[6n2] Wymiana linki ręcznego czy poradzę sobie ?

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
gokart
Początkujący
Początkujący
Posty: 185
Rejestracja: 07 kwie 2009, 13:42
Lokalizacja: Bydgoszcz

[6n2] Wymiana linki ręcznego czy poradzę sobie ?

Post autor: gokart »

Otóż chciałbym wymienić samodzielnie linkę od recznego gdyż pewnie ona jest powodem moich małych problemów.
A mianowicie przy hamowaniu zasadniczym wszystko gra hamulce żyleta zarówno klocki z przodu jak i bębny z tyłu odpuszczają i jest ok ale jak zaciągnę reczny i go po chwili spuszczę to trzyma mi delikatnie tył i puszcza dopiero po przejechaniu kilku lub kilkunasty kilometrów więc zapewne linka jest do wymiany ?? czy się mylę ??

A jesli linka do czy poradzę sobie z jej wymianą mam do dyspozycji podstawową wiedzę o mechanice garaż z kanałem i podstawowe klucze ?

Ile zejdzie godzin na taką operację i jakie nietypowe klucze bede potrzebował ?

No chyba że linka ok a wiecie już z góry, że wina leży gdzie indziej a nie po stronie linki.

Dziękuje za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
patryk2k
Początkujący
Początkujący
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2009, 22:43
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: patryk2k »

Wymiana linki jest banalnie prosta. Wystarczy unieść z tyłu tunel środkowy, oczywiście po odkręceniu śrub przy lewarku zmiany biegów i chyba trzeba jeszcze poluzować te w nogach pasażera i kierowcy zęby ten tunel się fajnie dźwignął do góry, zobaczysz jak będziesz rozbierał. Potem tylko przy lewarku odkręcić linkę, wyciągnąć na zewnątrz, odpiąć od zacisku i wszystko odwrotnie z nową. Najważniejsza jest regulacja. Ja uważam, że po wskoczeniu lewarka na jeden ząbek koło już powinno stawiać opór. Po spuszczeniu jednak musi się kręcić swobodnie.

Dokładny opis masz w sam naprawiam, sama operacja nie potrwa dłużej niż godz a narzędzia to lewarek, dwa klucze płaskie 10 lub 13 i to wszystko o ile dobrze pamiętam. W razie czego wkrętak Torx.
Obrazek
T
Tomek001
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1360
Rejestracja: 10 lip 2010, 23:57
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Tomek001 »

A jak to jest z regulacją? U mnie ręczny łapie dopiero koło 3-4 ząbka, a to jednak trochę za daleko. Oczywiście da się zablokować koła, ale wymaga to prawie maksymalnego pociągnięcia za dźwignię. Póki co stawiam na regulację linki, ewentualnie jej wymiana.
Już jesteśmy na trasie, 160 na blacie.
I tylko na Twoją prośbę nie cisnę więcej - choć da się! :P
Awatar użytkownika
gokart
Początkujący
Początkujący
Posty: 185
Rejestracja: 07 kwie 2009, 13:42
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: gokart »

Zapomniałem dodać że trzyma tylko tylne koło od pasażera to drugie odpuszcza normalnie po zwolnieniu ręcznego. Gdzieś mi ktoś podpowiedział, że może to być rozpieracz okładziny a nie linka musze zajrzeć do bębna to się dowiem.
Awatar użytkownika
murzyn
Naczelny piwosz klubowy
Posty: 650
Rejestracja: 02 cze 2010, 19:44
Lokalizacja: WWL

Post autor: murzyn »

[quote=""gokart""]Zapomniałem dodać że trzyma tylko tylne koło od pasażera to drugie odpuszcza normalnie po zwolnieniu ręcznego. Gdzieś mi ktoś podpowiedział, że może to być rozpieracz okładziny a nie linka musze zajrzeć do bębna to się dowiem.[/quote]
Przy zapieczonym samoregulatorze wymiana linki też niewiele pomoże.Sprawdź najpierw bęben a przy okazji pancerz linki,jeżeli jest gdzieś załamany bądź ma zgrubienie to wymiana linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”