Szczerze to robota średnia.
Samo czyszczenie ok. Ale lakierka to porażka. Zwróćcie uwagę na profil przetłoczenia na błotniku. Widać dziury w szpachli i niedoróbki lakiernicze. Po drugie kładzenie szpachli na niedoczyszczoną rdzę to daremna robota. Pierwsza zima i popęka i poodłazi.