U mnie po dziesiątym tankowaniu baku (pierwszy raz zatankowałem zwykłą ropę ) w moim 1,4 TDI 70KM wyszło 5,6 (jeździ żona, ma około 10 km do pracy ) A tankuję tylko V-Power, (oprócz ostatniego razu) i wcześniejsze spalanie wahało się w granicach 4,5 - 5,1 litra
J@REK z tym spalaniem to jest tak jak piszesz. Bywa bardzo różne. U mnie sytuacja wygląda następująco. Mieszkam w Niemczech i do pracy mam około 100km w jedną stronę. Jadę cały czas autostradą z prędkością do 150km/h. Wtedy spalanie wynosi od 4,69 do 5,17 L/100km (ostatnie tankowania).
Jednak pamiętam jak kiedyś jeździłem inną trasą (nie autostrada) i wtedy zanotowałem rekordowo niskie spalanie 4,4L/100km (jeśli dobrze pamiętam). Rezerwa zaświeciła się wtedy po przejechaniu 850km od pełnego zatankowania !
W 2007 roku jak samochód był nowy i nie umiałem jeszcze się z nim obchodzić to podczas zimowej jazdy po autostradzie do Niemiec - moje polo notowało rekordowe ilości spalonej ropy - Raz pamiętem że spaliło ponad 9L/100km.
No ale miało przejechane nieco ponad 1000km i myśle że to wynikało z niedostatecznego dotarcia silnika oraz mojej ciężkiej nogi :lol:
Teraz już tak przyzwyczaiłem się do mojego 3-garowego TDI że stanowi ono część mnie :mrgreen:
Moja dziewczyna przestała lubić moje POLO TDI bo chyba widzi, że to jemu poświęcam najwięcej wolnego czasu :yahoo:
Wniosek:
Generalnie spalanie w 9N3 1,4 TDI zależy w 90% od użytkownika. Powinno się przestrzegać zasad:
1. Odpalać auto i jechać (nie pozwolić zbyt długo pracować silnikowi bez obciążenia)
2. Gdy silnik jest zimny zmieniać biegi w granicach 2200 obr/min (starać się wtedy nie włączać ogrzewania).
3. Po każdej trasie odczekać minimum 3 minuty zanim wyłączy się silnik a będziemy się cieszyli niezawodnością turbiny.
4. Sprawdzać olej i ciśnienie w oponach.
5. 9N3 1,4TDI to nie samochód wyścigowy. Szerokie feligi (powyżej 6J tylko szpecą wygląd tego auta). Polo 9N3 1,4 TDI to perła motoryzacji i powinno wyglądać tak jak je VW zaprojektował. Wtedy ma swoją duszę
[quote=""polodriver13""] Polo 9N3 1,4 TDI to perła motoryzacji i powinno wyglądać tak jak je VW zaprojektował. Wtedy ma swoją duszę[/quote]
Tu masz rację, ja tylko zmienię przednie lampy na soczewki, jak wyjdzie gwarancja za 1,5 roku
A wracając do spalania, to jakość paliwa też jest ważna, a u nas jest jak jest. I słyszałem jeszcze że V-POWER to jedyna ropa , która jest sprowadzana do nas bezpośrednio z Niemiec.
[quote=""rafcioss""]Mój 1.2 60KM na trasie 5.4 litra na 100km a po mieście spali 6.3 litra. Jak na ten 3 cylindrowy silnik to chyba może być ...[/quote]
To widać masz jakis magiczny ten silnik, moja polowka 2006/1.2/64KM po miescie ciagnie 8-9l, na trasie faktycznie sporo mniej - ok. 6l (mowie po tym ile przejade na tankowaniu za 100zl, bo nie mam komputera jest to kolo 270km), ale po miescie ciagnie mocno, bez klimy itp. bo nie posiadam, jazda glownie na odcinkach kolo 5km.
1. Z rachunku ze stacji odczytujesz ile litrów nalałeś: np: 32,54L
2. Tankujesz oczywiście do pełna za każdym razem.
3. Resetujesz za każdym razem kilometry na małym liczniku.
4. Liczymy:
- wyrzucasz przecinek z ilości litrów i dzielisz to przez ilość przejechanych kilometrów od ostatniego tankowania z małego licznika:
To nie ma znaczenia jak to licze, wiem ze tankujac za 100zl (24 litry) przejezdzam 270-280km.. wiec tak czy siak wychodzi ponad 8,5l na 100km przy cenie 4,2zl/litr. Przy pelnym baku tez sprawdzalem, wyszlo na to samo. Z checia spotkam sie z osoba, ktorej benzynowa polowka po miescie pali 6 litrow... :piwo:
No chyba ze ktos za miasto uwaza obrzeza gdzie jedzie 20-30km odcinek z dwoma skrzyzowaniami po drodze... :agree:
tzw. ecodriving promowany przez m.in. Skodę polega na jeździe na jak najwyższym biegu i bardzo niskich obrotach.
taki styl jazdy prowadzi w konsekwencji do zniszczenia silnika.
Oczywiście nie stanie sie to zaraz ale jak kierowca ma takie nawyki "oszczedzania" to musi sie liczyć z tym że zniszczy silnik.
przy 70km/h mam już ponad 2tys, co do zażynania silnika to tak ale jak się rozpędza na każdym biegu od obrotów minimalnych
w moim przypadku jazda praktycznie bez hamulca i lekko gaz.
[quote=""polodriver13""]Oczywiście nie stanie sie to zaraz ale jak kierowca ma takie nawyki "oszczedzania" to musi sie liczyć z tym że zniszczy silnik.[/quote]
nawyków takich nie mam... zresztą widać to po moim spalaniu w podpisie a to spalanie wyszło jadąc trasą z prędkością jaką inni narzucają.
Ja trzymam zawsze kolo 2200-2400, tak dzwiekowo najlepiej pracuje mi silnik. Przy 2800 zmieniam bieg na wyzszy, spada do kolo 2000 wiec dodaje gazu znowu do 2200-2400. Teraz zima to w ogole ponad 9 mi ciagnie...