Jak rozsądnie zglebić 6N, koła 185/55 R14

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Łojek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 292
Rejestracja: 16 lis 2008, 11:06
Lokalizacja: Olsztyn

Jak rozsądnie zglebić 6N, koła 185/55 R14

Post autor: Łojek »

Jak rozsądnie zglebić 6N, koła 185/55 R14, nie podlegają dyskusji, postanowione...
Teraz tylko pytanie jak to sensownie obniżyć. Nie chce jeździć wozem drabiniastym
i uważać na każdą pierdołkę na asfalcie, ale znowu teraz na serii pola wygląda jak koza wyścigowa
prężąca się do postawienia klocka :grin:
Amorki z tyłu wstawione w zeszłym roku, przód jak dotąd spokojnie przechodził przegląd.
Nie mam kasy na gwint dlatego zastanawiam się nad jakimiś springami -40/-40 np?
Warto iść w tym kierunku, czy lepiej szukać kpl. zawiasu z amorami od razu?
Jak to będzie wyglądać na ww kołach na -40/-40?
Chciałbym zgłębić temat, żeby przez oszczędność nie kupować dwa razy :niewiem:
Może niżej dawać, ale wtedy już na bank amory do wymiany razem ze sprężynami :boredom:
Sporo już poczytałem na forum, ale jakoś nie wiem co zrobić...
Poradźcie coś :bow:
Awatar użytkownika
Kubrick
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2129
Rejestracja: 21 lis 2008, 20:02
Lokalizacja: KrakóVW
Kontakt:

Post autor: Kubrick »

-40 mozesz na seryjnych amorach, ale padna szybciej. Najlepiej zeby nie placic 2 razy i 2 razy tego nie rozgrzebywac, kup sobie od razu springi z amorami. Koszt dobrego zestawu, to pod 700zl o ile dobrze pamietam.
Awatar użytkownika
Łojek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 292
Rejestracja: 16 lis 2008, 11:06
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Łojek »

Utwierdzasz mnie w moim moim przekonaniu.
A jak jest z trwałością zestawów?
Taka jak tradycyjnych amorów z tradycyjnymi sprężynami??
Awatar użytkownika
Kubrick
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2129
Rejestracja: 21 lis 2008, 20:02
Lokalizacja: KrakóVW
Kontakt:

Post autor: Kubrick »

W zestawie masz amory dostosowane do sprezyn i pewnie o skroconym skoku. Ja mam zestaw, na ktorym auto przyjechalo z Niemiec w lipcu 2007, wczesniej tez jezdzilo tam jakis czas na nim i na przegladzie wyskakuje ciagle wysoka sprawnosc amorow (sprezyny SACHS z amorami gazowymi). Od sprowadzenia nie wiem ile km przejechalo auto, ale poprzednia wlascicielka jezdzila do pracy do Katowic codziennie robiac ok 90-100km, ja od zakupu zrobilem jakies 16-17kkm i mysle, ze ejszcze spokojnie rok pojezdze na tym zestawie, a potem pomysle nad gwintem ;)
Awatar użytkownika
madmax
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1104
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: madmax »

-40/40 i 185/55 R14 będzie git. Miałem przez chwilę 185/55 w 14" ale była to tak krótka chwila, że nie mam fotek :P Raczej polecam Ci jakiegoś dobrego kita. Kit jest poza tym trwalszy niż same springi na serii amorkach.
moja czerwona taczka
Ślesin 2007 ║ Więcbork 2008 ║ Ślesin 2009 ║ Pławniowice 2009 ║ Ślesin 2011 ║ Dzierżązna 2011 ║ Ślesin 2012 ║ Dzierżązna 2013
Obrazek
Awatar użytkownika
Łojek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 292
Rejestracja: 16 lis 2008, 11:06
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Łojek »

No to będę szukał kita w dobrej cenie :grin:
Jakby ktoś coś ...
to może na wiosnę nazbieram :blush2:
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”