[quote=""Preacher""]a przy otwieraniu nie pęka ci ten silikon ?[/quote]
na początku trochę pękał, ale 2-3 poprawki i już było gicior
o naciąganiu pisałem wcześniej, generalnie sam tego nie robiłem, ale jak się ściągnie tą podsufitkę dachową w tyle dachu, to tam jest jakaś regulacja na dwie śruby po rogach, wiem że je trzeba zluzować, później naciągnąć lub zluzować tylną część dachu i dokręcić śruby spowrotem. Potrzebna będzie z pewnością mała latareczka

Poziom trudności ciężko ocenić, fachowiec zrobił to w 10 minut, ale dojście trochę kiepawe..
z pewnością nie naciągniesz tego jak strunę bo nie domkniesz później, ja mam teraz w miarę luźno, wystarczy że nie są brzegi pofalowane i styka Ci z uszczelką, wtedy najgorsza burza i śnieżyca nie straszna

(bynajmniej w serwisie mówili że będzie się lało i trzeba dach tak czy siak wymienić a tu figę bo jest ok) :szefu: