Remont czy wymiana silnika?

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

j
johnydee
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 19 lis 2009, 23:04

Remont czy wymiana silnika?

Post autor: johnydee »

Witam nie znalazłem odpowiedniego tematu w forumowej szukajce więc ośmieliłem się założyć nowy wątek.

Jakiś czas temu kupiłem polo. Wszystko pięknie ładnie nie miałem powodów do narzekania na stan techniczny jedynie co mnie niepokoiło to biała maź pod korkiem wlewu oleju i w obudowie filtra powietrza. Poczytałem że niby można z tym jeździć bo to od krótkich dystansów. Oleju nie ubywało z chłodnicy ubyło troszkę płynu jedynie z max na min. Dlatego postanowiłem oddać auto do mechanika. Ów "magik" zdiagnozował uszczelkę pod głowicą, przedmuchy, do tego coś z pierścieniami jakieś planowanie głowicy jestem zielony w tym temacie ale całość wycenił 1500zł pomyślałem że to dużo i postanowiłem zasięgnąć opinii u innego "specjalisty" ale koszmar zaczął się po mojej odmownej decyzji w sprawie naprawy u pierwszego mechanika. Bałem się że nie dojadę na koniec miasta do drugiego dym z wydechu (biały śmierdzący olejem), nierówna reakcja na pedał gazu jakieś puki i stuki dojechałem jakoś do drugiego i diagnoza ze lepiej mi silnik wymienić niż remontować ten a koszty takie same jak u pierwszego z założeniem + jeszcze przy wymianie silnika mechanik mówił żeby rozrząd wymienić.

Wiec panowie pytanie do was co lepiej remont silnika czy wymiana?, bo ja zielony jestem i to moje pierwsze auto.

z góry dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
Kosiar
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 32
Rejestracja: 29 paź 2009, 23:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Kosiar »

Wymiana plus wymiana rozrządu
Polo 6n 1.4 Gold line
www.tuningkingz.pl
Awatar użytkownika
Luki38
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 231
Rejestracja: 14 lip 2009, 8:27

Post autor: Luki38 »

Ciężko powiedzieć, możesz kupić silnik zajeżdżony. Najlepiej kupować z auta w którym siedzi żeby odpalić, ewentualnie ciśnienie zmierzyć ale rzadko kto na to się godzi lub ma wyciągnięty . Ja bym polecał remont, przynajmniej będziesz wiedział że jest zrobione. Powiedz swojemu mechanikowi aby ściągną głowicę i ocenił stan gładzi cylindrów czy nie ma zarysowań, zatarć.
Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Post autor: paffcio »

johnydee
a jaki ten motor ? 1.4 AEX ?
j
johnydee
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 19 lis 2009, 23:04

Post autor: johnydee »

[quote=""Luki38""]Ciężko powiedzieć, możesz kupić silnik zajeżdżony. Najlepiej kupować z auta w którym siedzi żeby odpalić, ewentualnie ciśnienie zmierzyć ale rzadko kto na to się godzi lub ma wyciągnięty . Ja bym polecał remont, przynajmniej będziesz wiedział że jest zrobione. Powiedz swojemu mechanikowi aby ściągną głowicę i ocenił stan gładzi cylindrów czy nie ma zarysowań, zatarć.[/quote]

Sprawa nie wygląda dobrze nie wiem jak to określić rysy i zatarcia dla mnie to raczej jakby delikatnie rowki. Dowiedziałem się też ze mógł do silnika być wlany (jakiś naprawiacz, uszczelniacz) i przy zmianie oleju na normalny wszystko zaczęło się sypać. silnik ma takie przedmuchy że na wolnych obrotach jak odkręci się korek od wlewu oleju, zachowuje się jak parowóz tak samo się dzieje jak została zdjęta górna część filtra powietrza. Mechanik mówi że będzie szukał takiego na który jest gwarancja rozruchowa na jakieś 3mc bo mówi ze bywają takie czy to w jakiś sposób ratuje sytuacje kupna zajeżdżonego motoru?

[quote=""Paffcio""]johnydee
a jaki ten motor ? 1.4 AEX ?[/quote]

silniczek mam 1.3
j
johnydee
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 19 lis 2009, 23:04

Post autor: johnydee »

Przepraszam za powielenie wątku.
Awatar użytkownika
Luki38
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 231
Rejestracja: 14 lip 2009, 8:27

Post autor: Luki38 »

Zależy jak trafi. Ja kupowałem rok temu z anglika do audi b4 to był gorszy niż ten co wcześniej miałem, na cylindrach miałem ciśnienie 9 10 11 11 , litra oleju na 1000km. Najlepiej jak by nie szukał zagranicznych bo mają dużo najechane.
j
johnydee
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 19 lis 2009, 23:04

Post autor: johnydee »

ale jak jest jakaś gwarancja rozruchowa to i chyba te parametry można sprawdzić ? a jak by było coś nie tak to zwrot możliwy tyle że chyba uciążliwy i transportochłonny.
Cały czas się zastanawiam co zrobić remont czy wymiana?
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

wymiana na 1.6 AEA :D silnik z tej samej jednopunktowej rodziny co Twój 1.3 a zyszkasz przy okazji 20KM mocy. Moim zdaniem tak czy siak wymiana bo tych silników jest na rynku multum(m.in. po niemieckiej dopłacie recyklingowej) ale poszukać kogoś kto da na to gwarancje. Spróbuj sie podpytać tu: viewtopic.php?f=6&t=8780
firma zajmująca się uzywanymi skrzyniami i silnikami z rozmaitymi wariantami cen i gwarancji
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

Stary współczuję , przechodziłem przez tą samą bajkę :| auto kupiłem z Niemiec był w stanie super , po wpadce z poprzednim byłem już wyczulony na oszustwa byłem u 3 mechaników sprawdzali czy blacha i silnik ok i nawet na analizatorze spalin nic nie wyszło. No i wiadomo jak kupisz auto to robisz komplet : filtry plus olej i rozrząd. Po zrobieniu i wlaniu należytego oleju jaki tam być powinien czyli 10W40 pojeździłem sobie jakieś 2 miesiące, po czym któregoś pięknego dnia jadę na obwodnicy i wyprzedzam tira i nagle spada moc auto szarpie jakby zaczął chodzić na 3 gary a w lusterku widzę biały dym :| pojechałem do mechanika i co się okazało auto bierze olej na 1 cylindrze, świeca cała zarzucona gorącym olejem wręcz się stopiła :/ ktoś wcześniej po cwaniaku wlał do silnika tzw doktora plus olej mineralny i nie szło wykapować że jest nieszczelny a mniej gęsty olej zweryfikował to od razu. Po zdjęciu głowicy okazało się że nie ma sensu bawić się w remonty bo na cylindrze są prawie na 2mm wżery w gładzi w bloku, tulejowanie też bez sensu bo auto miałoby mniejszą moc, a wiadomo 1.0 do mocnych silników nie należy. Ja zaryzykowałem i kupiłem 2 silnik poprzedni wersja AER kupiłem identyczny tylko że młodszy też 1.0 tylko ALL z 2 miesięczną gwarancją rozruchową i miałem szczęście. Oczywiście przed założeniem mechanik konkretnie go zrobił czyli powymieniałem wszystkie pierścienie, uszczelniacze w głowicy uszczelki plus planowanie głowicy. Silnik kosztował 1100 zł przekładka jakieś 1200 no i plus cena gratów typu pierścienie itd. Zrobiłem już na tym co mam teraz 50 tys i nic się nie dzieje, nie upalił grama oleju, moc i wszystko ok. Nie wiem skąd jesteś, jak z pomorza to wybierz się do Wejherowa, ja kupiłem swój silnik w takiej firmie TIGA, kolesie zwożą graty z rozbitych aut z Niemiec, mój nie stał wiele tam u nich wyjęty był z rozbitki która miała totalnie zdemolowany tył i buda do niczego się nie nadawała. Na dowód co działo się ze starym silnikiem tu macie foty jakby se chciał ktoś popatrzeć.... :
http://nsm.pl/~karolkw/forum/S6300222.JPG
http://nsm.pl/~karolkw/forum/S6300223.JPG
http://nsm.pl/~karolkw/forum/S6300224.JPG
http://nsm.pl/~karolkw/forum/S6300227.JPG
http://nsm.pl/~karolkw/forum/S6300228.JPG
j
johnydee
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 19 lis 2009, 23:04

Post autor: johnydee »

MiSiEk-GDA - wydaje mi się ze opisujesz dokładnie mój problem przy kupnie auta na pierwszy strzał poszedł olej i wszystkie filterki tylko ze u mnie troszke krótszy czas oczekiwania na efekty. Ale objawy dokładnie takie same.
Jestem z Gorzowa Wlkp.


Borek - dzięki za namiary jutro zadzwonię i się zapytam ile taka "impreza" kosztuje.

Po radach widzę że chyba lepiej jednak zainwestować w silniczek. Zastanawiałem się nad motorem 1.4 bo jest ich więcej niż 1.3 ale chyba pod ten silniczek to już musiałbym skrzynie biegów zmieniać.
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

no ja poszukałem takiego samego, bo kasy więcej nie miałem wtedy bo ledwo co wypłukałem się na kupno auta :( także jak pogadałem z mechanikiem mówił że za wiele rzeźby by było z 1.0 na coś innego iść nie wiem jak przy większych pojemnościach to wygląda przy elektronice skrzyniach biegów itd aż na tyle się na tym nie znam z poziomu użytkownika ;) myślę naprawdę poszukaj silnika tylko ważne byś miał gwarancję rozruchową jak inni pisali i jak nie był w aucie że możesz odpalić przed demontażem to warto naprawę żeby mechanik zdjął głowicę splanował powymieniał wszystkie uszczelniacze pierścienie uszczelki, będziesz miał na dłuższy czas spokój z tym jak będziesz dbać o auto i samemu nim jeździć to będzie wiadomo chociaż co w nim siedzi i że nie będzie znów jaj,ja u siebie całą operację robiłem w 2007 a mamy 2010 i auto żyje i miewa się ok , warto też jak będziesz miał wszystko rozebrane sprawdzić w jakim masz stanie sprzęgło i jak będzie już wyjeżdżone zmienić przy okazji fakt faktem koszty popłyną trochę ale później zaoszczędzisz na dodatkowych wydatkach bo części może i drogie aż tak nie są ale mechanicy się cenią niestety....
j
johnydee
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 19 lis 2009, 23:04

Post autor: johnydee »

Oprócz montażu silnika mam mieć wszystko sprawdzone tylko nie wiem na ile mogę ufać temu mechanikowi. Trafić na uczciwego i dobrego chyba teraz trudno.

Może jest ktoś z Gorzowa kto ma jakieś doświadczenia na forum w dziale o warsztatach z mojej okolicy nie znalazłem przydatnych informacji gdzie ew mógłbym powierzyć moje autko.

Mam jeszcze pytanko co można zrobić z tym co zostanie po zamianie silnika? Bo chyba jedynie zostanie blok, głowica i to co w środku?
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

ja swoje graty z tego co zostało sprzedałem na części, wystawiłem ogłoszenie znalazł się koleś ze szczecina, który składał silnik do lupo jeden z trzech i akurat co nie co mu brakowało co mógł odzyskać z moich resztek ,po dogadaniu się pogoniłem mu to za jakieś 280 zł plus zapłata za kuriera jakieś 80 zł
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”