Wiem że wiele jest takich tematów ale w żadnym nie znalazłem pomocy i każdy jest inny. Dla tego pozwoliłem sobie założyć nowy temat
Problem wygląda tak:
Polina od jakiegoś czasu ma problem z odpalaniem. Aku jest nówka. Alternator po regeneracji a rozrusznik nowy.
Nie jest to zależne od temperatury. Potrafi przy -10 palić na dotyk a na drugi dzień przy +5 palić za 10-20 razem !!!!
Całkiem nie dawno miałem podobny problem. 2 świece zostały wymienione i wszystko grało. W tej chwili pomyślałem że po prostu pozostałe trzeba wymienić. Zostały wymienione. Teraz wszystkie świece są nowe. Problem pozostał. Nic się nie zmieniło.
Rozrusznik ładnie kręci.... Ale Polina nie odpala....Mechanik wszystko sprawdził i jest ok. Nie jest w stanie powiedzieć co jest przyczyną. Przegląd 3 dni temu zrobiony bez problemu. Poradzono mi udać się z tym do elektryka. Czekam na jakieś sugestie, porady itp.
Ja i moja Polina pozdrawiamy serdecznie i będziemy wdzięczni za wszelkie info
