witam ma problemy sporadyczne ze startem autka krece krece i odpiero po dodawaniu gazu jakos chwyci 1.4 16v u mechanika wyszla sonda lambda zaproponowal mi abym jeszcze sie wsztrzymal i dolal do beznyny uszlachetniacza i pokrecil autko na wysokich obrotach nie powiem samochod sprawowal sie dobrze zadnych problemow za kazdym razem odpala ale dzis sie znow zdarzylo musialem go pokrecic i przy tym zadnych bledo na kompie ani checka bede jednak zmuszony na nowa sonde lambde?? poradzcie cos... ciekawostka mialem jakis czasz odciecie zaplonu ale zostalo poprawnie wymontowane i przekazniki dobre
spokojnie troszke cierpliwosci ja niestety nie pomogę w tym przypadku bo nie wiem ale na forum jest sporo osób kumatych w tych sprawach i za pewien czas napewno ktoras z nich przeczyta i cos pomoze
Gdzieś na forum czytałem bardzo podobny temat. Bład sondy i tez uszlachetniacz do paliwa i "przedmuchanie" auta po trasie. Ja też znawca benzyn nie jestem ale dla mnie lambda sluzy do odczytu paliwo/powietrze. Jeśli nie pali to bym szukał inaczej. Czy paliwo dochodzi- pompa/napięcie; świece; cewka. Co do diagnostyki to same bledy nie wystarcza. Znajomemu polo paliło a nie reagowalo na gaz. Zero błedów u elektryka i mowil ze pewnie pompa nie reaguje a ze on sie nie zna to odpuscil i tylko 50zł skasowal za diagnostyke. Ale po podlaczeniu vag-com'a okazalo sie ze pedal gazu nie wysyla sygnalu o swoim polozeniu. Przewod z wtyczki wyszedl. I po klopocie