kolo od strony pasazera - cofnelo sie

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

B
BobeR
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 215
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:37
Lokalizacja: Milicz

kolo od strony pasazera - cofnelo sie

Post autor: BobeR »

Witam.
Mam taki problem:
jakies 2 miesiace temu kupilem poko 86c2f z lekko peknietymi podluznicami. Po uprzednim obejrzeniu przez mechanika powiedzial ze da rade to zrobic bez problemu i zebym przyjechal za tydzien, ale przez ten tydzien musialem czyms jezdzic :banghead: ... i pewnego dnia mialem ostre chamowanie po czym z prawej strony w zawieszeniu cos strzelilo i zobaczylem, ze kolo sie cofnelo...
Pojechalem do blacharza ktory zespawal podluznice...
Po tym pojechalem do mechanika azeby zobaczyl co sie stalo z tym prawym kolem, to mechanik cos pogadal pogadal i powiedzial zebyn nastepnego nia przyszedl po auto...
Naastepnego nia przyeszdlem, zaplacilem 100zl i nawet nie dowiedzialem sie co bylo robione...
Po 3 dniach kolo sie znowu cofnelo... Pojechalem sam do znajomego na kanal, popatrzylem i zobaczylem ze mocowanie wachacza jest (chyba) wykrzywione...
Wygladalo to tak - a chyba nie powinno (zdjecie gdzie przesialem i nie moge znalezc wiec dolaczam "reczny" rysunek):
Obrazek
ale ogolnie chodzi o to ze od strony kierowcy wachac jest idwalnie w mocowaniu a od strony pasazera jest odchylony...
Jak to zobaczylem pojechalem do mechnika. Skasowal 30zl za wymiane gum na wahaczach a kolo bylo w odpowiedniej pozycji przez 30min jazdy - przy hamowaniu sie cofnelo znow...

Dodam, ze wachacze, koncowki drazkow kierowniczych, wszelkie sruby i nakretki dalem nowe podczas zmienianie zawieszenia...

Czy cos innego moze byc przyczyna tego cofnietego kola?
Jak tanio to sprawdzic lub jak w ogole to sprawdzic?
Awatar użytkownika
Brzeziak_
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1333
Rejestracja: 13 lut 2010, 22:41
Lokalizacja: Koronowo

Post autor: Brzeziak_ »

Mam ten sam problem.
Sprawdź jak wygląda mocowanie stabilizatora do budy.
Obrazek

To Ona] viewtopic.php?f=28&t=15443

Pas Koronowo 03.04.2011
Toruń 0
Awatar użytkownika
raadek1990
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 355
Rejestracja: 07 lip 2010, 11:26
Lokalizacja: okolice lublina

Post autor: raadek1990 »

tez kiedyś mialem cofniete kolo pasazera ale o 10cm :D jak stary wpadl do rowu naprawiłem sam zamieszczam instrukcje:
-idziemy do piwnicy bierzemy mocną line
-jeden koniec przywiazujemy do mocnego drzewa
-drugi koniec do samochodu ze strony ktora jest cofnieta
-w samochodzie wlaczamy bieg wsteczny i ruszamy az bedzie wzglednie prosto :)
-klepiemy wielkim mlotkiem podluznice
-jesli nie da sie wyprostować tniemy a nastepnie spawamy
-kupujemy dobrany spray za 40zł malujemy ładnie podłużnice i co tam jeszcze trzeba
-wymieniamy wachacz
-ogłaszamy samochod

ode mnie kupil lakiernik :D i sie nie poznal ;d
renault19 chamade>peugeot306>polo>leon>golf - nigdy wiecej francuza :D
Obrazek [url=http://imageshack.u
Awatar użytkownika
picksar
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 343
Rejestracja: 25 maja 2009, 19:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: picksar »

Stabilizator ma trzymać wahacz aby się nie cofał, może jest coś nie tak z mocowaniem stabilizatora tak jak pisze Brzeziak_
--- SPRZEDAM CZĘŚCI ---
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=61&t=24999
Polo Fox 86c/2f steilheck, 1.0 AAU
Awatar użytkownika
Liwio
Początkujący
Początkujący
Posty: 167
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:09
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Liwio »

sprawdź gumy stabilizatora oraz sprawdź też tą blachę co jest przymocowany stabilizator do budy może ona ma jakieś luzy?? Powiedz ile Ci się to koło cofnęło do tyłu??
------------->LIWIO<------------
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.p ... 286#p42286 -MOJE POLO
B
BobeR
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 215
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:37
Lokalizacja: Milicz

Post autor: BobeR »

gumy na stabilizatorze wymienione i dalej to samo...

raadek1990 ja nie chce sprzedawac ;P
poza tym to nie od podluznicy, bo raczej przy chamowaniu by sie nie wygiela?

picksar stabilizatora jest przymocowany (chyba) tak jak byc powinien...
bomy na stabi znienial mi mechanik i nic nie mowl...

Liwio ja wiem, moze z 2-3cm?
od strony kierowcy wkladam 2 palce i ocieram o nadkole a tam gdzie jest cofniete to ledwo te 2 palce wkladam (na sile/pod katem)...
Awatar użytkownika
Liwio
Początkujący
Początkujący
Posty: 167
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:09
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Liwio »

powiem Ci że ja też tak miałem i to chyba ten typ tak ma, spotkałem się już nie pierwszy raz z tym, zauważyłem też to u innych użytkowników polo. Mi też to nie dawało spokoju, wszystko miałem porobione na cacy a koło też miałem cofnięte i strasznie mi się to nie podobało (ja miałem cofnięte jakieś 14 mm) i zrobiłem tak wyciągnąłem stabilizator i po prostu w miejscu gdzie wchodzi w wahacz (odcinek bez gwintu) powiększyłem go właśnie o 14 mm na szlifierce a miejsce za nakrętką a wahaczem nałożyłem dopasowaną tulejkę i zakręciłem nakrętkę i teraz jest pięknie :-D jak coś nie wiesz wal na PW
------------->LIWIO<------------
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.p ... 286#p42286 -MOJE POLO
w
wawrzyn
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 215
Rejestracja: 09 lis 2009, 11:41
Lokalizacja: Świętochłowice

Post autor: wawrzyn »

Też mam ten problem. Było lekko cofnięte do tyłu, ale przywaliłem w krawężnik i jest cofnięte z dobre 3cm. Wymiana wahacza troszkę pomogła. Strasznie mnie to wkurza bo paskudnie wygląda w dodatku ściąga na prawo. Z tego co słyszałem z lewej strony można to regulować ale z prawej sie nie da, i trzeba rozwiercać dziure dawać nakrętke i zaspawać, tylko nie pamiętam czy to chodziło o mocowanie z stabilizatora czy coś innego
B
BobeR
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 215
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:37
Lokalizacja: Milicz

Post autor: BobeR »

ja narazie nic z tym nie robię, bo nie mam dostepu do konalau (kumpel sklada swoje auto) poza tym w szkole troche nauki i nie mam czasu ;/...
ale w ktorys weekeend napewno zajrze do siebie...

wczoraj przelecialem przez wyskoki prog i nagle zaczelo jechac prosto, nie sciaga ale kolo jest dalej cofniete...
dziwne to...
teraz bede zale zawieszenie sprawdzal...
B
BobeR
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 215
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:37
Lokalizacja: Milicz

Post autor: BobeR »

no i wyjasnila sie sprawa cofajacego sie kola ;)

okazalo sie ze przednia belka byla przecita w pol i kolo caly czas wraz z podluznica uciekalo do tylu ;)
Awatar użytkownika
Brzeziak_
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1333
Rejestracja: 13 lut 2010, 22:41
Lokalizacja: Koronowo

Post autor: Brzeziak_ »

Można prosic jakąś foto dokumętacje?
Obrazek

To Ona] viewtopic.php?f=28&t=15443

Pas Koronowo 03.04.2011
Toruń 0
B
BobeR
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 215
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:37
Lokalizacja: Milicz

Post autor: BobeR »

Jasne, ale to dopiero jutro bo zostawiłem telefon ze zdjęciami w aucie...

Poza tym czego dokładnie chcesz zdjęcie? Pękniętej belki?
Awatar użytkownika
Brzeziak_
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1333
Rejestracja: 13 lut 2010, 22:41
Lokalizacja: Koronowo

Post autor: Brzeziak_ »

Wszystko co masz, całej tej strony. Ja mam cofnięte od kierowcy i przez to nie mogę zejść niżej.
Wszyscy mi wmawiają ze to stabilizator krzywy, jakos nie chce mi się w to wierzyć.
Obrazek

To Ona] viewtopic.php?f=28&t=15443

Pas Koronowo 03.04.2011
Toruń 0
Awatar użytkownika
slaw4ek
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 42
Rejestracja: 11 lut 2010, 23:26
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: slaw4ek »

Moim zdaniem za większość problemów (przy zdrowych tulejach wahacza) z cofniętym kołem odpowiada stabilizator(lub "wywalone" jego mocowania)- miałem z nim trochę kombinacji przez ostatni miesiąc. Brzeziak_ Może dawno temu jakiś magik reanimował podłużnicę po kraksie i źle ustawił mocowanie stabilizatora (tam jest inteligentnie bardzo to mocowanie zintegrowane na stałe z budą)? Sam stabilizator krzywy raczej nie jest, bo musiałby być krzywy na tym odcinku który idzie prawie równolegle do koła (między mocowaniem a wahaczem) albo być w łuk wygięty, ale wtedy gumy staba by się szybko poddały. Może za to być on zwichrowany w miejscu nakrętki. Stabilizator chyba musi być z momentem 70 Nm dokręcany, a to sporo- niedokręcenie też może być przyczyną. Btw. jak mocno pęknięta musiałaby być podłużnica żeby aż koło się cofało? :shock:
B
BobeR
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 215
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:37
Lokalizacja: Milicz

Post autor: BobeR »

Bardzo możliwe ze to stabilizator a raczej jego mocowanie lub gumy. Belka była u mnie przecięta na 2 części... Podejrzewam ze poprzedni właściciel miał dzwon i dał belkę od innego auta a ze mnie pasowała top ja przeciął na 2 części i tylko przyłapał na środku... Fotek nie mam jako takich tylko zdjęcie tej pękniętej a raczej przecietej belki...
Ale sprawdź mocowanie wahacza i gum stabilizatora oraz mocowanie samego stabilizatora... U mnie też wymieniałem gumy, ale też mam wykrzywione samo mocowanie wahacza które będę musiał jakoś wyprostować i jeszcze nie wirem jak to zrobię...
A jak znajdę jakieś fotki to jutro zapodam:)


i tak jak mowilem dodaje fotke przecietego pasa przedniego ;P
Obrazek
innych fotek zwiazanych z ta sprawa nie mam niestety...

Ewentualnie jak niedlugo bede zchodzil pod auto to zrobie zdjecie mocowania wachacza ktore prawdopodobnie jest tez wykrzywione u mnie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”