Po paru dniach lub tygodniach od zamontowania mojego sprzętu usłyszałem kolosalną różnicę. A więc pierwszy tydzień jeździłem z układem przód + sub bez kondensatora. Przód pod wzmacniaczem lewa prawa pod osobny kanał oczywiście. To wszystko przez zwrotnice. Tuba zmostkowana pod 2 kanały. ALE. Jedno, ale to, że nie miałem kondensatora, którego nie miałem czasu podłączyć. Sprzęcik grał bardzo fajniedo czasu gdy podłączyłem kondka, różnicy doznałem po ok 10 minutach gdy usłyszałem, że sprzęt gra duużo głośniej. Tutaj dotarło do mnie, że im bliżej wzmaka uwalniana jest moc tym wiecej może jej oddać. Muzyka, której słucham to electro house( dłuuugie przejścia) troche hip hopu no i radio, bo kto go nie słucha

Ogółem jestem bardzo zadowolony z tego zakupu raczej nie będe nic dodawać, bo bass jest głęboki i taki miekki, nie za głośny. Wiadomo, że jak się podkręci bass to łupie mocno, ale przecież nie o to chodzi. Starałem się uzyskać czystość i przejrzystość każdego dzwięku i udało mi się

Przód skacze bardzo mocno jestem w szoku, że te głośniki sie tak bujają

Po wygłuszeniu i w miare wyszczelnieniu drzwi jest ogromna różnica bo próbowałęm wszystkiego - poprostu chcialem się przekonać:) A wiec chciałbym dołączyć do tych którzy polecają połączenie Alpine + JL AUDIO + PIONEER no i Helix 62.1 db
