Gwint w najwyższym punkcie będzie miał jakieś 40/40 przy czym takie podniesienie powoduje ściskanie sprężyny(przynajmniej w tych gwintach za ~1000zł) i pieruńskie utwardzenie. Gwint warto założyć jak się planuje conajmniej 8cm obniżenia. U Ciebie najlepiej sprawdzi się kit(komplet obniżanych sprężyn i dedykowanych amorów) a od biedy nawet i same sprężyny 30-40mm na seryjnych amorach. Kity MTS'a czy Technixa mozna kupić za 600-700zł, sporo ludzi jeździ i raczej chwali. Jak masz 1000zł możesz pokusić się o bardziej markowe sprężyny np.H&R Eibach czy Vogtland i same amorki MTS'a czy Technixa(bo w sprawie amorków własciwie nie ma nic sensownego do wyboru w rozsądnej cenie, za chociażby komplet Bilsteinów B8 trzeba położyć już z 1600zł...)
Wiem że Paffcio i Turzol śmigali swego czasu na H&R cup kit 60/40 ponoć niewiarygodnie komfortowe jak na 6/4, koszt takiego zestawu to ok 1500zł, jak możesz sobie pozwolić to czemu nie

czaja, właśnie tym 6n2 jest torche gorzej, 6n na 40/40 fajnie wygląda bo ma niski smukły ryjek, w kwadratowym 6n2 40/40 już tak dobrze nie wygląda imo