Problem ze wspomaganiem-nowa pompa wyje

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Problem ze wspomaganiem-nowa pompa wyje

Post autor: Borek »

Jakiś czas temu miałem zonka w postaci przerdzewiałego przewodu cisnieniowego wspomagania i nagłego wycieku płynu. Byłem ok 15 km od domu u kumpla który akurat miał w garażu butelke płynu do wspomy wiec postanowiłem dojechać dolewając jak tylko pompa zaczynała jęczeć. Nastepnego dnia zorganizowałem przewód, zmontowałem wszystko do kupy ale okazało się że pompa dostała na tyle w dupe, że teraz już jednostajnie wyje/świszcze jak zajechana turbina. Kupiłem więc nową pompę ori VW czyli marki ZF, zamontowałem, zalałem wszystko nowym płynem (Febi zielony nr 06162) nawet zdemontowałem zbiorniczek płynu celem wypłukania ewentualnych zanieczyszczeń) i kurrr jest to samo co przedtem, no może minimalnie ciszej :angry:.
Nie rozumiem o co chodzi bo wszystko zrobiłem "zgodnie ze sztuką" a chyba nowa pompa nie jest od razu walnięta :niewiem:
Przewód mam dorabiany w zakładzie z hydrauliką siłową, jest od ok 15cm dłuższy niż ori ale chyba to nie ma żadnego znaczenia

Macie jakieś pomysły gdzie tkwi problem?
Awatar użytkownika
ghul177
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 450
Rejestracja: 08 kwie 2009, 17:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: ghul177 »

z czasem powinno to chyba ustać musisz troche pojeżdzić. ostatnio też przerabiałem podobny problem w sharanie tylko tam calą listwe sterowniczą kolega wymieniał i po założeniu innej listwy pompe było słychać (listwe zmieniał bo coś kierownica sie blokowała) Jest to nie miły dzwięk piszczacy/chroboczący.Ale pojeżdził troche i problem zanikł
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

A odpowietrzyłes cały układ??
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

A to się wogóle odpowietrza? Mysle, że nie jest zapowietrzony bo na odpalonym silniku gdy odkręce korek zbiorniczka widać jak sie płyn przelewa a bąbli brak. Zaczynam mysleć czy wogóle moja stara pompa była popsuta skoro nowa zachowuje sie tak samo i czy problem nie tkwi w czymś innym :niewiem:
Awatar użytkownika
bazi
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 603
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:05

Post autor: bazi »

[quote=""Borek""]A to się wogóle odpowietrza?[/quote]
mozesz sprowac - luzujesz korek i krecisz na zapalonym silniku kilka razy kierownicą od dechy do dechy
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Zrobiłem jak radzicie czyli kręciłem od oporu do oporu kilkanaście razy najpierw na poluzowanym korku potem na dokręconym, poprawy brak...
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

[quote=""Borek""]A to się wogóle odpowietrza?[/quote]
No mnie ktoś gdzieś mówił, tu na forum, żeby po wymianie płynu odpowietrzyć cały układ. Tak jak napisał bazina włączonym silniku i odkręconym korku i kręcisz od oporu do oporu kilka, kilkanaście razy aż przestanie wyć.

Ale skoro to nic nie daje... brak pomysłów.
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Odgrzebie bo mam jeszcze jeden trop. Po próbach zlokalizowania tego świstu wyszło że jakby dochodził on z okolicy samego przewodu, gdzies spod nóg kierowcy, raczej nie z okolic pompy. Tak jak wspomniałem przewód ciśnieniowy mam dorabiany z grubego gumowego węża uzywanego m.in w wózkach widłowych tyle że wyszedł z 20cm dłuzszy niż fabryczny.
I teraz pytanie-czy ilość płynu w układzie może wpływac na funkcjonowanie tego wszystkiego?
Szacuje że teraz zamiast 0,8L jest z 0,9 no i same koncówki przewodu moga delikatnie róznić się wewnętrznym kształtem- moze to ten olej tak świszcze?
t
treborwaw
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 06 mar 2010, 12:28

Post autor: treborwaw »

Taki sam objaw u mnie. Przejechane bez płynu kilka kilometrów wymiana przewodu na przewód hydrauliczny gumowy nieorginalny, wymiana pompy i brak rezultatu. Gdzieś kiedyś czytałem że w przewodzie jest jakiś zawór zwrotny ale czy to możliwe niewiem. Może średnica jest istotna?? ( szarpie się z tym już prawie 2 lata i brak mi pomysłu.)
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

treborwaw to chyba jedziemy na jednym wózku :D
Ja już jestem prawie pewien, że to przewód a raczej jego ułożenie powoduje to świstanie podobne do zajechanego łozyska. U mnie przewód idzie przez lewy róg zderzaka, potem jest poupychany pod podstawą akumulatora i dopiero przez kolejne wygięte "S" trafia do maglownicy. Na przewodzie podczas pracy wspomy czuć wyraźne drgania-w końcu niemałe tam ciśnienie jest a że jest nienaturalnie ułożony i dotyka w wielu miejscach budy to powoduje takie odgłosy. Szukam dobrej uzywki, chyba jedyne wyjście :niewiem:
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Udało mi się rozwiązać problem :yahoo:
Tak jak przypuszczalismy winnym wkurzającego gwizdania był nieoryginalny przewód. Po wymianie na ori (i to z 6n2 GTI-ten sam przewód od 96-01r :D ) cisza jak w kościole. Niepotrzebnie kupowałem nową pompę ehh, ale przynajmniej inni będą wiedzieć że dorabiana uniwersalna gumowa pyta to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie i lepiej szukać używki w dobrym stanie
Awatar użytkownika
miodzio85
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 47
Rejestracja: 25 lut 2010, 13:57
Lokalizacja: opolskie

Post autor: miodzio85 »

Borek, a ten przewód który dorabiałeś zrobiony był cały nowy? gościu który naprawiał mi ten przewód zostawił prawie cały oryginalny, jedynie w miejscu gdzie była dziura wstawił kawałek węża ciśnieniowego i na końcu też, profilaktycznie :oki: jutro będę to montował i jestem ciekaw czy też będzie u mnie tak wyło :grin:
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Tak, mój był cały z jednego węża. Jeśli u ciebie będzie wstawiony tylko fragment to nie będzie problemu bo ułożenie i końcówki pozostają oryginalne.
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ kierowniczy”