[quote=""zulv""]
Czy takie coś mogę zareklamowac do sprzedawcy i powinienem jakos walczyc o swoje. Czy sprzedawca za poziom realnego obznizenia nie odpowiada ?
UPDATE: Tyl sie ulozyl i jednak jest 54,5 cm od ziemi. Wiec jest -55mm. Natomiast kolo zapasowe zabiera mi 0.5 cm. Czyli teoretycznie jest -50mm. Zostal jeszcze 1 pierscien, ktory podniose jakos niedlugo i dam znac. Ale po podniesieniu 2 pierscieni wyzej z ok. 53 zroblio sie wlasnie te 54,5 wiec 1 pierscien to jest jakies 0.75 cm.
Przod moze usiadl jakos na 55.5 cm ale to jest chyba max i tak pewnie pozostanie. Dziwne niby sprezyny -60mm a wyszlo takie cos.
Teraz nie wiem czy jak bym kupil inne sprezyny -60mm uzywane to by tez usiadl na 55.5 cm. Czy jezeli jest taka tendencja ze przod u mnie siada za malo ~15-20mm to powiniem sprawic sobie 80 na przod wtedy mialbym te upragnione -60

[/quote]
po pierwsze z oznaczen sprezyn wynika ze kupiles TA Technix wiec nie zadaj cudow a nawet sie ciesz bo nie sa to jakos mega dobre jakosciowo sprezyny choc zalewaja allegro kilogramami

z doswiadczenia ci powiem ze nie ma co sie irytowac 5 minut po zamontowaniu bo realny efekt przyjdzie dopiero po przejechaniu paruset dobrych kilometrow kiedy wszystko siadzie - a wierz mi ze siada ci te sprezyny na 100% i pojda nizej gdyz jak mowilem wczesniej nie jest to super renomowana firma wiec ciekaw jestem jakie beda twoje odczucia jak wsadzisz na tym zawiechu 4 osoby do auta bo bedzie wesolo za nisko i twardo
napisal bys czy amory wszystkie masz sport czy tylko tyl (co wnioskuje po regulacji talerzykow) bo i to ma spore znaczenie ! i na jakich felgach/oponach robisz pomiary !
ja u siebie przetestowalem na sport amorach uzywane sprezyny jamex -40 i trzaskalo buda na dziurach nie do zniesienia (zatem jakosc tanich sprezyn pozostawia wiele do zyczenia) wiec kupilem nowy komplet sprezyn FK -40 (uznajac to jako kompromis pomiedzy taniocha a liczacymi sie drogimi firmami) i roznica jest kolosalna w porownaniu do poprzednich gdyz jak na nowki przystalo puki co auto stoi wyzej i lepiej tlumi nierownosci przez co mniej cierpia elementy zawieszenia i nie czolgam sie po drodze i progach jak zolw przy jednoczesnym waleniu amorow i budy na byle uskoku w drodze i nie panikuje bo wiem ze z czasem jeszcze siadzie troche calosc.
odnosnie twojego porownania to jak bys wsadzil -80 to na poczatku bys sie czieszyl ze masz jak chciales a z czasem plakal ze wszystikm ciorach po podlodze jak by ci juz siadlo - to nie gwint ze wsadzasz i od razu jest jak chcesz
na foto masz porownanie - wyciagniety uzywany jamex -40 i nowy FK -40
fotka na jamex -40 (strasznie trzaskalo wszystkim na byle uskokach nie mowiac o troche wiekszej wyrwie w asfalcie gdzie amor walil o bude)
fotka na FK -40 gdzie jest o niebo lepiej przy zachowaniu optymalnej gleby
pozdro dla niecierpliwych
