[9N] Kontrolka poprawności spalin - benzyna

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
grunfisch
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 28 lis 2008, 14:43
Lokalizacja: Łódź

[9N] Kontrolka poprawności spalin - benzyna

Post autor: grunfisch »

Witam, Czytałem już na forum archiwalnym o tym problemie, ale nie znalazłem odpowiedzi. Postanowiłem opisać swój przypadek. Mam polówkę z 2002 1.4 16 V 75kM przebieg 65 tys od 2 tygodni zapala mi się i gaśnie kontrolka poprawności spalin. Zalałem 2 tygodnie temu benzynę na stacji RG ( Rafineria Gdańska w łodzi za 30zł miałem już rezerwę). Po przejechaniu 20 km zaczeła mi się palić kontrolka. Od razu pomyślałem że to benzyna. Przegoniłem autko przez 5 km i odstawiłem na parkin. Rano odpalam autko i zdziwienie, zgasła. Zadowolony pojechałem na stacje Orlen i zalałem autko za 80 zł. Pojeździłem z 20 km i znów sie zapaliła. No to pojechałem na StatOil aby zalać paliwa za 50 zl. Zalałem i kontrolka zgasła. Przejechałem z 50 km i znów sie zapaliła. Stwierdziłem ze jade do ASO aby podłączyli pod kompa. Okazało się, że był jakiś mało istotny błąd i serwisant stwierdził, że to zła jakość benzyny. Sonda lambda wyszła, że jest sprawna, oczywiście kontrolka zgasła. Przejechałem z 10 km następnego dnia i znów sie zapaliła. To sie lekko zdenerwowałem bo wydałem kasę na ASO a tu dupa znów ten sam problem. ( W ASO powiedzieli mi że to może być 30 różnych przyczyn i chcą aby podjechał to sprawdza, oczywiście odpłatnie ) Zalałem autko za 50 na orlenie i dolałem stp 8 (miałem prawie cały bak paliwa). Jak dolałem to od razu zgasła. Przejechałem z 20 km i znów sie zapaliła i tak w koło. Ale wieczorem zgasła po przejechaniu prawie 30 km. Może mi ktoś powiedzieć co mam zrobić? Czy wyjeździć do końca cały bak i zalać benzynę na shellu? Może nie potrzebie dolewałem benzyny do tych z pierwszego tankowania na RG. Help me !!!
i
inginio
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 396
Rejestracja: 21 lis 2008, 21:41
Lokalizacja: Płock

Post autor: inginio »

Może poprostu trzeba auto naprawde tak czasami porządnie przegonić.Silnik potrzebuje w miare wysokie obroty aby chodził poprawnie.Jak dostanie obroty to sonda lambda się przeczyści itd.itp.Kiedyś coś podobnego przerabiałem w octawi 1.6i.Podpiąłem vaga i zero błędów.Wsiadłem w auto i ogień na każdym biegu.Jakby ręką odjął :D
KUPIE KATALIZATORY GLÓWNIE Z TDI oraz HDi
Awatar użytkownika
grunfisch
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 28 lis 2008, 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post autor: grunfisch »

Zobaczę, przejadę z 50 km na 3500 do 4500 obrotów.

-- Nie Gru 07, 2008 10:35 pm --

Zrobiłem to co pisałeś, efekt jest taki sam jak wcześniej znów się zapaliła kontrolka. Masz jakieś inne pomysły
i
inginio
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 396
Rejestracja: 21 lis 2008, 21:41
Lokalizacja: Płock

Post autor: inginio »

To teraz mnie powaliłeś na łopatki bo nie mam już pomysłu :niewiem: Cały czasa po głowie chodzi mi ta sonda lambda ale skoro komputer nic nie wykazał to naprawde niemam pojęcia co może byc nie tak!!!
KUPIE KATALIZATORY GLÓWNIE Z TDI oraz HDi
m
mmmarcin
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 454
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:33

Post autor: mmmarcin »

[quote=""grunfisch""]Okazało się, że był jakiś mało istotny błąd i serwisant stwierdził, że to zła jakość benzyny.[/quote]
jakiś mało istotny błąd powoduje miganie kontrolki, więc jednak jest istotny
jaki to był błąd? w jakich warunkach wyskoczył?
Awatar użytkownika
grunfisch
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 28 lis 2008, 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post autor: grunfisch »

Wiesz co nie pamiętam dokładnie jak to brzmiało, ale coś z poprawnością mieszanki. Dziś znów się zapiła i przegoniłem go po lodzi i zgasła. Nie wiem czy to nie jest wina benzyny, zastanawiam sie czy nie zacząć lac 98 i jeździć mac do 3500 obrotów
A wyskoczył po zalaniu kiepskiego paliwa tak jak pisałem wcześniej. Obawiam się że mogli dodać ropy do paliwa i dlatego świruje sonda. Nie mam nikogo w lodzi z Vagiem a jeździć do ASO na odczyt i kasowanie to wykończę sie finansowo. Ona gaśnie i zapala się.

-- Pią Gru 12, 2008 8:35 am --

Zapaliła się znów kontrolka, ale podczas 10 min stania w korku, autko nie było rozgrzane. Ale od w wtorku się już nie paliła. Wydaje mi się to może być coś z przepustnicą. Może jest brudna ? Co wy o tym myślicie. Gdzie w lodzi można zrobić czyszczenie przepustnicy, i jakich cenach to oscyluje.

-- Nie Gru 14, 2008 2:49 pm --

ehh, już nie mam siły, nie wiem co to może być, sprawdziłem filt, przepustnice przeczyściłem z góry, złączki na sądzie i nadal sie pali, dziś odłączę akumulator zobaczymy

-- Pon Gru 15, 2008 10:30 am --

Wyczyściłem przepustnice w ASO wykasowali błędy ustawili przepustnice i po 4km znów sie zapaliła kontrolka. Już mi ręce opadają co to może być ?

-- Pon Gru 15, 2008 3:52 pm --

Dziś pojechalem po ASO do znajomego który specjalizuje sie w elektronice i elektryce silników http://www.tosik.pl/. 5 min podłączenie pod kompa, diagnoza uszkodzona sonda lambda ( przed katalizatorem ). Jutro jadę wymienić Zobaczymy

-- Wto Gru 16, 2008 10:42 am --

Wymieniłem sonde lambda - koszt 500zł + robocizna 50 zł. Kontrolka zgasła. Jednak to była sonda przed katalizatorem
Awatar użytkownika
grunfisch
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 28 lis 2008, 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post autor: grunfisch »

Znów mi sie zapaliła kontrolka check, ale z EPC. :( Tym razem wyszło że to włącznik świateł stopu (uszkodzony). Kupiłem za 39 zł oryg, wymieniłem, jest oki :) . Ahh te VW i elektronika
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”