Pisk z silnika

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Matelko
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 16 paź 2009, 14:47
Lokalizacja: RLE > Rzeszów

Pisk z silnika

Post autor: Matelko »

Witam
Mam mały problem z moim Polo AER 98r 1.0B
Dzis rano podczas jazdy z komory silnika słychac było pisk który po przejechaniu 3 km ustał.
Jak wygląda zytuacja:

Jak stoje w miejscu nie ma znaczenia czy mam wcisnięte sprzęgło czy nie piszczy jak dodam gazu to piszczenie jest głośniejsze czasem podczas jazdy tak do 30km/h niepiszczy ale powyżej tej prędkości znów zaczyna na szybko posłychałem silnika i wygląda na to żę pisk dochodzi z okolic "pod akumulatorem" co może być przyczyną ??
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

pasek wielorowkowy albo jakis napinacz piszczy. Psikaj powoli wd i zobacz kiedy przestanie piszczec wtedy bedziesz wiedzial i co biega. U mnie piszczal pasek strasznie po wymianie ciszaaaa ;)
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Awatar użytkownika
Matelko
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 16 paź 2009, 14:47
Lokalizacja: RLE > Rzeszów

Post autor: Matelko »

Dzis na spokojnie obczaiłem co piszczało ...
okazało się że piszczy włek w aparacie zapłonowym na którym jest obsadzony palec rodzielacza popsikałem WD40 i jak narazie lux cacy nic nie piszczy...
Awatar użytkownika
stekvw
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 512
Rejestracja: 13 sie 2010, 0:28
Lokalizacja: Kępno*
Kontakt:

Post autor: stekvw »

:niewiem:
Ja mam podobnie piski pod maską ,
okazało się że napinacz pasa wieloklinowego cały drży i czuć to nawet jak jestem w aucie
rozebrał bym ale niewiem :
i tu jest pytanie _ czy da się zlikwidować tę usterkę ?
czy muszę kupić nowy napinacz ? :?:
Stanisław Makowski
Pasja, to najlepszy biznes.

Moje polo
Zobacz tutaj>>>>
Awatar użytkownika
Dominico
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 34
Rejestracja: 13 wrz 2009, 15:51
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Dominico »

Miałem podobny problem tyle że pisk pojawiał się powyżej 2000 obr. Wymieniłem pasek wielorowkowy (koszt ok 70zł), tydzień czasu było cicho, i nagle pisk powrócił ale już na wolnych obrotach, okazało się że napinacz się kończy i się tłucze, zamówiłem i czekam, tyle że koszt napinacza do 1.9D AEF to dużo ponad 200zł :shock: do benzyniaka na pewno duużo taniej...


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
stekvw
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 512
Rejestracja: 13 sie 2010, 0:28
Lokalizacja: Kępno*
Kontakt:

Post autor: stekvw »

Dominico :closedeyes:
Troche dużo jak z pasek ,ja za pasek dałem około 40 zł.
jak kiedyś , miałem tak :
wymieniłem pasek bo pękł , przetarł się -
na nowym pojeździłem 3 mieś , i znów pasek się skończył patrzę pod maskę ,
zaczynam obracać rolkami i rolka napinacza była zablokowana , jak ją zdemontowałem to okazało się że łożysko
się rozleciało .
a jak sięgam 2000 obr. to jest ok
ale jak stoję to strasznie trzęsie .
już myślę o wymianie.
a napinacz widziałem za 130 zł.
Stanisław Makowski
Pasja, to najlepszy biznes.

Moje polo
Zobacz tutaj>>>>
Awatar użytkownika
Dominico
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 34
Rejestracja: 13 wrz 2009, 15:51
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Dominico »

Tak, radzę wymienić napinacz :)

P.S. ceny są przeróżne, a napinacz to musiał mi mechanik zamawiać aż z Nowego Targu... :/ takie uroki diesla :)
Awatar użytkownika
stekvw
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 512
Rejestracja: 13 sie 2010, 0:28
Lokalizacja: Kępno*
Kontakt:

Post autor: stekvw »

Dominico :cool2:
A nie orientujesz się ile by kosztowała regeneracja silnika diesla ?
bo w końcu moja polunia już ma nabite
291758 km
Stanisław Makowski
Pasja, to najlepszy biznes.

Moje polo
Zobacz tutaj>>>>
Awatar użytkownika
Dominico
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 34
Rejestracja: 13 wrz 2009, 15:51
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Dominico »

Wiesz co, sam chciałbym się dowiedzieć ile kosztowałoby doprowadzenie mojego silnika do zadowalającego stanu :) hehe ja na liczniku mam nieco ponad 138tyś. :rotfl: ale w rzeczywistości ma pewnie z 300tyś :) dodam że moja pola to była niemiecka "pocztówka" :D
Awatar użytkownika
stekvw
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 512
Rejestracja: 13 sie 2010, 0:28
Lokalizacja: Kępno*
Kontakt:

Post autor: stekvw »

:good:
Ja będę się starał poszukać firmy mechanicznej VW w mojej okolicy,
choć kiedyś na kraj 11 widziałem tę firmę ,
jak się dowiem to poinformuję o kosztach regeneracji silnik . :szefu:
Stanisław Makowski
Pasja, to najlepszy biznes.

Moje polo
Zobacz tutaj>>>>
Awatar użytkownika
Matelko
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 16 paź 2009, 14:47
Lokalizacja: RLE > Rzeszów

Post autor: Matelko »

No u mnie na szczęście okazało się że zuzyła się tulejka w aparacie zapłonowym "magneti marelli" tulejkę zakupiłęm w Rzeszowskim Bendiksie za 15 zł wymiana jest dość prosta nei trzeba odkręcać aparatu zapłonowego wystarczy wykręcić płytkę znajdującą się wewnątrz aparatu na krórej jest zamontowany czujnik halla rozwiercamy obejme starej tulejki zakłądamy nową i 2 nity fi 3 i po sprawie wszystko pięknie śmiga.
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

Dominico sorry kolego ale nie wiem gdzie Ty części kupujesz ale przepłacasz !!! za pasek dałem 30 zł a napinacz u mnie kosztuje 160 zł a najtanszy coś ok 98 zł.
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Awatar użytkownika
Dominico
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 34
Rejestracja: 13 wrz 2009, 15:51
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Dominico »

No to faktycznie przepłacam ale cóż mam zrobić? Nie mam innego wyboru...
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”