Koledzy mam pytanko, czy hamując silnikiem (redukcja z biegu wyższego na niższy) można spowodować poluzowanie paska rozrządu i wg was czy wpływa znacząco na ekonomikę?
Pozdrawiam
Pasek rozrzadu ma samonapinacz. konstrukcyjnie przewidziano ze pasek moze sie zaczac slizgac (jak pasek klinowy) i dlatego sa samonapinacze i zabki na paskach zeby nie przeskoczylo(co i tak sie moze czasem zdarzyc) hamowanie silnikiem z umiarem a nie ze po redukcji wskazowka wskoczy na czerwone polo na obrotku.
[quote=""bruczyk""]z umiarem a nie ze po redukcji wskazowka wskoczy na czerwone polo na obrotku.[/quote]
a da się tak? :shock:
ja nie mam samonapinacza, napinam pompą wody, mimośród...
jak się hamuje silnikiem w stylu rajdowym - redukując 2,3 biegi to wszystko jest możliwe
jak się hamuje normalnie, bez żadnych wygłupów to taka jazda na pewno nie zaszkodzi silnikowi
oczywiście nie należy zapominać że w samochodzie ma się też zwykłe hamulce (w osobówkach dwa, a w autobusach czy ciężarówkach nawet trzy) i z nich też trzeba korzystać
czyli nie zbijamy samymi biegami praktycznie do zatrzymania, ale na długich zjazdach z górki warto zbić jeden bieg i trzymać samochód na stałej prędkości bez dotykania pedału hamulca
na długich zjazdach z górki warto zbić jeden bieg i trzymać samochód na stałej prędkości bez dotykania pedału hamulca
zgadzam się z tym stwierdzeniem, kiedyś w upalny dzień, zjeżdżałem ze sporego wzniesienia i za długo trzymałem hamulec...
zapomniałem w ogóle co to jest hamowanie silnikiem :rotfl:
efekt: rozżarzone do czerwoności tarcze i trochę dymu + ekstra zapach ....
PS ( że akurat wtedy zabrało mi się na siku to musiałem się zatrzymać)
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :glupek:
[quote=""Fazik83""]Hamując samym silnikiem można też przypadkiem w lecie silnik przegrzać, więc proponuję raz hamulcem a raz skrzynią albo obydwoma po troszku.[/quote]
:shock: A czemu przegrzac?
Przeciez hamujac silnikiem, powodujemy odcinanie dawki paliwa. Tak jest napisany program sterujacy praca silnika (ale nie mowa teraz tu o tym kiedy dawka jest odcinana, bo od tego jest osobny temat i jest on w archiwum). Wiec nie nastepuje spalanie, a temperatura ktora sie wydziela jest wynikiem jedynie tarcia wlasnego elementow silnika. A nie zapominajmy ze przeciez pompa wody dalej pracuje bo jest napedzana paskiem rozrzadu (mowa o silnikach w polo 2F). Wiec nie nalezy sie martwic o przegrzanie silnika.
A swoja droga jeszcze nie slyszalem o przypadku zerwania sie paska lub jego przeskoczenia podczas hamowania silnikiem. Moze jesli bedzie zle napiety, lub zerwie sie gdy juz swoje lata ma. To sa moim zdaniem jedyne mozliwosci awari paska.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
czyli reasumując, hamowanie silnikiem nie powinno spowodować poluzowania paska rozrządu, chyba że przesadzimy z redukcją. I taka jazda jest ekonomiczna. A swoją drogą ciekawe od ilu obr. odcinany jest dopływ paliwa do wtrysków :hmm:
dzięki :uklon:
[quote=""TBKing""]czyli reasumując, hamowanie silnikiem nie powinno spowodować poluzowania paska rozrządu, chyba że przesadzimy z redukcją. I taka jazda jest ekonomiczna. A swoją drogą ciekawe od ilu obr. odcinany jest dopływ paliwa do wtrysków :hmm:
dzięki :uklon:[/quote]
Bylo to juz poruszane, z tego co mi wiadomo zeby oszczedzac paliwo nalezy hamowac silnikiem, utrzymujac obroty powyzej 1500 dla bodajrze NZ, 3F i G40 (chyba PG) i 1800 dla AAV i AAU. Jakos tak to bylo. W kazdym razie temat jest gdzies w archiwum.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
[quote=""TBKing""]Koledzy mam pytanko, czy hamując silnikiem (redukcja z biegu wyższego na niższy) można spowodować poluzowanie paska rozrządu i wg was czy wpływa znacząco na ekonomikę?
Pozdrawiam[/quote]
polo nie ma samonapinacza ani dla paska rozrzadu ani dla paska alternatora
:roll:
Nie spotkalem sie z czyms takim.... Jesli ktos wszystko dobrze skrecil to taka sytuacja jest nie mozliwa. TBKing
Jezdzij normalnie, hamuj silnikiem a nic sie nie stanie.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
[quote=""bruczyk""]Pasek rozrzadu ma samonapinacz. konstrukcyjnie przewidziano ze pasek moze sie zaczac slizgac (jak pasek klinowy) i dlatego sa samonapinacze i zabki na paskach zeby nie przeskoczylo(co i tak sie moze czasem zdarzyc)
[.....]
[/quote]
sorry... stary ...nie moge sie powstrzymać ....
czy ty wiesz jakie ty bzdury wypisujesz?? jaki samonapinacz na pasku rozrządu.. GDZIE??
pasek rozrządu może sie ślizgać?? :pukpuk:
Prosze przestań pisać o rzeczach o których masz mierne pojęcie.