :) a przed zabiegiem wystarczył przymrozek i po zamku :P
Awatar użytkownika
wiatrak84
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 40
Rejestracja: 19 wrz 2009, 12:12
Lokalizacja: Baborów/Racibórz

Post autor: wiatrak84 »

Ja także kupiłem smar czy olej maszynowy trochę dałem na zapadki trochę wstrzyknąłem po wyjęciu tych gumowych okrągłych uszczelek w okolicy zamków i przy -15 nic się nie działo a auto pod chmurką cały czas.
Awatar użytkownika
bogdanzieba
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 06 gru 2008, 22:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bogdanzieba »

A co zrobić z cięgnem od środka, które nie chce otwierać zamka? Cięgno odchyla się do końca ale zamka nie otwiera po zagrzaniu wewnątrz pojazdu otwierać drzwi od środka można.
VW Polo Classic 1,4 16V 2000r. APE. Kolor srebrny
Awatar użytkownika
conan
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 259
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:30

Post autor: conan »

pisałem ci ze musisz wyciągnąć zamek, jak go rozpołowisz to będziesz wiedział na jakiej zasadzie działa cięgno z klamki i będziesz wiedział co wyczyścic, tam jest taka zapadka z sprężyna, ciągnąc klamke pociąga się tą zapadke która nie powraca ze względu na syf itp, i wtedy nie można otwierać od środka, dopiero jak sie nagrzeje albo porządnie wjedzie w dziure co ta zapadka powróci na swoje miejsce wtedy da się otwierac od środka. Musisz wyciagnąć zamek i wyczyścić i tyle. Prosta sprawa.
Awatar użytkownika
bogdanzieba
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 06 gru 2008, 22:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bogdanzieba »

Boję się ze rozbiorę zamek i nie będę mógł złożyć lub jak zwykle bywa zostanie mi więcej części. Ponadto pytanie mam takie czy dostęp do zamka jest łatwy i czy może łatwo te wszystkie cięgna poodpinać?
VW Polo Classic 1,4 16V 2000r. APE. Kolor srebrny
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

bogdanzieba jeżeli boisz się złożyć zamek to wszystko inne również będzie trudne :grin:
Weź WD40 psikaj do zamka aż wycieknie z zewnątrz i od środka i w każdą zaślepkę. WD40 wyprze brud i wodę, wysuszy zamek.
Następnie zrób tak samo silikonem w sprayu.
Nasmaruj również uszczelki. Zadbaj aby były suche.
Sprawdziłem te metody w swoim classicu i 2 sezony bez zamarzania.

Jeszcze jedna uwaga. Najgorsze co można zrobić to umyć polo przed przymrozkiem.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
l
leoxx
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 32
Rejestracja: 26 mar 2009, 13:20

Post autor: leoxx »

tutaj krok po kroku jak najlepiej usunąć problem:

http://klubseata.pl/forum/index.php?top ... .msg201942
Obrazek

Polo Variant 1.9TDI 90KM AHU;
CB Uniden 510xl + Hustler IC-100
W
Widmo
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 30 wrz 2009, 21:32

Post autor: Widmo »

leoxx, dzięki wielkie. Poradnik na pewno się przyda czekam jedynie na cieplejsze dni, bo teraz trochę za zimno. Chociaż nie wiadomo do czego skłoni mnie to zamarzanie zamka ;)
Zapraszam na polskie forum ze zbiorami BBCode\'ów - Kody, których nie znajdziesz nigdzie indziej!
Awatar użytkownika
bogdanzieba
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 06 gru 2008, 22:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bogdanzieba »

Właśnie a zastanawialiście się nad powodami zamarzania zamka w zimie? Coś te szwaby schrzanili?

A jakby nalał do zamka płynu hamulcowego? Pomoże? Trochę się obawiam, ze jak go rozkręcę to nie skręcę i zostanie mi jeszcze części na drugi zamek.
VW Polo Classic 1,4 16V 2000r. APE. Kolor srebrny
l
leoxx
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 32
Rejestracja: 26 mar 2009, 13:20

Post autor: leoxx »

gdzieś spotkałem sie z teorią że winna jest prowadnica szyby, która kończy sie nad zamkiem... i z której woda zcieka na zamek. Rozwiązaniem podobno jest folią od bolca do dolu zamka zeby woda po niej sciekała... było o tym na forum seata
Obrazek

Polo Variant 1.9TDI 90KM AHU;
CB Uniden 510xl + Hustler IC-100
Awatar użytkownika
conan
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 259
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:30

Post autor: conan »

bogdanzieba niema się czego bać zamek jest w obudowie plastikowej którą łatwo można otworzyć a zamek jest nadal w zwartej całości i nic ci sie nie rozsypie, wymyjesz w benzynie estrakcyjnej, przesmarujesz jakąś oliwą i będzie dobrze.
ps: będzie dobrze do pierwszego mycia auta :), ja nie dawno zamki czyściłem i smarowałem i przy -18 było dobrze a tylko auto umyłem jak mrozy odpuściły i problem powrócił, jednym słowem gdzieś się tam woda dostaje a zima to wróg polówek :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”