Weź pod uwagę to, że na sezon letni możesz spuścić toczydło na glebę a na zimę zaś go podnieść - choćby z tego względu gwint jest imho o wiele bardziej praktyczny.
Druga sprawa - gwint, nie będzie Ci za bardzo przeszkadzał przy doborze nowego koła - nie zmieści się to dźwigniesz, będzie szpara to poleci na dół.
Też miałem taką rozkminę i wybrałem gwint - nie żałuję
