poniewaz np wstałem dzis rano odpaliłem pojezdziłem 2 godzinki i zatrzymałem sie i rozrusznik hmm tak jak by akumlator padł tzn nie odpalił pchnołem i pojechaem 100metróe zgasiłem auto i juz normalnie odpaliło nie wiem co jest grane

:( i to juz poraz kolejny tak
